Oh, oh, jakiś ty niesamowity i cudowny! A ja w wieku 9 lat po lekturze Lemegetonu ożywiałem martwe myszy. Licytujemy się dalej?*
Tylko zonk w tym, że z tego co widzę to TY się tu uważasz za wielkiego boga i cara (o czym świadczy m.in. post powyżej), i to TWÓJ post rozpętał tą pseudodyskusję. Ja nie wycinam z mięchem kilku słów, żeby na siłę się do czegoś przyczepić... Stawiam miskę owsianki, że cała ta rozmowa nie zaczeła by się, gdyby nie moje "rzygłem" w twoim (zdaje się pierwszym) temacie. Poczułeś niepochamowaną potrzebę odwetu na niezwykle chamskim i grubiańskim Chupasie, no i mamy...
Mimo, że to "rzygłem" było całkowicie neutralne i jednym słowem wyrażało moją opinię na temat
jednego twojego zdania. Na temat zdania, z którym TYLKO się nie zgadzałem, a nie na temat twojej osoby. Jesteś jednym z wybitnie niewielu ludzi, którzy pojawili się ostatnio na forum pisząc na poziomie wyższym od dziecka neo. To raczej dobrze, nie uważasz? Więc po co to psuć?
Już nie jeden był tu taki super uber ołsom master od wszystkiego (iq1000, spuriusz...). Zazwyczaj kończyli w banpierdlu, właśnie za swoją zarozumiałość i pychę. Równie dobrze mogłem olać ciepłym moczem twój pierwszy post w tym temacie i w ogóle nie rozpoczynać tej dyskusji. Ale ja właśnie nienawidzę takiego sarmackiego podejścia "ło ho ho, co to nie ja!" i nie przechodzę obok tego obojętnie. Chamstwem odpowiadam tylko na chamstwo, zarozumiałość, pychę. I zawsze będę tak reagował, bo wybitnie mnie wk***iają tacy "forumowi znawcy" co to wszystko wiedzą najlepiej.
Jak widzę czepiasz sie każdego słowa, byle tylko pokazać, że "moje na wierzchu". Nie napisałem, że ma rozbudowane siekacze, tylko "a i zębów nie szczędzą", co znaczy "tak się składa, że zęby też ma nie kiepskie".
Wątpię, czy przeciętny parobek parafiańskiego poletka wie co to siekacze... Jak znam życie to zaraz się czepniesz i będzie coś w stylu "ale szczur:)))) ma zdecydowanie większe:)))))) i nawet byle rolnik będzie wiedział:)))))))". Proponuję to skończyć, bo tak bawić się możemy w nieskończoność. I nie doublepostuj.
* - ironia.