KryptoZoo https://www.kryptozoologia.pl/forum/ |
|
Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=3103 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | pikmen36 [ 11 Sie 2013, 08:32 ] |
Temat postu: | Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Witam. Mieszkam w miejscowości na obrzeżach Wrocławia, obok której przebiega również obwodnica Wrocławia i dosyć spore (jak na takie miejsce) lasy. Wczoraj ok. godz. 16 -17 byłem się przejechać na rowerze po ścieżce dla rolników biegnącej wzdłuż obwodnicy. Gdy jechałem, zauważyłem najpierw jakieś małe, martwe zwierzątko - małego ptaka lub ssaka - obdarte ze skóry. Ale nie przejąłem się i pojechałem dalej. Potem gdy zawróciłem i robiłem drugie "kółko" spostrzegłam jakieś zwierzę podobne do psa spokojnie (dosyć wolno) biegnące po obwodnicy wzdłuż barierki po wewnętrznej stronie jezdni. Myślałem, że to pies , lecz nie widziałem jego pyska, który był akurat na wysokości zasłaniającej go barierki oraz zdziwiło mnie, że tak spokojnie przemieszcza się obok szybko jadących samochodów. Poruszał się też trochę inaczej niż inne psy (nie potrafię dokładnie powiedzieć jak). Minąłem go, zaraz dojechałem do końca ścieżki i zawróciłem. Wtedy zauważyłem, że stworzenie przeszło już na ścieżkę i "kłusem" biegnie przede mną. Było ono wielkości mniej więcej owczarka niemieckiego, lecz miało krótką, rudawą sierść i dłuższy, zawijający się ogon widoczny z tyłu, którym wymachiwał na boki. Dziwny pies skręcił w prawo w ścieżkę biegnącą do lasu (po lewej jest przejazd/skrzyżowanie dla rolników przez obwodnicę, którym ja miałem przejechać by wracać do domu). Zatrzymałem się przy przejeździe i spojrzałem w stronę gdzie poszedł "pies" i zobaczyłem, że stoi on niedaleko ode mnie i grzebie coś w zaroślach. Wyglądał on jak bardzo duży lis (stojące pionowo uszy, długi, puszysty ogon, rudawa sierść), lecz miał długie, chude nogi, których lisy chyba nie posiadają oraz bardziej "dojrzały" pysk (lisy mają taki "dziecinny"), krótką sierść no i wiele za duże jak na lisa rozmiary (chyba, że jakaś zagraniczna odmiana). Był ode mnie w odległości 20 - 30 m i w ogóle się nie bał. Coś tam poszperał w trawie i poszedł powoli dalej ścieżką wiodącą do lasu i nad rzekę. Zagwizdałem na niego jak na psa, odwrócił się na chwilę i poszedł dalej. Balem się jechać za nim, bo nie wiedziałem czy jest to agresywne dla ludzi zwierzę czy nie. Potem skojarzyłem, że to obdarte ze skóry zwierzątko może ma jakiś związek z tym psowatym? Co więcej podobne stworzenie widziałem kilka lat temu na ulicy obok mojego domu. Wtedy mój ojciec obserwował, że co noc przychodzi na nasz ogródek jakiś duży, niepłochliwy lis i wyżera resztki z kompostownika. Potem myśleliśmy, że to puma, bo wtedy w Polsce było głośno o zbiegłych z jakiegoś ogrodu zoologicznego pumach. Gdy wracałem późnym wieczorem na rowerze zauważyłem to zwierzę, które stanęło mi na drodze. Z daleka wyglądało jak większy pies, lecz gdy podjechałem bliżej, zauważyłem, że ma inny niż zwykłe, domowe psy pysk i uszy oraz ogon. Oczy świeciły mu się jak kotu. Zwierzę nie usunęło mi się z drogi i przyjęło jakby bojową postawę więc zawróciłem i zadzwoniłem po domowników, aby wyszli to zobaczyć. Gdy oni zbliżyli się do niego, powoli, bez strachu weszło w pobliskie zarośla. Mój dom znajduje się niedaleko obwodnicy i lasu, więc myślę, że mogło to być to samo zwierzę, które widziałem wczoraj. Stworzenie widywali również sąsiedzi. Ponad to ostatnio moja matka zauważyła, że na naszym podwórku, coś lub ktoś oddaje odchody wielkością wskazujące na jakieś spore zwierzę lub człowieka. Może to ten psowaty znów odwiedza nasze podwórko? Oczywiście to ostatnie przytoczyłem tak o, może nie mieć absolutnie związku ze sprawą ![]() Jak myślicie, co to może być za zwierzę? Z tego co się zorientowałem, najbardziej przypomina kojota ![]() Będę częściej jeździł w tamtych rejonach z telefonem komórkowym - może uda mi się znów zobaczyć i sfotografować lub sfilmować zwierzę. Pozdrawiam. |
