KryptoZoo https://www.kryptozoologia.pl/forum/ |
|
Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=2945 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Cliper21 [ 15 Lut 2013, 16:41 ] |
Temat postu: | Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Z ostatnich wiadomości usłyszałem o tak zwanym Pożeraczu Galwaryjskim czyli pięciotonowej , białej , rybie . Z opisu trzydziestu świadków , którzy ją widzieli dowiadujemy się , że ryba ma długość ok. 30 metrów , jest biała niczym śnieg i z łatwością połknęła by samochód osobowy . Jeden z świadków twierdzi , że to mógł być Ningen , a pięciu innych mówi , że to był zwykły wieloryb . Ale pewien kryptozoolog ma lepszą i ciekawszą teorię : Globstery - czyli wyrzucane przez fale wodne na brzeg szczątki nie znanych stworzeń morskich , mogą być szczątkami Pożeraczy Galwaryjskich ? |
Autor: | gospo27 [ 15 Lut 2013, 16:58 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Globstery mogą na dobrą sprawę być wszystkim, zwykle są to masy mięsa o dziwnych kształtach wyrzucone przez morzę których identyfikacja jest niemożliwa z powodu posuniętego rozkładu i przypisywane one są wielorybom, rekinom, wielkim ośmiornicom, wężom morskim i innym uznanym czy też nie przez naukę stworzeniom. Możemy jednak stwierdzić że pod tą zbiorową nazwą kryją szczątki różnych stworzeń a problemem jest tylko to jak odróżnić te interesujące dla kryptozoologów od reszty padliny. Innymi słowy pewnie pośród globsterów mogą być szczątki pożeraczy galwaryjskich, w równym stopniu jak wielu innych stworzeń morskich... |
Autor: | Herr Klebstoff [ 15 Lut 2013, 17:48 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
I tu gospo masz rację. O globsterach wiemy tylko tyle, że są duże i morze wyrzuciło je na brzeg. :-) Teoria tego kryptozoologa trzyma się kupy i w sumie nie zdziwiłbym się, gdyby miał on rację. |
Autor: | Alert Ruż [ 15 Lut 2013, 22:12 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Można gdzieś przeczytać coś o tym Pożeraczu Galwaryjskim? |
Autor: | Cliper21 [ 16 Lut 2013, 10:08 ] |
Temat postu: | 2 dowody na istnienie Pożeraczy Galwaryjskich |
Dowody: 1. Dziwne kości na dnie oceanu Indyjskiego. 2. Ponad 500 opisów. Ciekawostki : 1. Okazuje się że Pożeracza Galwaryjskiego widziano już ok. 1200 razy od oceanu Indyjskiego do Sydney ! 2. Jeden z kryptozoologów widząc zdjęcia stwierdził , że Pożeracz Galwaryjski może być rybą trzonopłetwą . 3. Pożeracz Galwaryjski najprawdopodobniej posiada małe ząbki lub kolce jadowe ! W takim razie czym jest Pożeracz Galwaryjski ? Łagodnym czy krwiożerczym olbrzymem ? Nie zakładaj dwóch osobnych tematów w sprawie jednej kryptydy |
Autor: | Mathias [ 16 Lut 2013, 14:47 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Możesz zdradzić skąd posiadasz te wszystkie informacje albo czy owy pożeracz ma jakoś angielską nazwę? Bo twierdzisz, że istnieje tyle opisów, nawet i zdjęcia, ale gdy wpisuję go w google to nie ma tam całkowicie nic... ![]() |
Autor: | gospo27 [ 16 Lut 2013, 23:21 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
O to samo chciałem się spytać, zwłaszcza o te "dziwne kości na dnie oceanu indyjskiego"... Skąd coś takiego? ![]() W pierwszym poście mówiłeś po za tym o trzydziestu świadkach, skąd więc ponad 500 opisów... Tak z innej beczki ten pożeracz musi być nieźle wychudzony, żeby przy 30 metrach ważyć 5 ton ( 6 metrowy żarłacz waży ponad 2 tony...) ![]() |
Autor: | Mathias [ 16 Lut 2013, 23:45 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Przyjrzałem się jeszcze raz wpisom kolegi Clipera i odnoszę wrażenie, że jego jedynym celem tutaj jest robienie sobie z nas żartów... a sam pożeracz występuje od indyjskiego do Sydney ale tylko w jego wyobraźni... ![]() |
Autor: | Punio [ 17 Lut 2013, 17:21 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Cytuj: 2. Jeden z kryptozoologów widząc zdjęcia stwierdził , że Pożeracz Galwaryjski może być rybą trzonopłetwą Stwierdzam zgon , bo umarł ![]() Ktoś , gdzieś i nic nie wiadomo , już po tym można było określić wiarygodność powyższego newsa. |
Autor: | nieznany485 [ 19 Lut 2013, 14:30 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Temat o wielkiej rybia a nikt nie użył słowa megalodon? A co do kości do gdy wieloryb umiera to jego szczątki są dość długo na dnie oceanu. |
Autor: | gospo27 [ 19 Lut 2013, 20:27 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Na dnie są, ale natychmiast do padliny dobierają się padlinożercy i drapieżniki. Szczątki mogą dryfować tygodniami po powierzchni morza. To co opadnie na dno od razu zostaje pożywką dla innych mieszkańców dna a jednocześnie prądy oceaniczne rozpraszają wszystko co pozostanie często na przestrzeni wielu mil morskich. Sam szukałem w internecie jakichkolwiek informacji o szczątkach wielorybów czy innych dużych mieszkańców morza odnalezionych na dnie i nie znalazłem właściwie nic (nie mówię tu o znalezisk z plaż czy dryfujących po powierzchni oceanu). Przecież m.in. szybkim rozkładem tłumaczy się potencjalne padliny węży morskich, itp. |
Autor: | Pawel [ 11 Mar 2013, 17:14 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Widziałem dość sporo filmów itd. dotyczących martwych waleni na dnach oceanów, i było mówione tam że mogą tam leżeć i być pożerane nawet kilka lat... Widziałem jak wracali co kilka miesięcy do tej padliny, z miesiąca na miesiąc zostało jej coraz mniej, później sam szkielet...Prądy morskie nie potrafiły by raczej według mnie przesuwać kości tak szybko i rozwlekać ich... |
Autor: | gospo27 [ 12 Mar 2013, 23:59 ] |
Temat postu: | Re: Pożeracz Galwaryjski z oceanu Indyjskiego |
Ok, twoje na wierzchu skoro mówisz że oglądałeś filmy potwierdzające takie zdarzenia. Ja po prostu akurat nic w ten deseń nie widziałem, choć trochę się programów przyrodniczych ogląda ![]() |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |