KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=575
Strona 1 z 2

Autor:  Marchewa [ 08 Gru 2006, 17:32 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

29 czerwca 1988 roku, około godziny 2:00 w nocy, 17-letni Chris Davis wracał samochodem do domu, przejeżdżając przez mokradła Scape Ore Swamp w Południowej Karolinie w USA. Kiedy poczuł, że złapał gumę, Chris zatrzymał się, aby wymienić koło. Nagle, ku jego wielkiemu zdziwieniu, zauważył, że ktoś biegnie w jego stronę. Chłopak zdziwił się, ponieważ nie przypuszczał, że spotka kogoś o tej porze i w takim miejscu. Po kilku jednak chwilach kierowca skamieniał ze strachu. W jego stronę zbliżał się ogromny, 2-metrowy, człekopodobny jaszczur. Według relacji Davisa stwór miał duże, skośne oczy lśniące na czerwono i połyskujące zielonkawo łuski pokrywające całe jego ciało. Najstraszniejsze były jednak odnóża gada, trójpalczaste, z pazurami długości około 10 cm. Chłopak wskoczył do samochodu i ruszył z miejsca. W tym momencie stwór dobiegł do auta i zaczął uderzać w szybę po stronie kierowcy. Później wskoczył na dach samochodu i siedział na nim, gdy Chris w panicznym strachu pędził przez wertepy z prędkością ponad 70 km/h. W końcu istota spadła z dachu. Opowieści syna uwierzyli rodzice, jak również miejscowy szeryf. Miesiąc później, ojciec Chrisa, Tommy, na łamach prasy tak komentował wydarzenie: ,,Tamtej nocy syn wyglądał, jakby miał atak histerii. Wrócił rozdygotany, płakał, nie mógł się uspokoić. Dopiero po dłuższej chwili ochłonął na tyle, żeby opowiedzieć, co się stało". W podobnym tonie wypowiadał się szeryf Liston Truesdale: ,,Sprawdziliśmy jego opinię, Chris to porządny chłopak. Zgodził się na przeprowadzenie testu na wykrywaczu kłamstw albo pod wpływem hipnozy". Tymczasem w mediach pojawiło się jeszcze wiele relacji z podobnych spotkań, a na mokradłach odkryto i wykonano odlewy rzekomych śladów potwora o długości około 35 cm. Naukowcy dyskredytowali zarówno opowieści świadków, jak i dowody. Uznali, że na chłopaka napadł pijany włóczęga, którego rozzłościły odgłosy silnika, a ślady zostały sfałszowane.

tekst z: http://kryptozoologia.w.interia.pl/

Niewiem co o tym sądzić... przecież ojciec chyba by nie kłamał a z resztą po co chłopak by miał kłamać?? No ale według mnie ci wszyscy inni którzy podobno go widzieli to już kłamią i sfałszowali te ślady.

Autor:  Kiedrzu [ 08 Gru 2006, 18:55 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Ta relacja jest bardzo interesująca, czytałem o tym kilka lat temu.
Mamy dosyć dobrze opisany wizerunek tego stworzenia/istoty.
Tylko tego co zostału z tego auta brak ;), a dwa to brak większej ilości takich relacjii dotyczących gadziego odpowiednika WS.

Autor:  Chupas [ 09 Gru 2006, 07:33 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Zacznijmy jak zwykle od teorii: a więc, czy takie stworzenie w ogóle ma warunki istnieć tam gdzie je widziano, czy może to ktoś się przebrał i dla jaj zrobił to co zrobił...

Autor:  Kiedrzu [ 09 Gru 2006, 08:02 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Ale zwykły człowiek nie byłby w stanie zniszczyć w 30% całego samochodu.
Po tym wydarzeniu, na samochodzie, były ślady pazurów...zresztą tutaj w tym artykule nie ma o tym mowy.

Autor:  Chupas [ 09 Gru 2006, 10:29 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Pomyślmy racjonalnie: czy takie stworzenie ma prawo bytu w naturze? Bo mi to się jakoś nie klei :/

Autor:  Kiedrzu [ 09 Gru 2006, 11:59 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

A czy chupacabra też ma prawo bytu w naturze ?
Też nie, a jednak jest ta "tysięczna ilość" zdarzeń z chupą w roli głównej...

Autor:  Chupas [ 09 Gru 2006, 12:23 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Chupy do tego nie mieszaj... To jest zupełnie inna bajka.

Gdyby wziąć na serio doniesienia o tym jaszczurze człekokształtnym, trzebaby też poważnie rozważyć istnienie syren (tych mitycznych), centaurów, willi, pazi, koboldów, nimf itp. ferajny.

Autor:  Kiedrzu [ 09 Gru 2006, 13:13 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Taaa....
W tym gronie co wymieniłeś, chupa powinna zająć miejsce w czołówce i w tym momencie mnie to nie obchodzi, że może to być wytwór ludzkiej ręki.
Zresztą co to ma wspólnego z jaszczurem z Ore Swamp ?
Nic.
A ja nie twierdze, iż owa bestia istnieje lub nie istnieje.
Kilka razy widziano jeszcze ową bestie, a w całych USA, jest wiele raportów na temat przedziwnych gadzich istot.

