KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Wielki rak możliwe ?
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=43&t=3109
Strona 1 z 1

Autor:  BiGi [ 24 Wrz 2013, 14:36 ]
Temat postu:  Wielki rak możliwe ?

Gdzieś czytałem że w jednym jeziorze od bardzo dawna widywano wielkiego raka . Pierwsi zaobserwowali go chyba słowianie z tego co zrozumiałem ostatnio widziano go w XVI w. Czy tak bestia mogła przeżyć i w ogóle istnieć ?

Autor:  Alert Ruż [ 24 Wrz 2013, 14:40 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Ehm... trochę mało tych informacji. Przeżyć w sensie w jeziorze czy do teraz w co wątpię? "D

Autor:  BiGi [ 24 Wrz 2013, 15:00 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Inaczej istnieć przeżyć do średniowiecza .
Wiem że mało informacji ale tak mi się przypomniało właśnie szukam książki w której to wyczytałem

-- 24 Wrz 2013, 15:01 --

Inaczej istnieć przeżyć do średniowiecza .
Wiem że mało informacji ale tak mi się przypomniało właśnie szukam książki w której to wyczytałem

Autor:  gospo27 [ 24 Wrz 2013, 18:14 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

A nie masz chociaż odrobinę przybliżonej lokalizacji? Bo posługując się iście sherlockowsą dedukcją mogę na razie tylko zakładać że mówilibyśmy tu o terenie Europy względnie z kawałkiem Matuszki Rosji...
Znalazłem jakąś legendę o wielkim raku z Morynia, ale ona brzmi bardziej jak bajeczka propagandowa antyniemiecka więc nie wiem czy o to chodzi...

Autor:  BiGi [ 25 Wrz 2013, 13:19 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

wysłał na wschodni brzeg Odry chrześcijańskich misjonarzy niemieckiego kościoła, którzy bez rozlewu krwi mieli podporządkować Marchii te ziemie. Słowianie byli gościnni i nie przeszkadzali misjonarzom głosić nowej religii i namawiać do wiary w nowego, chrześcijańskiego boga. Zgodnie z tradycją każdy miał prawo wyboru boga – opiekuna. Ale niewielu neofitów zmieniało religię. Dlatego pewnego upalnego dnia misjonarze poprosili, aby pogański kapłan wywołał z jeziora Wielkiego Raka, bo bardzo chcą go obejrzeć. Kapłan Świętowita zgodził się, bo religijni goście budzili zaufanie. Jednak gdy tylko Wielki Rak wyłonił się z głębiny i wkroczył na brzeg jeziora, przebiegli misjonarze zniszczyli posąg Świętowita. W ten sposób potężny obrońca mieszkańców Morynia został pozbawiony opieki pogańskiego boga. Następnie skuli i przytwierdzili do drzew Wielkiego Raka, nie pozwalając mu wrócić do jeziora. Mieszkaniec jeziornej głębiny długo próbował wyrwać się z żelaznych łańcuchów, ale pomimo ogromnej siły nie dał rady. Misjonarze obojętnie patrzyli jak Wielki Rak słabnie i dusi się w suchym powietrzu. Aż dzielny obrońca skonał na lądzie w palących promieniach słońca


Zdaje mi się że to to , może w tej opowieści jest chodź trochę prawdy

Autor:  gospo27 [ 25 Wrz 2013, 18:38 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Tiak... jak to czytam to wydaje mi się że podwaliny były te same. Tego raka z Morynii wiążą z późniejszymi czasami i z samym rakiem ta wersja legendy ma niewiele wspólnego (koleś co zginął w obronie miasta przed Brandenburczykami i nazywał się Rak zmienił się po śmierci w wielkiego raka który nawiedza Jezioro Morzyckie) ale regionaliści też go wiążą ze Światowidem. No ale o obserwacjach ni widu ni słychu - albo to rzeczywiście tylko bujda albo stworzenie wymarło jeszcze przed naszą państwowością, więc raczej figa.

Autor:  BiGi [ 25 Wrz 2013, 19:09 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Jedyny sposób żeby to sprawdzić to złapać wielką żabę i na raki :hihi:

Autor:  MarcinK [ 23 Cze 2014, 13:50 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Znalazłem artykuł na temat wielkich raków z Japonii.
http://cryptomundo.com/cryptozoo-news/giant-crayfish/

Autor:  BiGi [ 23 Cze 2014, 20:10 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Jak na raka to całkiem spore tam mieli skurczybyki.

Autor:  MarcinK [ 24 Cze 2014, 05:35 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Ten rak z tematu to zwierzę kultowe, typowy element wierzeń pierwotnych plemion. Jest on symboliczny strażnikiem wioski podobnie jak orły czy wilki były strażnikami u plemion indiańskich. Ciekawe w sumie że wybrali raka-z tego co wiem zwierzęciem kultowym u Słowian był zazwyczaj niedźwiedź lub wilk czyli najpotężniejszy drapieżnik.

Autor:  Chudy Pan [ 24 Cze 2014, 18:58 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

I tu nasuwa się pytanie: Jak wielkie musiał wrażenie robić rak, skoro uznano go za ważny sumbol?
Chyba wiecie, co to może znaczyć.

Autor:  MarcinK [ 25 Cze 2014, 05:42 ]
Temat postu:  Re: Wielki rak możliwe ?

Chudy Pan napisał(a):
Chyba wiecie, co to może znaczyć.

Że jakiś podróżny przywiózł im dużego homara. :hihi:

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/