Kryptozoologia
 
Obecny czas: 29 Lis 2024, 08:25

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 184 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 27 Sie 2010, 20:30 
Nowa krew
Nowa krew
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sie 2010, 20:20
Posty: 4
Miejscowość: Sosnowiec
Cześć zobaczyłem waszą rozmowę i chciałbym wtrącić 3 grosze na temat tego''łowcy kryptyd'' co to ma niby łapać kryptydy.Może on nie chce ich sprzedawać ani na nich eksperymentować.Może on chce je poprostu ochronić pomyślcie tylko coby zrobili naukowcy gdyby znaleźli taką np. chupakabrę? Oczywiście rozcieli i sprawdzili ''jak to działa'' .A ten łowca krypttyd może je łapie i eksportuje w jakieś odludne miejsca żeby nikt nie mógł ich skrzywdzić.Ale to jest tylko moje zdanie wy myślcie co chcecie :czat: ;D


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 27 Sie 2010, 22:12 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
A jak dział chupacabra? na baterie, czy ma wbudowany mini reaktor jądrowy? Zwykłe zwierze jak każde inne. Nikt nie pyta jak działa likaon a jego sprawność w polowaniu osiąga prawie 100%. Kryptyda to zwyczajne zwierze.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 28 Sie 2010, 09:00 
Nowa krew
Nowa krew
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sie 2010, 20:20
Posty: 4
Miejscowość: Sosnowiec
Chodziło mi o to że rozcieliby ją i zobaczyli jak jest zbudowana, jak funkcjonuje,jak wygląda jej szkielet albo zamkneli w klatce i eksperymentowali na niej aż nie zdechnie


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 28 Sie 2010, 09:05 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Lip 2010, 14:43
Posty: 755
DRACO 119 wiesz co to UNESCO? Lub Czerwona Księga Gatunków Zagrożonych? Jeżeli by je odkryto to od razu by je do tej księgi wpisali a naukowcy pewnie obserwowali by je w naturalnym środowisku poprzez ukryte kamery.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 28 Sie 2010, 09:36 
Nowa krew
Nowa krew
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sie 2010, 20:20
Posty: 4
Miejscowość: Sosnowiec
Ja mówie tylko co myślę.A nawet gdyby to zwierzę odkryli i zaczeli obserwować to pewnie sciągneło by to wielu gapiów,czy wielbicieli mocnych wrażeń


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 28 Sie 2010, 11:37 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Lip 2010, 14:43
Posty: 755
A co od tego mają wielbiciele mocnych wrażeń? Poza tym jak te zwierzęta są tak rzadkie to zapewne teren ich występowania zamieniono by w park narodowy.

Ps. DRACO 119 twój Avatar wygląda jakbyś mi groził.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 28 Sie 2010, 12:58 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
Żeby wprowadzić zwierzę na listę, do księgi zagrożonych gatunków, albo żeby utworzyć Park Narodowy nie jest wcale tak łatwo. A co do tych eksperymentów, po co mają otwierać Chupe, robić na niej badania jak przecież ona jest wynikiem szalonych badań jakiegoś naukowca milionera który w swoim tajnym laboratorium pod przykrywką armii Stanów Zjednoczonych pracował nad nową bronią przeciwko talibom i wyszła mu właśnie Chupa, istota tak niezwykła, że ludzie słysząc o niej nie myślą jak o zwierzęciu tylko o kosmicie. Skoro została stworzona w laboratorium to wystarczy poczytać dokumentacje naukową, nie trzeba jej otwierać.