Autor:  Chupas [ 09 Gru 2006, 20:02 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Jak dla mnie to historia z taniego amerykańskiego horroru... Jakby dobrze poszukać to by się i człeko-tygrys znalazł... a i człeko-krowa pewnie też...

Autor:  Kiedrzu [ 09 Gru 2006, 20:09 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

No to szukaj....życze szcześcia ;).
A póki co wróćmy do tematu jaszczura...

Autor:  Marchewa [ 10 Gru 2006, 13:55 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

teraz sie zastanawiam... jeśli to był wielki gad z pazurami wielkości 10 cm i z wielką siłą zaczoł walić w szybe od strony kierowcy to czy z tego chłopaka niepowinno być już dawno papki??

Autor:  Chupas [ 10 Gru 2006, 16:56 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Po pierwsze: CZEMU w ogóle zaatakował? I to tak agresywnie! Obcy normalnie :P Aż dziw, że nie pluł kwasem... Nawet zagrożony pawian najpierw prycha i ryczy, a dopiero potem atakuje. A tutaj to husaria po prostu, niemal z bagnetem na samochód popędził! :/

Autor:  Kiedrzu [ 10 Gru 2006, 17:16 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Pawian, a jaszczur z Ore Swamp....bezsensowne porównanie....a mapinguari też jakoś prycha i kwiczy jak widzi swą ofiare/zagrożenie ??

Autor:  Chupas [ 10 Gru 2006, 17:49 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Kiedrzu, to powiedz mi jakie zwierze od razu, bez powodu biegnie ze szponami na przypadkowo napotkanego "ktosia"? I do tego nie boi się siedzieć na dachu pędzącego samochodu!

PS. Spotkanie człowiek - mapi oficjalnie jest tylko jedno i to tylko z relacji tubylców. I nie "prychał i kwikał" a ryczał i wraczał, bo (jak przypuszczam) polował.

Autor:  Kiedrzu [ 10 Gru 2006, 18:25 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Z tym prychaniem i kiwczeniem, to właśnie chodziło mi o te "ryczenie i warczenie"(bo chyba w słowie wraczał była literówka)...to są skutki pominięcia cudzysłowów...w mojej wypowiedzi
I jeszcze jedno....o ile mapinguari istnieje.....to po co przed lub podczas polowania miałby wydawać jakiekolwiek ryki....zapewne by wystraszyć całą pobliską naziemną faune...to nie logiczne, dlatego też oficjalnie map jest wegetarianinem i sporadycznie padlinożercą...


"jakie zwierze od razu, bez powodu biegnie ze szponami na przypadkowo napotkanego "ktosia" "
A skąd wiadomo czy bez powodu ???
A może był jakiś powód ???

A zresztą widok osoby, w tym przypadku tego chłopaka, który był cały blady i twierdził że widział coś nie ludzkiego, nie musi być od razu nieprawdziwy....

I jakby co powtarzam swoje słowa kilka postów wyżej...."A ja nie twierdze, iż owa bestia istnieje lub nie istnieje."

Autor:  Chupas [ 10 Gru 2006, 19:18 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Mapi rzeczywiście oficjalnie jest wegetarianinem, jednak oficjalnie też mówi się, że wcina nietoperze. Poza tym ci tubylcy przechodzili obok jego jaskini, więc mógł bronić terytorium.

Ale wracając do jaszczura... to stworzenie jest po prostu absurdalnie jak "pan pajonk borys nabijew"... :/ Ja w to nie wierzę...

Autor:  Schnappi [ 10 Gru 2006, 19:38 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

O tym jaszczurze nakręcono nawet film - leciej kiedyś tam w niedzielę na polsacie.
Mi się tez nie chce w to wierzyć....to urąga prawdopodobieństwu....myślę, że to raczej jakiś żartowniś się przebrał za jaszczura i rzucił na tego chłopaka..........a reszta relacji wynikała po prostu z........,,Ej, ja tez chcę zobaczyć takiego jaszczura! Mam pomysła....powiem, że też takiego widziałem, będzie fajnie, będą mówić o inwazji ludzi-jaszczurek, będzie jakaś odmiana w tym szarym życiu...:" :lol:

Takie jest moje zdanie na ten temat.
Ale z zasady nigdy żadnej kryptydy nie odrzucam.

Autor:  Kiedrzu [ 10 Gru 2006, 20:48 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Cóż...gdyby relacja na temat tego stworzenia była by zupełnie inna typu : "widziałem w odleglości 30 m. stworzenie na 2 nogach, o ludzkiej posturze lecz całą w łuskach", to zapewne co niektórzy mieli by inne zdanie na ten temat.
Potwór z Scape Ore Swamp, to jest zaledwie mały "pikuś" , wśrod absurdalnych kryptyd do których śmiało można zaliczyć chupe, mothmana itp...

