KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Niezwykłe spotkanie z rosyjskim Bigfootem
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=30&t=2491
Strona 1 z 1

Autor:  Ivellios [ 09 Lut 2011, 01:05 ]
Temat postu:  Niezwykłe spotkanie z rosyjskim Bigfootem

Image


Jeśli chodzi o kontrowersje otaczające niezidentyfikowane owłosione małpoludy, wiele osób przyjmuje - błędnie - że tylko dwa takie stworzenia, czyli północnoamerykański Bigfoot i himalajski Yeti, pasują do tej konkretnej kategorii. W rzeczywistości jednak o stworzeniach podobnych do tych dwóch donoszono z niezliczonych części świata, włączając w to Amerykę Południową, Chiny i Australię. W tym roku mija siedemdziesiąta rocznica naprawdę fascynującego spotkania z hominidem w jeszcze innym miejscu.

W ciągu całego swojego życia oraz w trakcie badań, sławny poszukiwacz nieznanych zwierząt, Ivan T. Sanderson, zebrał ogromną ilość informacji na temat dziwnych zwierząt obserwowanych w odległych zakątkach świata, włączając w to stworzenia podobne do Bigfoota. Jedna z takich historii, która opisuje zdumiewające spotkanie twarzą w twarz z jednym z legendarnych małpoludów podczas drugiej wojny światowej, pochodzi od porucznika pułkownika W. S. Karapetjana ze Służby Medycznej Armii Związku Radzieckiego.

Czytaj więcej

Autor:  Machno [ 09 Lut 2011, 22:53 ]
Temat postu:  Re: Niezwykłe spotkanie z rosyjskim Bigfootem

W zasadzie mógł to być jakiś przedstawiciel neandertalczyka lub jakiegoś jego pociotka. "Zwierzecy" wyraz oczu, czyli ta martwota, to mogła być po prostu zwykła rezygnacja. Jeśli doświadczył jakichś krzywd ze strony ludzi wcześniej, to w takiej sytuacji mógł po prostu już "odpuścić", dać sobie spokój z walką. Mógł widzieć jak działają karabiny.
Z drugiej strony to mogła być mutacja. Człowiek o takich odchyłach genetycznych, mógł być zwykłym wyrzutkiem z górskich plemion,żyjącym sobie gdzieś na odludziu. Nikt mu nie odmawia inteligencji, jednak ostracyzm potrafi być bolesny. Stając naprzeciw uzbrojonych i zorganizowanych "białych" ludzi, mógł się czuć pojmanym. Chcąc uniknąć kolejnych poniżeń czy też ciosów, udaał zwykłe zwierzę.

Autor:  szymon21krakow [ 10 Lut 2011, 10:40 ]
Temat postu:  Re: Niezwykłe spotkanie z rosyjskim Bigfootem

Ja myślę, że to był zwykły zarośnięty dziki rusek. Widziałem również parę zdjęć ludzi, którzy byli całkowicie porośnięci włosami z tym, że to była choroba. Nie chcę być niemiły bo lubię gościa ale wystarczy spojrzeć na Wałujewa by zdać sobie sprawę, że człowiek może przybierać bardzo różne formy wyglądu zewnętrznego.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/