Temat o Dodo coprawda już jest ale myślę że dla tych relacji można utworzyć nowy (patrz liczba tematów z Chupacabrą w roli głównej).
W 1990 roku szkocki podróżnik i badacz Bill Gibbons (obecnie mieszka w Kanadzie) skontaktował się z doświadczonym kryptozoologiem B. Heuvelmansem i poinformował go o planowanej wyprawie na Mauritius (archipelag Maskarenów). W odpowiedzi otrzymał list oraz artykuł, który ukazał się ostatnimi czasy w kolorowym dodatku do londyńskiej gazety The Mail on Sunday. Bohaterem artykułu był pewien Anglik, który twierdził, że podczas wakacji na Mauritiusie zauważył pewnego wieczoru drepczącego wzdłuż plaży ptaka o dziwnym wyglądzie i był przekonany, że widział dodo. Nic dziwnego, że nikt mu nie uwierzył. Dwa lata wcześniej o spotkaniu z tym ptakiem na Mauritiusie donosił również pewien Francuz.
Sam Gibbons słyszał pogłoskę, że w miejscu, gdzie dzisiaj znajduje się port lotniczy, znaleziono wyglądające na stosunkowo świeże szczątki dodo pół wieku po tym, jak gatunek ten oficjalnie uznano za wymarły. Jeszcze bardziej intrygujących informacji dostarczyli mu przyjaciele oraz znajomi jego żony, pochodzącej z Mauritiusu. Twierdzili, że ptaki podobne do dodo widywano w ostatnich latach o zmierzchu i świcie podczas spacerów wzdłuż plaży w sąsiedztwie odizolowanego dużego rejonu lasów deszczowych, zwanego Plain Champagne. Do dziś tropikalna gęstwina pozostaje w znacznej mierze niezbadana. Z rzadka zapusczają się tam tubylcy w poszukiwaniu małp uchodzących za miejscowy przysmak.
czy to możliwe, że na Mauritiusie nadal żyją ptaki dodo? Wydaje się to wielce nieprawdopodobne, a Gibbons otwarcie przyznaje, że nawet jeśli potwierdzone przypadki spotkań z tymi ptakami są prawdziwe, należy wziąć pod uwagę mozliwość błędnej identyfikacji innych gatunków, jak choćby wielkiego ptaka morskiego, zwanego petrelem olbrzymim [Macronetes giganteus]. A jednak w przeszłości potwierdzały się liczne, nawet wielce nieprawdopodobne hipotezy kryptozoologiczne. Dlatego Gibbons ma nadzieję, że dobrze przygotowana wyprawa na Mauritius przyniesie rozwiązanie zagadki ostatnich ptaków dodo. Badacz zamierza również wyruszyć na rzadko odwiedzane mniejsze wysepki archipelagu Maskarenów, takie jak Cargados Carajos Shoals, których fauna i flora nie zostały jeszcze dokładnie zbadane.
Tekst pochodzi z forum
http://www.niewyjas.fora.plCo myślicie? Może właśnie o tym pisał kiedyś Ivellios?