Co wiadomo Wam o rekinach, spotykanych w naszym morzu? Podobno najczęściej spotyka się kosogona, czyli lisa morskiego.

pełno gatunków odwiedza Bałtyk, zdarzają się nawet giganty jak lamny, na stałe też parę gatunków zamieszkuje.tylko nie widzę tu związku z krypto:)

Ale czy to są kryptydy?

NIE

Istnienie tych zwierząt jest udowodnione!!

Kryptydami nie są zwierzęta które są udowodnione naukowo a występujące/pojawiające się w miejscach gdzie nie powinno ich być. Jeżeli nie ma przesłanek że to inny nowy gatunek to nie jest to kryptyda.

Właśnie dlatego, że często nie uznaje się istnienia kryptyd populacyjnych, których istnienie jest najbardziej prawdopodobne, za to popuszcza się wodze fantazji oraz opiera na irracjonalnej wierze, kryptozoologia traktowana jest z przymrużeniem oka, tak, jak ci, co wierzą w UFO. Chcecie dalej nie być szanowani przez zoologów - proszę bardzo. Zajmujcie się smokami, jako stworzeniami realnie istniejącymi i potrafiącymi fruwać.

P.S. To samo możecie napisać też w moich wątkach o rosomaku w Polsce oraz o perłoródce, bo wątek o norce europejskiej w Polsce, w którym to raz już pisaliście, ktoś usunął.

eeee nie unoś się, po prostu w Bałtyku wiele gatunków się już pojawiło rekinów jak i waleni:)

Ja usunąłem... Niechący :/ zamiast przenieść to usunąłem. A kryptozoologia to kryptozoologia. Jak chcesz być "szanowany" to idź na forum zoologiczne. Kryptozoologia zajmuje się gatunkami które mogą istnieć ale zoologia się odwraca do nimi plecami. Więc jak możemy być szanowani?

Gatunkami? A podgatunkami już nie? A skąd wiecie, które zwierzę jest gatunkiem, a które - podgatunkiem? W takim razie kryptozoologia to jedyna nauka, którą interesuje wyłącznie konkretny takson.
Właśnie na tym polega cała sprawa, że zoologia oficjalna traktuje z kolei kryptydy populacyjne jako fantastykę, bo nikt się nie chce nimi zajmować.
Czyli - na tym forum nikogo nie będzie interesowały kryptydy populacyjne, bo to nie kryptozoologia, a na forum ściśle zoologicznym będzie tak samo, bo to nie nauka...

Moim zdaniem, kryptydy populacyjne należą do kryptozoologii ze względu na charakter tej nauki, którego istotą jest poszukiwanie nowych zwierząt. Tyle, że niektórzy patrzą na kryptozoologię mocno schematycznie.

Zgodzę się z tobą toż to przecież wielkie koty w wielkiej brytani uważane są za kryptydy a przecież każdy z tych gatunków znamy bardzo wątpliwe jest iż jest to jakiś nieznany kotowaty który tam wyewoluował...

Kowboj może ma trochę racji ale bez przesady jeżeli w Polsce żyje Norka Europejska to jest od razu innym podgatunkiem?

Nalatujecie na niego, że to nie ma związku z kryptozoologią, a przecież to jest dział zoologia. Ja uważam, że temat jest jak najbardziej na miejscu, powinniśmy się interesować rozprzestrzenianiem, migracją i innymi ruchami poszczególnych gatunków, nawet jeśli nie występują w tej bajce smoki. Zoologia jest nauką w której trzeba łączyć fakty w jedną całość. Jeżeli w danym miejscu pojawia się coś ciekawego, co nie jest charakterystyczne dla siedliska to nie można olać sprawy, trzeba się dowiedzieć co się tam dzieje. W kryptozoologi najczęściej stosuje się systematykę zwierząt z podziałem na wodne, lądowe, latające i czasami hominidy. Mówienie w takim przypadku o gatunku a tym bardziej o podgatunku jest bez sensu.

Fajnie ale czemu temat o Norce Europejskiej jest w Kryptydach Lądowych?

Szczegół zresztą wg wikipedii norka europejska nie zamieszkuje rejonów polski a przynajmniej nie ma na ten temat oficjalnych danych...

to załóżcie osobny temat dotyczący krypt populacyjnych zamiast wymieniać po jednym gatunku w każdym dziale/temacie. Bo wybaczcie robi się masło maślane. Czy każdy z nas ma zacząć wypisywać o gatunkach które się u nas pojawiły turystycznie..lub rozszerzyły krąg bytowania? Dla jasność, bardzo przykładowo wymienię wybiórczo: rak sygnałowy, humbak, rak luizjański, Perccottus glenii, parę gat. babek, rekin śledziowy, pelikan, zaskroniec rybołów, jaszczurka murowa, norka itd itp..a to tylko tak rzucone z rękawa. Pewnie wielu z Was mogłoby dodać jeszcze od siebie parę gatunków. Mało tego..możemy poszerzyć horyzonty i zacząć wymieniać i omawiać migrację i przypadkowe występowanie gat, na całym świecie..a co:) tu z samymi rekinami człek by założył parę wątków:) A bodajże Pan Tryk:) założył wątek pt: Nietypowi goście naszego kraju. I sprawa załatwiona, tam się rozwódźmy nad tym. Ale to moje zdanie, jeśli chcemy pisać o każdym gatunku w innym temacie, droga wolna.

-- 15 Lis 2010, 17:57 --

sorry Pabio, norki licznie występują u nas..jako szkodniki niestety. Tu nie mogę dać załącznika, podaj adres na który mam przesłać Ci zdjęcie, obejrzysz sobie bestyjkę:)

Może i tak ale czy to nie czasem norka amerykańska? Wg wikipedii "W Polsce wg Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt (z 2001 r.) gatunek ma status zanikłego na terenie Polski...."..."Norka europejska wyginęła w Polsce na początku XX w. W ten sposób prowadzona kilkadziesiąt lat później do hodowli norka amerykańska w żaden sposób nie mogła zagrozić norce europejskiej..."...oczywiście nie należy wierzyć we wszystko wikipedii ale myślę że autorzy tam opierają się na jakichś wiarygodnych źródłach a ktoś to przecież winien weryfikować...

na pewno amerykańska:)