Na pierwszy rzut oka zwierzę zdecydowanie przypomina leniwca. W miarę analizowania jednak traci podobieństwo. Przede wszystkim - wielkość. Padlina jest zbyt duża jak na leniwca, o czym świadczą żerujące na niej ptaki. Zwróćcie też uwagę na proporcje kończyn: u leniwca przednie łapy są zdecydowanie dłuższe od tylnych. U stwora ze zdjęcia tego nie widać. Pozostaje jeszcze kwestia rzekomych kopyt, które zupełnie nie przypominają dość krótkich i zaopatrzonych w wielkie pazury stóp szczerbaka. Jedynie głowa pasuje to tego wyjaśnienia, zakładając, że owe rogi to po prostu uszy.
Leniwca wykluczam ze względu na rozmiary, proporcje kończyn, brak widocznych pazurów oraz budowę tylnych nóg. Wyrostki na głowie przypominają niezbyt wydatne rogi, ale mogą też być resztkami uszu. Obstawiam spuchniętego tapira z uszkodzoną głową.