A tak btw nie wiem czy zdajecie sobie sprawę ile gatunków zwierząt jest odkrywanych nacodzień.
Dla tych co nie wiedzą powiem, że zaskakująco dużo i jakoś na żadnym z nich nie dokonuje się szalonych eksperymentów bo nauka nie potrzebuje czegoś takiego. Dlaczego? Bo cały zwierzęcy świat działa wg schematów które są już dawno poznane. Nie musimy od razu otwierać wszystkiego co się rusza żeby sprawdzić co ma w środku, bo po zaklasyfikowaniu zwierza do danej gromady wiemy mniej więcej jak on działa. A jak zwierzak zdechnie to można w nim ewentualnie pogrzebać żeby się dowiedzieć co go zabiło. Dzięki temu wiemy na co jest narażony i co mu szkodzi. Koło się zamyka, jak ktoś chce dalej gdybać to niech gdyba, ale do czego to prowadzi to nie wiem, chyba tylko do kłótni.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 15 Sie 2011, 14:05 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 13 Sie 2011, 17:04
Posty: 8
Diabeł z Niudżersi mógł być żywym stworzeniem. Czytając o nim doniesienia można odnieść wrażenie, że był to pterodaktyl, lub inny gad latający. Mothman ukazywał się głównie dzieciom. Miał świecące oczy. Sądzę, że mothman nie był zwierzęciem. Był duchem, albo inteligentnym stworzeniem z dawnych wieków.

Różniły się na pewno tym, że mothman działał cicho a diabeł z Niużersi narobił szumu, jak typowe przestraszone zwierze w obcym sobie środowisku. Mothman był wyrachowany. Przychodził, siadał a dzieci później rysowały jego rysunki. Obydwa stworzenia moim zdaniem nie były złe. diabeł był zwierzęciem, więc polował. Mothman był stworzeniem inteligentnym, więc nękał ludzi. Ale nikogo nie skrzywdził. Używał wprawdzie hipnozy. Może się skomunikować chciał, czy coś. Ale nie atakował przecież ludzi. A przecież by mógł. Nie zjadał też gospodarskich zwierząt. Ewidentnie samotne inteligentne stworzenie. Gdyby was ktoś przeniósł na obcą planetę to bali byście się jej mieszkańców, ale jeszcze bardziej samotności, czyż nie? Zresztą ludzie to idioci. Wszystko co w jakiś sposób inne uważają, że trzeba zatłuc i zniszczyć. Mothman nikomu krzywdy nie zrobił a ludzie gadali o jego zabójczości i szkodliwości. ;/


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 16 Sie 2011, 15:16 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2011, 16:59
Posty: 183
Cytuj:
Mothman nikomu krzywdy nie zrobił a ludzie gadali o jego zabójczości i szkodliwości. ;/


No tak,a most wysadziły sklątki tylnowybuchowe Hagrida :/


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 18 Sie 2011, 17:12 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Lip 2010, 14:43
Posty: 755
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Czlekopodobne-monstra-ze-skrzydlami-budza-groze-Jedna-z-najwiekszych-zagadek-w-dziejach,wid,13698350,wiadomosc.html
Artykuł traktujący o latających humanoidach w tym Mothmanie.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 14 Sie 2012, 19:13 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Maj 2011, 11:40
Posty: 762
Miejscowość: Okolice Tarnowa
Ostatnio czytałem na temat Mothmana, najciekawsze jest to że zjawia się podczas przed lub po wielkich katastrofach , jak myślicie on sam ma z tym jakiś związek .. Zwiastun Katastrof ??? klątwa??

