Minhocao-jest to brazylijski potwór zamieszkujący tamtejsze dżungle.Mierzył prawdopodobnie 3 metry średnicy!!!!!

ma ktos wiećej informacji na ten temat

Ale co to wogóle jest? Wąż?

nzadnych wiecej informacji na ten temat nie znalazłem

:arrow: https://www.kryptozoologia.pl/artykul.php?id=236
POSZUKAJ INFORMACJI zanim założysz nowy temat.

A w te 3 metry średnicy to jakoś nie chce mi się wierzyć...

http://www.fortunecity.com/roswell/sire ... hocao.html
Chyba trzy stopy średnicy a nie trzy metry. Gleby lasów równikowych są bardzo żyzne, ale żeby mieszkała tam ogromna dżdżownica z pancerzem? Może ktoś widział nowy gatunek węża i przesadził z rozmiarem, inne teorie jak prehistoryczny pancernik są mniej wiarygodne.

Największa zbadana dżdzownica miała 7 metrów. Eeeeee wolałbym takiej nie spotkać

Offtop:
Największa dżdzownica miała 12m......
Do dziś takie spotkać można w Afryce oraz w Australii.

O mihocao było w książce "Na tropie nieznanych zwierząt". Rok temu przeczytałem ją i pamiętam że było coś o tym stworzeniu. Jak przeczytam ten fragment coś o minhocao napiszę.

Pospieszyłem się, hehe.
Pierwszym naukowcem, który zajął się sprawą minhocao był Fritz Muller. Udał się do Brazylii jako kupiec. Tam zajmował się badaniem skorupiaków. Zaczął zbierać inf. o minhocao.
"Z początku nie dawał wiary opowieściom o zwierzęciu mającym rzekomo 50m dł., 5m szerokości i pokrytym pancerzem kostnym. Miało ono wyrywać drzewa jak źdźbła trawy, przesuwać koryta rzek i zmieniać suce połacie w bezdenne moczary. Z biegiem czasu jednak Muller nagromadził świadectwa ludzi, którzy utrzymywali,że sami to zwierze widzieli, opisując je nie jako potwora, lecz jako ogromne nieznane stworzenie". Cytat pochodzi z książki "Na tropie nieznanych zwierząt"
Z opisów wynika, że minhocao to duże beznożne zwierze o wężowatym kształcie. Wg niektórych opisów ma świński ryj albo ruchome rogi.
Minhocao żyje w ziemi i gdy w niej ryje przewracają się drzewa.
Wg różnych teorii minhocao może być:
-nieznanym gat. ryby dwudysznej
-gliptodontem
-olbrzymim wężem.
W książce jest oczywiście więcej o minhocao, więc temat nie jest wyczerpany.