Zamieszczam link do filmu i artykułu na niemieckiej stronie^^(nie za bardzo umiem niemca więc jak ktoś by był łaskaw proszę o przetłumaczenie artykułu)
http://www.bild.de/BILD/news/mystery-th ... angen.html

Ciekawe czy dożyję czasów, w których z byle szkieletu jakiegoś naczelnego nie będzie się robiło chupacabry.

Niby też mi się wydaje że to jest naczelny ale nie robili by badań aby to stwierdzić... Na 95% naczelny... Wygląd zębów/postawa/itd. stawiam na bardzo młodą małpę która została zasuszona po obdarciu ze skóry.

Niby tak,ale podobno utopienie tego czegoś zajęło temu gościowi 3h!(nie wiem czy to prawda)poza tym z analizy czaszki naukowcy orzekli iż to stworzenie miało duży mózg z powiększonym fragmentem odpowiadającym za naukę i przyswajanie wiedzy.

To jest płód małpy... Najprawdopodobniej, albo jakiegoś takiego lemura. Nigdy nie byłem dobry z naczelnych...


A laserem z oczu to przypadkiem nie strzelało?

Ta, może ma skrzela? A co do płodu- to wątpię aby to był płód. Jest z deka za bardzo rozwinięty ale ja tam się nie znam.

Człowieku jesteś na forum kryptozoologicznym i sam piszesz takie bzdurne kontrargumenty...i do tego redaktor!Czy ja to zmyślam czy tak było napisane?Jak robili Tomogramem prześwietlenie to mogli przeanalizować czaszkę i fragmenty mózgu i dlatego doszli do takich wniosków.

Znasz niemiecki? Bo ja nie. I bynajmniej nie wierze w twoje tłumaczenie.

Heluś, ty lepiej najpierw sprawdzaj źródło, a dopiero potem rób sensację, że "mała chupacabra"...

"Bild" to niemiecki odpowiednik polskiego "Faktu". Zwykły guzik warty tabloid, szukający taniej sensacji i zapodający bzdury. Taka gazeta z pewnością NIE JEST wiarygodnym źródłem informacji.

Więc przestań krzyczeć, że "bzdury gadasz i do tego redaktor", tylko sprawdź źródło...

Spoko nie chciałem nikogo zdenerwować...eh trudno(a niemiecki trochę znam 3 lata się uczyłem)xD

Ale z was sceptycy.Wy tylko w kryptozoologię wierzycie To nie ma DNA!

Ta a kamień ma DNA? Byćmoze to nie jest w ogóle organiczne tylko np. plastik itp. i dla checy powiedzieli że nie ma DNA.

niedowiarek.

Łocho, zabrzmiało groźnie, prawie jak z Nautilusa. Lepiej być sceptykiem i podchodzić do takich rzeczy z dystansem, niż napalać się na wszystko i ciągle wychodzić na kretyna.

Co do tego to nie wierze żeby to było w ogóle coś żywego. A co do Chupy z Sochaczewa to akurat nie wydaje mi się tabloidowym przykładem kiełbasy gazetowej, co uważa Chupas.

Czytałem o tym:Ponoć to dziecko kosmitów znalezione w Meksyku przez jakiegoś farmera w pułapce na myszy.Maluch został utopiony przez wystraszonego chłopa,który dopiero jakiś czas pózniej wysłał go do laboratorium ale mnie się wydaje,że to podróba

jakie teorie