Image

Image


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 14 Sie 2012, 20:03 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2012, 09:25
Posty: 259
Miejscowość: Sandomierz
Chodzi ci o tą katastrofę mostu? Powiązanie jakieś według mnie jest. Wysyp relacji miał miejsce tuż przed nią a Mothman nie pojawił się już po niej...
Oczywiście że ludzie przy okazji takich tragedii szukają powiązań w poszukiwaniu wyjaśnienia, ale patrząc na to z punktu czystej statystyki zajście wypadku pochłaniającego tyle ofiar (48 zabitych) nie wyjaśnionego do końca do dziś przy jednoczesnej fali relacji o obserwacjach stworzenia wyrwanego prosto z dziecięcych koszmarów w jego najbliższej okolicy kończącej się do tego wraz z zawaleniem się tego mostu jest nieprawdopodobne i właściwie niemożliwe :!:
Ale za dużo jest pytań bez odpowiedzi w tej sprawie, żeby jasno odpowiedzieć. Mothmana widywano zaledwie przez pół roku i obserwacje urwały się wraz z zawaleniem się mostu Silver Bridge. Oczywiście mamy relacje o stworzeniach podobnych z innych częściach świata, choćby człowiek-sowa z Kornwalii czy kobiety-ptaka z Wietnamu, ale równocześnie różnią się one od niego dość wyraźnie, relacje nigdy nie wystąpiły w takiej liczbie, po za tym podobna tragedia do tej z Silver Bridge nigdy im nie towarzyszyła. W liczbie relacji porównać fenomen Mothamana można tylko z wysypem obserwacji Diabła z Jersey na początku wieku, zbieżne też jest przypisywanie mu zwiastowania nieszczęść (wybuch wojny secesyjnej i I WŚ, itp.) ale jednocześnie mamy relacje o Diable zarówno z lat 40. XIX wieku jak i z lat 90. XX (znaczy się ja późniejszych sprawdzonych relacji nie znalazłem), czyli nie pojawił się i nie znikł nagle a z wyglądu też Mothmana nie przypomina....
Fajne zdjęcia ;) , WoJtAssss nie wiesz skąd i z którego roku są? Mogą to być podróby (szczególnie to pierwsze) ale jakby nie były, to mogło by być ciekawie :D.
Mam jeszcze jedno pytanie czy czytając o Mothmanie znalazłeś jakieś relacje sprzed 1967 lub po 1968 (bo tak można by wnioskować z twojego posta)?


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 15 Sie 2012, 09:15 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Lip 2010, 14:43
Posty: 755
@WoJtAssss jeśli porzucić konwencjonalną naukę i pójść w kierunku ufologii, demonologii i mitologii to można spekulować nad tym że Mothman może być demonem "żywiącym" się cierpieniem, który jest na dodatek istotą widzącą przyszłość i po prostu gdy widzi że gdzieś zdarzy się katastrofa to czeka na nią.
Dobra ale to jest najmniej prawdopodobne wyjaśnienie.
Zajmijmy się normalną nauką


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 15 Sie 2012, 11:49 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2012, 09:25
Posty: 259
Miejscowość: Sandomierz
Z drugiej strony ciężko brać Mothmana pod taką samą miarkę jak Nessie, Wielką Stopę czy nawet Diabła z Jersey. Przy nich mamy raczej pewność że mamy do czynienia z kryptydą, stworzeniem nieznanym ale z krwi i kości... Z Mothmanem jest ciężej, nagle się pojawił pod koniec 1967 i zniknął w 1968, widziało go ponad 100 osób w tym stosunkowo krótkim czasie. Jego opis jest niepowtarzalny (wielkie czerwone ślepia, właściwie brak wyodrębnionej głowy, wzrost,itp.) i pomimo że widywano stworzenia podobne to jednak różniły się one wyraźnie od niego. Były też przypadki serii obserwacji danej kryptydy po których po stworzeniu ginął ślad, np. człowieka-sowę z Kornwalii widziano w jednym rok kilkakrotnie po czym zniknął, ale nigdy nie była to aż taka skala. I do tego ta katastrofa...
Nie twierdzę, że to od razu musi być demon, ale przyznaj że Mothman w porównaniu z innymi popularnymi kryptydami jest najbardziej zagadkowy.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 15 Sie 2012, 14:43 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2011, 21:59
Posty: 138
Nie ma wątpliwości, że Mothman wydaje się być mniej 'normalny' od innych kryptyd. Wszystko może być sprawą różnych ubarwnień i przebarwnień, ale jeśli wziąć na serio relacje o psującym się sygnale TV, hipnozie i lataniu bez trzepotania skrzydeł (ja wiem, że można szybować, ale aby gonić samochód?) to bardziej przypomina demona, ducha czy co tam jeszcze niż zwierzę.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 15 Sie 2012, 17:36 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012, 10:26
Posty: 49
Zobacz psa na środku jezdni wśrodku nocy a twuj opis bendzie śię rurznić od jego normalnego wyglondu.

Zobacz wilka o pułnocy to zaczerwieniom mu sie oczy.

