Z drugiej strony, jak na traszke gorska, to ten ogon taki za bardzo jaszczurzy...

Edit: Wikipedia twierdzi o jaszczurce zyworodnej, ze:
"Ubarwienie powierzchni brzusznej dymorficzne: samce godujące mają jaskrawopomarańczowe do czerwonego, delikatnie plamisty, poza godami pomarańczowo-żółty, u samic jasnoperłowy, bezplamisty. "

hmmm..
Na tym zdjęciu - http://images22.fotosik.pl/85/722f0d174a1f647b.jpg
widać ciemną linie po środku grzbietu, charakterystyczną dla żyworódki, tło grzbietu też podobne. Pysk ma z jednej strony zaostrzony jak żyworódka, z drugiej dosyć krótki jak u traszki, ale ogólnie bardziej wygląda mi na jaszczurzy.
Traszka górska ma nawet w szacie spoczynkowej inny grzbiet - szaroniebieski, to zwierzątko ma szarowożółty, jak u żyworódki.
Jak spojrzę na tylne nogi - palce wyglądają mi bardziej na jaszczurze, są drobne i cienkie, traszki mają wyraźnie grubsze. Tylne nogi są ugięte w kolanie i odchylone do tyłu - dla mnie to bardzo charakterystyczne dla jaszczurki, dla traszki już mniej...tak mi się wydaje, że traszkom nogi inaczej się układają.
Brzuch rzeczywiście traszke górską przypomina, bo nie ma plam na pomarańczowym tle jak u samca jaszcz. żyworodnej, ale widziałem takie żyworódki, które nie miały wyraźnych plam na brzuchu..
Ogon też mi bardziej na jaszczurzy wygląda.

To moje zdanie, ale jak dla mnie to jest jaszczurka żyworodna...

Tak mi się przypomniało, że jeśli ktoś mieszka w Krakowie i okolicach to może obejrzeć sobie 5 pusczyków, które zamieszkały na dziedzińcu Wyższej Szkoły Europejskiej im. ks. Józefa Tischnera na ulicy Westerplatte. W ciągu dnia śpią na konarach drzew przed uczelnią

W każdym duzym mieście można spotkać sowy, odziwo w centrum miast.
Zresztą wie o tym, tylko garstka osób, bo przecie zazwyczja sowa kojarzy się z typowym wiejskim krajobrazem.
Aczkolwiek to w miejskiej dżungli, lepiej jest szukać co niektóre gatunki.
Choćby uszatke czy też puszczyki, nawet pójdźki coraz to częściej wędrują do miast.
Warto teraz poprzechadzać się po większych parkach i skwerach, bo istnieje szansa iż, przy alejce lub na drzewach możemy spotkać kilka puchatych kulek, jakimi mozna nazwać młode puszczyki.

JA nie widziałem nic facynająceka w dzikiej przyrodzie, jedynie w ZOO :) Albo w muzeum była wystawa pająków :) To wtedy głaskałem tarantule )

W tym temacie nikogo nie interesuje czego nie widziałeś, tylko to co widziałeś

NO to widziałem dużo zwierząt, ale tylko raz zobaczyłem węża zaskrońca.

Zanim COKOLWIEK napiszesz, trzy razy się zastanów, czy twoja wypowiedź wnosi cokolwiek do tematu...

Na zdjęciach z pustułkami jest traszka. Ma charakrerystyczne ubarwienie, grzebień na grzbiecie i jestem prawie pewny, że to traszka. Wiem, bo trzymałem takie nie raz na rękach.

Ja widziałem:
- sarny
- kilkadziesiąt dzików
- jeże
- mnóswo żab i ropuch - nie ma jak staw
- traszki - znów staw
- krety
- jaszczurki zwinki (chyba)
- wiewiórki rude
- padalce
- martwe żmije zygzakowate
- szerszeni, os i innych brzęczących ilość niezliczoną
- to samo z pająkami, skakuny nawet dzisiaj
- na ptakach się nie znam, ale jakieś widuję
I na pewno o czymś zapomniałem.
A tak wogóle to witajcie, nie jestem jakimś zapaleńcem, ale interesuję się trochę niewyjaśnionym zagadkami i ogólnie tym, w co ludzie nie wierzą, może czasami tu będę jeszcze pisał. Bo czytał na pewno.