Autor: | gospo27 [ 11 Sie 2013, 11:56 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Jeśli rzeczywiście był wielkości owczarka niemieckiego to kojot odpada, jest znacznie mniejszy... |
Autor: | pikmen36 [ 11 Sie 2013, 12:11 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Tak, był wielkości owczarka niemieckiego, może minimalnie mniejszy. Nie twierdzę, że na pewno był to kojot, lecz najbardziej z nim mi się skojarzył sądząc po wyglądzie. To co jeszcze zauważyłem, to taki jakby "mętny" wzrok zwierzęcia, tzn jego oczy i sposób poruszania łbem wyglądały jak u kogoś/czegoś? odurzonego np. alkoholem ![]() ![]() Przeglądałem teraz różne psowate i oprócz kojota, wyglądem najbardziej przypominał wilka grzywiastego http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/9/9c/Chrysocyon.brachyurus.jpg/528px-Chrysocyon.brachyurus.jpg oraz wilka etiopskiego http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fa/EthiopianWolf1.jpg Ktoś wie co to mogło być? Ps. To zdechłe zwierzątko to jednak była, żaba, bo dziś też tamtędy przejeżdżałem - czyli fałszywy trop. |
Autor: | Alert Ruż [ 11 Sie 2013, 13:16 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
A szakal? Przynajmniej żyje w Europie http://www.ypte.org.uk/UserFiles/Image/ ... XSmall.jpg chociaż chyba bardziej możliwe że coś z ZOO uciekło niż przywędrowało z południa . Chyba że macie tam unikalną populacje ![]() |
Autor: | pikmen36 [ 11 Sie 2013, 19:28 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Właśnie obejrzałem filmik z wilkiem grzywiastym (https://www.youtube.com/watch?v=1y6bS9qPB84) i muszę powiedzieć, że to zwierzę poruszało się i wyglądało tak samo lub prawie tak samo. Nie przypominam sobie chyba tylko tych czarnych "wstawek" na nogach i sierści, ale mogę już nie pamiętać tak dokładnie (widziałem go z bliska tylko przez chwilę i byłem pod wpływem emocji). No i to, co zapadło mi w pamięć to właśnie ten "garb" na grzbiecie - miało taki sam. Jeśli chodzi o szakale to są chyba zbyt "ubite", tamto było właśnie takie szczupłe jak wilk grzywiasty. Już bardziej kojot, ale poruszało się właśnie jak grzywiasty. Na pewno to zwierzę tam nie przywędrowało. Myślę właśnie, że uciekło z jakiegoś ZOO, albo może z transportu (pobliże obwodnicy i drogi krajowej). W każdym razie jestem pewien, ze nie było to żadne z domowych psowatych. |
Autor: | Alert Ruż [ 11 Sie 2013, 19:42 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Znalazłam informacje o wilkach grzywiastych we wrocławskim zoo, więc chyba dalej powinny tam być jakieś. Tyle że gdyby coś uciekło, to powinni powiadomić w mediach? |
Autor: | pikmen36 [ 11 Sie 2013, 21:46 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Z tego co się dowiedziałem, mógł to być jakiś większy, niedożywiony lub też chory lis. Znalazłem nawet zdjęcie podobnego: ![]() Tyle, że te które dotychczas widziałem były raczej małe i puszyste. |