Zobacz pitbula na cmentarzu to wyjdzie czarny pies.


Morze mothman jest przerośnientym nietoperzem??

Odpowiedz na pytanie czym jest? urudnia(?) aura strachu i tajemniczości.

Ogarnij pisownię, następnym razem będzie ostrzeżenie.
~SWAT


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 15 Sie 2012, 20:09 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2012, 09:25
Posty: 259
Miejscowość: Sandomierz
Masz rację i zarazem jej nie masz. To że Mothmana jak żadną inną kryptydę otacza aura tajemniczości to masz rację a że warunki obserwacji wpływają na nią też się zgadza, ale w tym wypadku ponad 100 osób w czasie dziesiątek obserwacji (również w dzień) przedstawiło spójny opis: olbrzymi stwora (1,80 - 2,00 m) w pozycji wyprostowanej, bez zarysowanej głowy, wielkie czerwone zdające hipnotyzować oczy na wysokości ramion, olbrzymie błoniaste skrzydła, nikt nie zaobserwował ust, bezszelestne poruszanie się, lot z wielką prędkością bez poruszania skrzydłami, anomalie sprzętu elektrycznego, do tego jego nagłe zniknięcie któremu towarzyszyła katastrofa mostu Silver Bridge pociągająca 48 ofiar śmiertelnych. Faktem jest że niektóre cechy są zbieżne z nietoperzami ale cała reszta sprawia że wybija się on ponad to co uznajemy za fizycznie możliwe i pozostawia wiele pytań na które próby odpowiedzi jak na razie kończą się niepowodzeniem i zapowiada się że już tak zostanie...


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 16 Sie 2012, 06:01 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Lip 2010, 14:43
Posty: 755
Cytuj:
Zobacz wilka o pułnocy to zaczerwieniom mu sie oczy.

Wilka o północy nie zauważysz, jest to zwierze ciemno ubarwione i jest ciemno, no chyba że łazisz po lesie o północy z latarką ale wtedy się spodziewasz spotkać np. wilka.

Cytuj:
Morze mothman jest przerośnientym nietoperzem??

Nie ma takiego morza.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 16 Sie 2012, 08:21 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Maj 2011, 11:40
Posty: 762
Miejscowość: Okolice Tarnowa
gospo27 napisał(a):
Mam jeszcze jedno pytanie czy czytając o Mothmanie znalazłeś jakieś relacje sprzed 1967 lub po 1968 (bo tak można by wnioskować z twojego posta)?


Tu jest dużo relacji z 1966 jeśli o to ci chodzi ?
http://strefatajemnic.onet.pl/extra/w-cieniu-ewolucji-mothman,1,5009893,artykul.html


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 16 Sie 2012, 11:26 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2012, 09:25
Posty: 259
Miejscowość: Sandomierz
Ups sorki, pomieszałem pisząc z pamięci :P. Mothman pojawił się 1966 r i przestał być widywany w 1967 po zawaleniu się mostu, chodziło mi o relacje jeśli nie wcześniejsze to już po katastrofie Silver Bridge. :)


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 19 Sie 2012, 18:32 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Maj 2011, 11:40
Posty: 762
Miejscowość: Okolice Tarnowa
Jakby poszukać głęboko w necie to może i by coś znalazł ,ale według mnie jeśli pojawiał się w tedy m.in. podczas katastrofy na Silver Bridge , to w późniejszym czasie również tylko nie był zaobserwowany przez kompetentnych ludzi , a może i obecnie dałoby się go zaobserwować :) .


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 19 Sie 2012, 20:57 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2012, 09:25
Posty: 259
Miejscowość: Sandomierz
Znaczy relacji o latających humanoidach jest sporo i to z całego świata (Rosji, Azji, USA, Europy) przed i po Mothmanie... ale opisy się różnią, a Mothman był dość charakterystyczny. Oczywiście są relacje o obserwacjach z dalszej odległości, przez to mniej szczegółowe i dające prawdopodobieństwo... no ale tutaj się pojawia drugi problem co do jego zachowania - Mothman wywołał taki popłoch nie tylko przez wygląd ale też przez to że potrafił podejść metr od okna domu i zaglądać przez okna, ścigać przejeżdżające samochody czy pojawić się w biały dzień na oczach dziesiątek osób... Nie unikał konfrontacji z człowiekiem, z relacji świadków wynika że raczej do nich dążył... Czemu nagle zmienił postępowanie? Jeśli oczywiście nie zniknął po katastrofie...