ja widzialem:pustułkę,orła białego,żubra-dosłownie z odległości 5 metrów,dziki,sarny,kuny,wiewiórki nasze rude i teraz ciagle ogladam szare,pawie,łabedzie nieme oraz krzykliwe,czaple szare,bazanty,foki,uwaga-morświna!!!,nietoperze-niestety nie wiem jakie:(krukow,wron,kawek,gawronow srok i innych pospolitych ptakow nawet nie licze,borsuka,jenota,szczurów i myszy tez nie licze,jaszczurki zwinki,zaskronce,miedzianki,suma szczupaka cierniki,sandacza,lososia,okonia leszcza.mewy smieszki-oraz takie duze nie wiem niestety jak sie nazywaja,rybitwy,kormorany,perkozy lyski,nury. Na razie wiecej nie pamietam:(

- Wonnica Piżmówka,
- Padalec Zwyczajny,
- Paź Królowej,
- Kruk,
- Pasikonik zielony,
- Zaskroniec zwyczajny,
- Sowy,
- Husarz Władca i inne ważki,
- Koźica,
- Muflon(!),
- Przepiórka,
- Wilk,
- Zimorodek,
- Kuropatwa,
- Gróbodźób, Krzyżodziób,
- Kraby (kilka lat temu pewnie wypuszczone przez chodowce),
- Turkuć Podjadek,
- Cykada,
- Trzmielojad,
- Sęp Płowy ( w locie charakterystyczna łysa szyja [dla tych co nie wierzą 30x w Polsce został stwierdzony])
- Mrówkolew,
- Dziwaczka,
- Niedźwiedzionówka,
- Zawisaków dużo (powojowiec, tawulec) (Larwy zwłaszcza),
- Zmrocznik,
- Rusałka,
- Niepylak Apollo, Szlaczkoń, Listkowiec, Niestrzęp,
- Ślepak pospolity,
- Trzyszcz Polny,
- Rohatyńec,
- Biegaczy dużo,
- Chrabąszczy sporo,
- Pluga,
- Sprężyk,
- Rozpucz,
- Słowik,
- Ryjówka,
- Szczury,
- Daniel,
- Orzesznica,
- Kreta,
- Skowronka,
- Jemiołuszka,
- Wilga,
- Rudzik,
- Sójka,
- Gil,
- Zausznik,
- Czapla, Żuraw,
- Bąk, Bączek,
- Łabędź,
- Kaczki (różne),
- Kania,
- Łyska,
- Derkacz,
- Szczygieł,
- Zięba,
- Kukułke,
- Przepiórka,
- Zając,
- Dzięcioł Zielony,
- Dudek,
- Tchórz,
- Flądra,Turbot,
- Żubr,
- Błotniak,
- Jastrząb, Krogulec, Myszołów,
- Jaszczurka Murówka(niesłyszałem żeby w polsce żyła ale złapałem ją i porównałem ona jest tym gatunkiem albo ja nie nazywam sie Patryk ),
- Jelenia,
- Orła Bielika i Przedniego,
- Rybołów,
- Sokół Wędrowny,
- Pustułka,
- Zwinek tyle że hoho,
- Padalce,
- Zające,
- Sarny,
- Nietoperze,
- Bażant,
- Łasice,
- Kormorany, Łyski, Nury, Perkozy,
- Uwaga.... Papuge Rozelle (pewnie uciekła komuś),
- Dorsza ( Martwego na brzegu),
- Jeże,
- Lisy,
- And much, much more
UUUU Dużo się rozpisałem może dlatego tyle, że mieszkam blisko lasu, a z drugiej strony mam zalew...

Chodzi o ćmę dziwaczkę widłogonkę?



HM...ja myślę, że 99.9% rzekomych obserwacji murówki w Polsce dotyczy jaszczurek żyworodnych, no ale nigdy nie wiadomo...nie wiem, czy odbrze zrozumiałem, złapałeś ją, dałeś na imię Patryk i trzymasz w terrarium ?

Jeśli masz jej zdjęcie to, możesz poprosić o identyfikację ekspertów tutaj: http://forum.przyroda.org/topics10/plaz ... 65,390.htm (ale zaznaczam, że nie wszyscy tam są ,,ekspertami").

Chciałem powiedzieć że to murówa albo ja nie jestem Patryk, obecnie ta jaszczurka jest wypuszczona, zdjęcia nie posiadam bo nie miałem ze soba aparatu w domu też nie mam kurde trzeba se sprawić bo tak to jasna blada dupa a kome mam bez aparatu. A z dziwaczką chodziło mi właśnie o widłoogonkę ale w formie larwalnej.


