Brnąc ostrożnie przez suche piaski pustyni Gobi, czeski podróżnik Ivan Mackerle uważnie stawia każdy krok, bo wie, że może on być jego ostatnim. Przeszukuje ląd i przemieszczające się doliny, szukając jakichkolwiek oznak ruchu pod piaskiem, zawsze gotów na niespodziewany, gwałtowny ruch obcej istoty, o której mówi się, że zabija jednym szybkim plunięciem kwaśnego jadu w twarz. Stworzenie to - mongolski robak śmierci - tak tajemnicze, że nie ma jakichkolwiek zdjęć potwierdzających jego istnienie, tubylcy jednak wiedzą, że ono tutaj żyje i zawsze czeka w ukryciu na swoją zdobycz, by ją zaatakować.
Czytaj więcej