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 20 Sie 2012, 08:32 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012, 10:26
Posty: 49
I tu mam teorie co do chupy (przy motchmanie morze sie sprawdzić)

Mothman i chupa mogły być zwykłymi drapierznikami kturym zabrakło w roku kturym sie pojawiły pożywienia w ich naturalnym środowisku.

Wienc skierowały sie taksamo jak niedzwiedzie w USA do ludzkich siedzib.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 20 Sie 2012, 10:19 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Maj 2011, 11:40
Posty: 762
Miejscowość: Okolice Tarnowa
Dość śmiała teoria , ktUra :P wydaje się troszkę dziwna :wink:


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 20 Sie 2012, 10:48 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012, 10:26
Posty: 49
Wiem ale przynajmniej bez opcych , innych wymiaruw, psychopatycznych genetykuw i jednego wielkiego feiku.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 20 Sie 2012, 11:34 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2012, 09:25
Posty: 259
Miejscowość: Sandomierz
Co do Chupy można by jeszcze to podciągnąć, że dany gatunek drapieżnika przerzuca się na zwierzęta hodowlane z powodu łatwości zdobywania w ten sposób pokarmu (mieliśmy już takie przypadki, choćby papuga kea która sama zaczęła polować na owce po sprowadzeniu ich na Nową Zelandię), ale do Mothmana :-\ . Czym miałby się żywić? Jest parę relacji łączących z nim zaginięcie czy zabicie psów, ale to trochę mało... Po za tym po niecałym roku on znika nagle jak się pojawił, uznał jednak że towarzystwo człowieka mu nie odpowiada?


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 20 Sie 2012, 15:07 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012, 10:26
Posty: 49
Tego ta teoria nie wyjaśnia.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 20 Sie 2012, 15:29 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 Maj 2011, 11:40
Posty: 762
Miejscowość: Okolice Tarnowa
czym mothman mógłby być jeszcze , nasuwają mi się trzy dość szalone teorie , mógł to być latający przybysz z kosmosu ,czy może jakieś zwierzątko obcych zagubione na ziemi .. :| Albo Zły duch zbuntowany anioł :-\ .. Lub efekt eksperymentów prowadzonych na ludziach ^-^ .


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 29 Sie 2012, 21:20 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 Sie 2012, 09:25
Posty: 259
Miejscowość: Sandomierz
Znalazłem ciekawy film o Mothmanie, nie wiem czy był już jakiś link do niego zamieszczany więc dla pewności zamieszczam:
http://vod.pl/zjawiska-nadprzyrodzone,83245,w.html#play
Mówią w nim że Mothmana miano widywać przed Czarnobylem, tsunami w Azji czy 11 września ale nie podają żadnych danych o tych obserwacjach.
Dorzucę jeszcze od siebie że znalazłem relację że w przeddzień bitwy pod Culloden 15 kwietnia 1746 r (szczegóły sobie doszukajcie jak chcecie) nad oczekującą bitwy szkocką armią przeleciał człekopodobny stwór o wielkich, czarnych błoniastych skrzydłach i czerwonych oczach wydając głośne przenikliwe okrzyki, bitwa skończyła się dla Szkotów rzezią...


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Diabeł z Jersey i Mothman
PostWysłany: 30 Sie 2012, 10:20 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 Sie 2012, 10:26
Posty: 49
Słyszałem że kruki przed bitwom zbierały się w ogromne stada poto by ucztować.
W poezji wikingów zwrot ,nakarmili orły, znaczy ,zabili wrogów,.

Jaki jest związek z motchmanem? poprostu pomyśl.


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 184 posty(ów) ] Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa

cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group