Autor: | BiGi [ 12 Sie 2013, 08:26 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Albo lis albo pies w mojej okolicy często łażą duże lisy bardziej do psa podobne nic niezwykłego . |
Autor: | Wiedźma [ 12 Sie 2013, 16:47 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
A może kolega maliniaka widział? To znaczy owczarka holenderskiego malinois, względnie mieszańca tej rasy? http://www.vomrotensturm.com/Caraq/Caraq%2026.jpg Rude, chude, długonogie i krótkowłose. |
Autor: | pikmen36 [ 12 Sie 2013, 18:34 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Nie. Całkowicie nie ten pysk. Pysk miał taki jak lis na zdjęciu, które dałem powyżej tzn. okrągła głowa i cienki, wystający z niej pysk (jakby dziób ![]() ![]() |
Autor: | Wiedźma [ 13 Sie 2013, 15:23 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
pikmen36 napisał(a): Nie. Całkowicie nie ten pysk. Pysk miał taki jak lis na zdjęciu, które dałem powyżej tzn. okrągła głowa i cienki, wystający z niej pysk (jakby dziób ![]() ![]() Oj tam zaraz nie przypominał, psy należące do ras z grupy szpiców też mają okrągłe łepetyny i wystające z nich pyski oraz puchate ogony.Na przykład akita inu: http://www.psy.elk.pl/zdjecia/rasy/akita.jpg Szpice to są straszliwe łazęgi, polować lubią a takie na przykład syberyjskie husky są w ty kraju dosyć popularne, parę innych ras też. Tak się upieram przy tym psie, ponieważ mój własny, niestety już nieżyjący, kundel (1/8 owczarka podhalańskiego, 7/8 Bóg wie czego), urwawszy się raz na lumpkę został wzięty za wilka i spowodował w okolicy wybuszek niewielkiej paniki. Nawet lokalne media pisały o inwazji wilków na region ![]() |
Autor: | BiGi [ 16 Sie 2013, 07:42 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Wiedźma napisał(a): pikmen36 napisał(a): Nie. Całkowicie nie ten pysk. Pysk miał taki jak lis na zdjęciu, które dałem powyżej tzn. okrągła głowa i cienki, wystający z niej pysk (jakby dziób ![]() ![]() Oj tam zaraz nie przypominał, psy należące do ras z grupy szpiców też mają okrągłe łepetyny i wystające z nich pyski oraz puchate ogony.Na przykład akita inu: http://www.psy.elk.pl/zdjecia/rasy/akita.jpg Szpice to są straszliwe łazęgi, polować lubią a takie na przykład syberyjskie husky są w ty kraju dosyć popularne, parę innych ras też. Tak się upieram przy tym psie, ponieważ mój własny, niestety już nieżyjący, kundel (1/8 owczarka podhalańskiego, 7/8 Bóg wie czego), urwawszy się raz na lumpkę został wzięty za wilka i spowodował w okolicy wybuszek niewielkiej paniki. Nawet lokalne media pisały o inwazji wilków na region ![]() hahahhahahahahah a czy u ciebie w okolicy są wilki ? |
Autor: | Wiedźma [ 16 Sie 2013, 18:58 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
BiGi napisał(a): Wiedźma napisał(a): Szpice to są straszliwe łazęgi, polować lubią a takie na przykład syberyjskie husky są w ty kraju dosyć popularne, parę innych ras też. Tak się upieram przy tym psie, ponieważ mój własny, niestety już nieżyjący, kundel (1/8 owczarka podhalańskiego, 7/8 Bóg wie czego), urwawszy się raz na lumpkę został wzięty za wilka i spowodował w okolicy wybuszek niewielkiej paniki. Nawet lokalne media pisały o inwazji wilków na region ![]() hahahhahahahahah a czy u ciebie w okolicy są wilki ? W najbliższej nie, za to w lasach kilkadziesiąt kilometrów na wschód ode mnie od czasu do czasu się pokazują. Tutaj natomiast, w tym konkretnym kompleksie leśnym, z którego były wtedy doniesienia o wilkach (które się gwałtownie skończyły, kiedy ukróciłam psu samodzielne wycieczki) wilków nie widziano od czasów przed drugą wojną światową, ale wtedy ten kawałek lasu był sporo większy. |