P.S.
Już mam aparat i zrobiłem 1 zdj. pasikonika zielonego

Już w innym temacie o to prosiłem, ale ponawiam pytanie....gdzie widziałeś tego sępa i dlaczego ma to być on, a nie inne ptaszysko.
Czy wysłałeś formularz o obserwacji do KKF ?
I jeszcze jedno...gdzie obserwowałeś derkacza....jego to raczej jedynie można usłyszeć, wypatrzeć jest go bardzo trudno.

U mnie na wsi pełno kręci się różnego zwierza Z pewnością nie wymienię wszystkiego co widziałem

Ptaki
- Jastrząb
- Bażanty wszelkiej płci i wieku
- Kuropatwy
- Bociany
- Gawrony

Ssaki
- W zagajniku nieopodal biją się kuny
- Biegają też wiewórki (rude)
- Zające
- Sarny
- Myszy polne
- Lisów aż za dużo
- Łaski
- Nietoperze Gacki. Jak zobaczycie jakiegoś, rzućcie wysoko kamień. Będziecie mogli zobaczyć jego MORDERCZY ATAK!

Owady
- Nad stawem koło mej chałupy fruwają przeróżne ważki od malutkich przypominających igły, po wielkie zielone boeingi
- Dzięki temu w stawie pływają też przeróżne gatunki larw
- Pływaka Żółtobrzeżka raz zaobserwowałem
- Mniejszego kuzyna, którego nazwy niestety zapomniałem
- Owad pływający na plecach pospolicie zwany Pluskolec.
- Po łączce skaczą sobie świerszcze, koniki polne, żuki od wielkości główki od szpilki, poprzez różne karczany i inne opancerzone czołgi wielkości nawet kciuka.
- Przez dwa lata z rzędu strych mojego domu upodobały sobie szerszenie. Jak zdechły na zimę ojciec wziął ich gniazdo i zrobił sobie ozdobę najpierw przy kominku a potem w altanie nad stawem.
- Motyle, Ćmy, Zawisaki
- Czarne Osy (tak to wyglądało)
- No i oczywiście król podziemi! Kompozytor wspanialszy ponad świerszcze i inne badziewia! Hail to the master of underworld! TURKUĆ PODJADEK! btw. mam jeden martwy, złapany okaz w słoiku. Żeby mnie Chupas nie zlinczował dodam jeszcze, że był już martwy, gdy go tam umieściłem. Wyglądało na to, że przewiercił się do oczka wodnego, wypłynął na powierzchnie i tam żaba odgryzła mu kawałek tyłka.

Płazy i Gady
- Ku zgrozie mamy na stawie zadomowiły się zaskrońce
- Które wpieprzają żaby (dwa rodzaje, bodaj się to zwie żaba wodna (zielona) i trawna (brązowa). Zastanawiam się, czy raz aby nie spotkałem hybrydy tych dwóch gatunków, bo była zielono brązowa.
- Traszki
- Zwinka

To z pewnością nie wszystko, ale więcej sobie nie przypomnę

Derkacza  chyba w rogownicy WLKP.
A co do sępa nie jestem pewnien bo widziałem go w locie także to nie musi być on...

Dzisiaj wyszedłem sobie rano (ok. 7.40) na spacerek do pobliskiego lasku, zdecydowałem się wybrać drogę wiodącą nie przez sadzony bór sosnowy, a wzdłuż niewielkiej rzeczki (niestety śmierdziuszki :-|), gdzie rosną drzewa liściaste. I to był strzał w dziesiątkę!
Widziałem wiewiórkę rudą (chyba pierwszy raz w życiu miałem pewną obserwację!), 4 samice kaczki (chyba krzyżówki, samice trochę trudniej odróżnić, ale na tej rzeczce je czasami widuję, choć 4 naraz chyba jeszcze nigdy nie widziałem [w tym watku napisałem, że rudzielca widziałem jeszcze z dwa razy oprócz tego, ale teraz wcale nie jestem taki pewien tamtych "obserwacji"]) i 2 czy 3 niezidentyfikowane ptaszki przemykające pośród dość gęstej roślinności. Kiedy wyszedłem już z lasku zaobserwowałem jeszcze ślimaka winniczka (prawdopodobnie młodego, bo wg Wikipedii osiągają one znacznie większe rozmiary niż ten, którego obserwowałem). Później, idąc innym laskiem widziałem 3 osobniki niezbyt ładnych "bezdomnych" (czyli bezmuszlowych) ślimaków, kształtem,  a nawet trochę barwą, przypominających dżdżownice. Później jeszcze widzialem sroczkę, te ptaki obecnie są w mojej okolicy powszechne. No, i jeszcze wróbelki których jest niestety coraz mniej.
Aha, nie zgłaszałem że widziałem ślicznego łabędzia, wiosną tego roku, ale teraz nie za bardzo pamiętam nawet, jak on wyglądał, i ciężko mi go sklasyfikować do jakiegoś gatunku.

