W Internecie pojawiło się nowe nagranie wideo mające rzekomo przedstawiać Bigfoota. Film został wykonany pod koniec lipca w pobiżu rzeki St Croix, niedaleko miejscowości Stillwater w stanie Minnesota w USA. Mieszkający w tej okolicy farmer i jego żona wybrali się na spacer. W pewnym momencie usłyszeli "dziwnie brzmiące chrząkanie" i postanowili podejść bliżej miejsca, w którym je usłyszeli, aby sprawdzić, co to jest. Jak stwierdził farmer, "nie wygląda to na jelenia". Na filmie widoczna jest wielka postać o czerwonej sierści, przebiegająca między drzewami.

Zobacz materiał filmowy

Jak zwykle w tego typu przypadkach może być to po prostu człowiek w kostiumie. Należy jednak oddać, że cały filmik wnikliwie omawia poszczególne szczegóły tego a także kilku innych nagrań. Rozkładanie całości na czynniki przypomniało mi jednak całą sprawę z "Gable Film", której finał doskonale wszyscy znamy.

Jeśli ktoś grał w taką gierkę RPG. Arcanum, to zapewne zapamiętał dobrze epizod w którym trzeba było schwytać giganta ze Stillwater (tak w tej grze była miejscowość o takiej właśnie nazwie). Gigant przypominał trochę yeti z rogami, niezaatakowany gigant wyglądał jak niebieski królik co zresztą było nawiązaniem do słynnego skeczu Monty Pythona. Zaatakowany zmieniał się we wściekłego hominida Gierka twórców Fallouta a oni lubili takie nawiązania. Ciekawe tylko, czy to czysty przypadek, czy jest jakiś związek między tymi gigantami. Cóż, albo już wcześniej w tej miejscowości ukazywał się gigant i twórcy gry to wykorzystali, albo teraz ktoś postanowił w ten sposób gierkę upamiętnić.