Do czego najlepiej podłączyć lampki na choince, by było tanio i ekologicznie? Według Kazuhiko Minawy, do... elektrycznego węgorza. Japoński wynalazca podłączył w ten sposób świąteczne drzewko w jednym z tokijskich oceanariów.
Ekolodzy mogą spać spokojnie, bo pan Minawa nie dręczy swojego węgorza. Ryba pływa sobie, jak dawniej, po akwarium. Jedyną nowością są dwie aluminiowe elektrody, włożone do wody, które zbierają prąd rybki i przesyłają ją kabelkami do choinki. Energii wystarcza na rozświetlenie wszystkich lampek.
Marzeniem pomysłowego wynalazcy jest stworzenie gigantycznego akwarium, pełnego elektrycznych węgorzy. "Moglibyśmy oświetlić gigantyczną choinkę" - mówi Japończyk portalowi "China Daily".
Andrzej Mężyński, Dziennik Polska Europa Świat