Autor: | BiGi [ 17 Sie 2013, 07:40 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Wiedźma napisał(a): BiGi napisał(a): Wiedźma napisał(a): Szpice to są straszliwe łazęgi, polować lubią a takie na przykład syberyjskie husky są w ty kraju dosyć popularne, parę innych ras też. Tak się upieram przy tym psie, ponieważ mój własny, niestety już nieżyjący, kundel (1/8 owczarka podhalańskiego, 7/8 Bóg wie czego), urwawszy się raz na lumpkę został wzięty za wilka i spowodował w okolicy wybuszek niewielkiej paniki. Nawet lokalne media pisały o inwazji wilków na region ![]() hahahhahahahahah a czy u ciebie w okolicy są wilki ? W najbliższej nie, za to w lasach kilkadziesiąt kilometrów na wschód ode mnie od czasu do czasu się pokazują. Tutaj natomiast, w tym konkretnym kompleksie leśnym, z którego były wtedy doniesienia o wilkach (które się gwałtownie skończyły, kiedy ukróciłam psu samodzielne wycieczki) wilków nie widziano od czasów przed drugą wojną światową, ale wtedy ten kawałek lasu był sporo większy. eh człowieku nie ty ![]() ![]() |
Autor: | Jenot [ 18 Sie 2013, 21:54 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Porzucony wilczur czechosłowacki ? |
Autor: | Wiedźma [ 18 Sie 2013, 22:08 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Jenot napisał(a): Porzucony wilczur czechosłowacki ? Wilczaki raczej nie bywają intensywnie rude i generalnie wyglądają jak wilki. |
Autor: | BiGi [ 19 Sie 2013, 06:54 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Bywają rude ale rzadko i wcale nie wyglądają jak wilki chyba że wilka nigdy z bliska nie widziałeś |
Autor: | Arnubis [ 19 Sie 2013, 08:47 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Zdecydowanie są bardzo podobne do wilków, a już na pewno na tyle, że gdyby zobaczył wilczaka pałętającego się po lesie czy tam łące, to pomyślałby o wilku, a nie o kojocie. |
Autor: | BiGi [ 19 Sie 2013, 13:14 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Arnubis napisał(a): Zdecydowanie są bardzo podobne do wilków, a już na pewno na tyle, że gdyby zobaczył wilczaka pałętającego się po lesie czy tam łące, to pomyślałby o wilku, a nie o kojocie. Wilczury czechosłowackie tak ale nie inne psy nazywane wilczurami ale i tak bardzo łatwo rozróżnić wilka od wilczaka czechosłowackiego |
Autor: | Wiedźma [ 19 Sie 2013, 15:26 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
BiGi napisał(a): Bywają rude ale rzadko i wcale nie wyglądają jak wilki chyba że wilka nigdy z bliska nie widziałeś Ale nie intensywnie rude, tak, żeby nasuwać skojarzenia z lisem. Oraz wyglądają jak wilki, zwłaszcza oglądane w złym świetle i przez krótki czas, tak jak to czynił wątkodawca. Gdyby zobaczył wilczaka czechosłowackiego, to pierwsze skojarzenie miałby z wilkiem, ewentualnie kojotem, a nie z lisami i wilkami grzywiastymi. |
Autor: | BiGi [ 19 Sie 2013, 16:57 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
No niech ci będzie ale jedno jest pewne to nie żaden nieznany gatunek więc nie widzę sensu dalej dyskutować o przerośniętym lisie ewentualnie psie. |
Autor: | Pawel [ 20 Sie 2013, 15:58 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Może był to lis ze świerzbem tracący futro? |
Autor: | BiGi [ 25 Sie 2013, 15:34 ] |
Temat postu: | Re: Dziwne psowate widziane pod Wrocławiem. Kojot? |
Co by to nie było i tak się nie dowiemy bo trzeba by to złapać i obejrzeć . |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |