KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Morderczy wegetarianie....:O
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=481
Strona 1 z 1

Autor:  Schnappi [ 27 Paź 2006, 17:42 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Jednym z największych zoologicznych dziwów są przypadki zdeklarowanych roślinożerców - jelenii, owiec, królików, atakujących i straszliwie okaleczających inne zwierzęta.

Tekst z książki The Hidden Powers of Animals. Uncovering the Secrets of Nature dr Karla Shukera, str. 118 - 119

Warunki środowiskowe mogą przemienić dobrodusznych roślinożerców w bezlitosnych morderców.
Na szkockiej wyspie Rhum w archipelagu Wewnętrznych Hebrydów żyje ponad 300 jelenii. Choć należą do tego samego gatunku, który żyje w Szkocji na stałym lądzie, wykazują makabryczną dewiację w swoich upodobaniach żywieniowych.
Te na pierwszy rzut oka łagodne, roślinożerne stworzenia przejawiają mordercze zainteresowanie pisklętami burzyków północnych Puffinus puffinus, których spora populacja gniazduje na wyspie, wprost na ziemi. Jelenie systematycznie odgryzają głowy nieszczęsnym ptakom, aby żuć ich kości. Szczegółowe badanie badanie [...] potwierdziło istnienie tego zjawiska [...].
Przyczyna tego dziwacznego zachowania leży w tym, że na małej wyspie Rhum brakuje soli mineralnych, zwłaszcza wapnia i fosforu, których jelenie potrzebują, aby ich metabolizm mógł prawidłowo funkcjonować. W innych miejscach jelenie radzą sobie z tym problemem, ogryzając własne zrzucone rogi lub nawet kości martwych jeleni. Tu jednak, gdzie jest pod dostatkiem bezbronnych piskląt [...], jelenie stały się mięsożerne.
Zabijając ptaki, zdobywają kości do gryzienia, a przez to - potrzebne sole mineralne.

Owce - mordercy
Podobne zachowania przejawiają zdziczłe owce żyjące na małej wysepce Foula, najdalej na zachód wysuniętej wyspie Szetlandów
[...] z pozoru bierne i spokojne owce również uciekają się do napastowania ptaków [...], żeby zdobyć potrzebne do życia minerały. Robią to jednak w nieco inny sposób. Atakują pisklęta gniazdujących tam rybitw popielatych [...], jednak zamiast głów odgryzają im skrzydła i nogi, które przeżuwają, pozostawiając nieszczęsne ptaki żywe, lecz beznadziejnie okaleczone.
Najnowszy odcinek krwawej brytyjskiej sagi o mięsożernych roślinożercach ogłosili w 1999r James Robinson i Keith Hamer, zoologowie z Uniwersytetu w Durham. Odkryli oni, że ten sam scenariusz powtarza się na wyspie Coquet u wybrzeży Northumberlandii. Winowajcami są tu [...] króliki. Podobnie jak na Foula, znajdowano młode rybitwy bez nóg, a czasem i bez skrzydeł. Jedyne stworzenia zdolne do spowodowania takich obrażeń, które mieszkają na Coquet, to króliki. Zoologowie przyjmują, że podobnie jak jelenie i owce uciekają się one do tych drastycznych środków, by uzupełnić dietę o konieczne substancje mineralne.

:shock: :shock: :shock:

Autor:  Kiedrzu [ 27 Paź 2006, 18:11 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Nic nowego....krowom swego czasu, dawano kości do przeżuwania by uzupełniły diete o substancje mineralne.
Te przypadki znane są w świecie przyrody i związane są one z substancjami mineralnymi.
Te miejsca, na których żyją te owce, jelenie i króliki, są ubogie w jakikolwiek pokarm, który zawierał by wieksze ilości substancji mineralnych.

Autor:  Schnappi [ 27 Paź 2006, 21:04 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Czytałem też, że kiedyś, gdy brakowało innego pokarmu, na wybrzeżach Bałtyku karmiono karmiono krowy rybami.....

Autor:  quatl pietrzak [ 31 Paź 2006, 11:04 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Pamiętajcie...że wapń i fosfor to główne skłądniki kośca nieorganicznego u wszyskich zwierząt kręgowych..zajmują one ok.70 % składu kości...zatem brak tych składników mógły spowodować wiele schorzeń(np. osteoporozę) u zwierząt występujących na terench ubogich w te składniki terenach.

Autor:  Schnappi [ 14 Lis 2006, 21:04 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Ale to..............

Tylko skrajne zaburzenia fizjologiczne potrafiły popchnąc słonia do ludożerstwa, ale tak na prawdę się zdarzyło - nie w Afryce, lecz w Zurychu, w Szwajcarii. Wydarzenie to opisał W.K Teppler, z Des Moines w stanie ,,Iowa'' (USA), w liście zamieszczonym zamieszczonym w październikowym zeszycie miesięcznika ,,True'' z 1958r.
Czang, rozpieszczony ośmioletni byk, ukarany został za nieposłuszeństwo pozbawieniem codziennego spaceru[...]i zamknięciem w wybiegu dla słoni. Aby pocieszyć swego ulubieńca, młoda urzędniczka wyszła pewnego wieczoru z domu, by zanieść chleb dla Czanga. Więcej nie powróciła. Rano dozorcy znaleźli na podłodze wybiegu krew, a wśród słomy ludzką rękę i palec od nogi. Fakt, że Czang pożarł zaginioną dziewczynę, potwierdził się, gdy w odchodach znaleziono nie przetrawiony jej kapelusz i torebkę.[...]

:kosci:

Autor:  Chupas [ 14 Lis 2006, 21:17 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

:shock: :shock: :shock: Nie no, rzeźnia po prostu... Aż się wierzyć nie chce... Ale CAŁĄ??? :shock:

Autor:  Kiedrzu [ 14 Lis 2006, 21:27 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Jak dla mnie to jest bujda...ba...WIELKA BUJDA.

Autor:  Chupas [ 14 Lis 2006, 21:29 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

A jeśli prawda to gratuluję wielkości żołądka byczkowi :) Człowiek waży średnio 60-80kg - niezła pojemność jak na rogaciznę :D

Autor:  Schnappi [ 14 Lis 2006, 21:32 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Wiesz, ja to tylko spisałem, co prawda z książki Andrzeja Trepki pt. ,,Usprawiedliwieni zabójcy'', a jego książki mają to do siebie, że dużo w nich jakby, jak to mówi ładnie Kiedrzu ,,opowieści rybaka''. Z drugiej strony, autor cytuje za J.P Halletem, a to z tego co wiem dość szanowany badacz.
Co do słonia :arrow: wyrok :arrow: egzekucja.

Autor:  Oszołom [ 22 Sty 2007, 12:06 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Renifery regularnie polują na lemingi.

Autor:  Pawel [ 10 Kwi 2007, 13:55 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

http://www.youtube.com/watch?v=Y9dpd1wntmw
film

Autor:  Pirania [ 13 Kwi 2007, 03:14 ]
Temat postu:  Morderczy wegetarianie....:O

Ten slon to mi sie jakis podejrzany wydaje. Czy ona mu wlazla prosto pod nogi, czy jak? Zeby ja zabic, to musialby ja rozdeptac, poturbowac, a pozarcie mimo wszystko nie byloby dla niego proste. Dziewczyna musiala byc mocno nieostrozna... albo slon wyjatkowo glodny :P
Tak czy owak, lekka makabra.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/