Arnubis napisał(a):
Po pierwsze fragment o Marzannie też był przytaczany i nie pochodzi ode mnie. Poza bykiem z Nocą Kupały to nie o czas, a sam rytuał palenia jest w tym momencie ważny. I tak, wiem że funkcjonująca nazwa kontyna czy gontyna nie jest zbyt poprawna, ale cytując raczej nie powinno się nic zmieniać. Oczywiście wiem, że żadna religia nie jest niewinna, że ludzie niewinni nie są i niczego nie chcę tu wybielać ani oczerniać. Chciałem tylko BiGiemu pokazać, że to, że za Kościołem nie przepada, nie musi oznaczać, że inni są lepsi. I żeby nie być gołosłownym, chciałem poprzeć się znalezionymi szybko źródłami. Zresztą, już wcześniej widząc twoją wiedzę, spodziewałem się, że wszelkie nieścisłości w nich poprawisz.
Wiesz, jeśli facet wsadza Marzannę w Kupalnockę, nie odróżnia kąciny od gaju i nie ma pojęcia ile takich struktur w Polsce odkryto, to chyba nie nadaje się do cytowania, bo zwyczajnie nie wie o czym gada. Natomiast Anglicy palą co roku kukłę, wyobrażającą niejakiego Guya Fawkesa, ale to jeszcze nie oznacza, że prawdziwy Fawkes został sfajczony. Być może Słowianom zdarzało się kogoś podsmażyć, bogom w ofierze, ale dowodów na to nie ma.