Ja natomiast byłem ostatnio w Tatrach...niestety, pomurnik jak zwykle nie ukazał mi się....trudno...ale za rok go już dorwę napewno .
Ciekawsze obserwacje :
-dzięcioł średni
- 3 sokoły wędrowny
- 3 bardzo ufne kruki
- 2 kozice
- czarna wiewiórka(ale tam ich jest sporo)
- jedna żmija zygzakowata, brana przez turystów - anty speców, jako padalec....żenada....poprostu żenadka

Tez wybieram sie w  Tatry:) moze zobacze pomurnika?
A i jeszcze jedno zeby nie bylo offtopu ostatnio widzialem kumaka nizinnego

Wiewiórka czarna to, zdaję się jakaś górska odmiana wiewiórki rudej, prawda? Zresztą, o tym już na forum było.

Ale on nie rozpisuje sie o tej wiewiorce tylko wymienia zwierzeta jakie widziel

Jesteś genialny, Tryk - nigdy bym się nie skapnął (-_-)".

dziekuje hehe tak z twojej wypowiedzi wywnioskowalem...

Jak najbardziej masz racje.
Ja widziałem ją już po raz drugi.
Pierwszy raz, to widziałem jedną w drodze do Morskiego Oka. Ale była ona bardzo płochliwa.
Natomiast wiewiórke którą obserwowałem ostatnio, widziałem w Zakopanem, tuż przy muzeum TPN. Nie była zbytnio przejęta tym, że jest obserwowana, dzięki czemu, można było ją długą obserwować.

Ta wiewiórka, którą ja dzisiaj widziałem wyraźnie była zaintrygowana moją obecnością, patrzyła sie na mnie, ale mimo tego wchodziła coraz wyżej na drzewo. Później ją chyba jeszcze raz widziałem, widocznie podążyła za mną .

Pomyślałem, że może zamieszczać zdjęcia ciekawych zwierząt, zaczne:


spokojnie jaszczurki zostały wypusczone i nic im nie jest

Nie sądzisz jednak Tryk, że o wiele lepiej by te gady i płazy wyglądały w środowisku naturalnym niż w Twoich rękach ?

Witam Państwa.Fajny temat.Tak siedzę i przypominam sobie jakie zwierzęta widziałem w swoim miejscu zamieszkania(południowa Opolszczyzna) i dochodzę do wniosku ,że mimo prób ochrony przyrody w ciągu 10-ciu lat wiele rzadkich  gatunków zupełnie wyginęło  z tej niszy ekologicznej.Dla przykładu strzebla potokowa,często widywałem tę zieloną rybkę w kanałach i strumieniach w mojej miejscowości,obecnie niewidywana ,to samo tyczy się wszelkiego rodzaju płazów bezogonowych(ale to światowy problem już jest raczej),traszka górska,zimorodek,bocian czarny,zając(problem całej Polski),perkoz dwuczuby.Niepokojące są też coraz mniejsze stada zwykłych wróbli w miastach,nie mówiąc już o leśnych mazurkach,które to widziałem ostatni raz jeszcze w szkole podstawowej,tak samo gile.
To tyle co do smutnej prawdy,z ciekawszych zwierzaków widziałem(mowa oczywiście o mojej gminie)miedziankę,żurawie("pasły się" przy asfaltowej drodze szok),coraz liczniejsze stada gęsi widuje notorycznie przelatujące nad głową,borsuka,gronostaja i łasicę w zimowej szacie,dzięcioł zielony w parku mieszka,dwa razy dzięcioła czarnego,bielika i co mnie bardzo zdziwiło to jaszczurka zielona(ponad 20 cm),niestety martwa,ale to też dość dawno.
A w Polsce obserwowałem wilki(Bieszczady),kilka razy niedźwiedzie(Tatry i Bieszczady), raz widziałem fokę w Zalewie szczecińskim.

Hazard z tą jaszczurką zielona to coś niesamowitego. Jeśli to stanowisko jest blisko Twojego zamieszkania, powłócz się tam trochę, poszperaj. Jeśli znowu znajdziesz owego gada będzie to niesamowite znalezisko, gdyż ogólnie uważa się, ze jaszczurki zielonej już u nas nie ma, tzn. nie odnotowano jej obecności od dawien dawna. A to co Tryk trzyma w rękach, to samce jaszczurki zwinki.

no tak, są to jaszczurki zwinki samce podczas okresu godowego. zapomniałem podpisać zdjęć