Autor:  Quatl. [ 11 Gru 2006, 09:00 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Historia wydaje się dosyć prawdopodobna....ale samo istnienie zwierzęcia jakoś mi nie pasuje. Człekopodobna jaszczurka....to już z samego względu taksonomicznego jest całkowitą bzdurą. Wydaje mi się że że może chodzić mnmn.
Zauważmy że Karolina południowa to stan graniczący z Florydą.....od wielu lat słyszy się tam o krwawych atakach aligatorów na ludzi. Zauważmy że Karolinę południową też zamieszkują aligatory.
Chłopak się przeraził bo zobaczył dużego aligatora i wziął go za jakąś bestię...reszta historii to już wyobraźnia, człowiek w strachu może źle interpretować zjawiska zachodzące wokół niego.

Autor:  Marchewa [ 11 Gru 2006, 14:42 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

"Caniche" napisał(a):
Człekopodobna jaszczurka....to już z samego względu taksonomicznego jest całkowitą bzdurą.


a mothman, człekopodobna ćma... lub człowiek sowa człekopadobny ptak

no ale tak wogule to jaszczur mógł atakować bo miał okres godowy jak niektóre zwierzęta w czqasie okresu godowego zaatakują wszystko nawet jeśli to jest większe od niego

Autor:  Chupas [ 11 Gru 2006, 18:18 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Człowiek sowa - dwie dziewczynki zobaczyły dużego ptaka i od razu afera.
Mothman - moim zdaniem jest czymś zupełnie innym niż to postrzegają ludzie (a już na pewno nie przypomina ćmy, zakładając że to nie mistyfikacja)

Ja nawet nie twierdzę, że w/w istoty istnieją...
Co do taksonomii... A powiedz mi marchewa jak w systematyce umieścisz jaszczuroczłeka? Dokładnie, od cesarstwa istot żywych zacznij >=)

Autor:  Kiedrzu [ 11 Gru 2006, 19:08 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

"Co do taksonomii... A powiedz mi marchewa jak w systematyce umieścisz jaszczuroczłeka? Dokładnie, od cesarstwa istot żywych zacznij >=)"

i znowu sie zaczyna.....no ale zapomniałem, taksonomia gra tu pierwszą role.

"Człowiek sowa - dwie dziewczynki zobaczyły dużego ptaka i od razu afera."
echhh....cóż takich hybryd w kryptozoologii jest pełno....tylko zauważ, że wiekszośc nikt pod uwage nie bierze.

"Mothman - moim zdaniem [...](a już na pewno nie przypomina ćmy, zakładając że to nie mistyfikacja)"
Zaraz, zaraz...to powiedz mi co wg. ciebie przypomina monthaman.
Odziwo, ta nazwa powstała dlatego, iz wszyscy świadkowie zgodnie twierdzili, iż owe stworzenie jest podobne mniejwięcej do ćmy, ale broń boże wyglądające jak przerosnięty owad z czułkami itp. duperalami.

Autor:  Schnappi [ 11 Gru 2006, 19:25 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

No właśnie...Chupas, zadziwiasz mnie. ;] Jak mothman może wg Ciebie nie przypominać ćmy, jeśli tak właśnie jest opisywany??? To na czym mamy się opierać, jeśli mamy tylko zeznania świadków, tak włąśnie go opisujące???? Tak go opisują relacje i nie można mówić, że nie ma takiego wyglądu jak jest opisywany, bo trochę bez sensu.....tak samo było z Tatzelwormem....uważasz, że nie ma jaszczurzego wyglądu, tyle że właśnie opisywany jest jako jaszczurko-podobny...... ;]

Autor:  Chupas [ 11 Gru 2006, 21:05 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Nie chcę robić offtopu ale...

Image <- mothman narysowany wedle opisów świadków.

Image <- tak powinna wyglądać hybryda człowieka z ćmą wg mnie (choć malowidło nie moje oczywiście).

Tatzelwurm... Wg mnie (prawie) zawsze prawdziwe są pierwsze doniesienia o stworzeniu - reszta to sprawka ludzi chcących rozgłosu. A jedyne z pierwszych relacji o nim opisują go zawsze jako podobnego do tzw. alpejskich smoków - mają kocie głowy. W XVIIIw. tatzel zawsze był przedstawiany jako wąż z kocią głową i przednimi łapami. Dopiero przez dziesiątki lat jego wizerunek zmienił się w jaszczurkę. Nawet jedna z pierwszych ilustracji tatzelwurma przedstawia go jako węża z głową kota i przednimi łapkami.

A dzisiaj twierdzi się powszechnie, że to jakiś wąż/jaszczurka (nie wiem, aż tak bardzo się nim nie interesuję).

Autor:  Kiedrzu [ 11 Gru 2006, 21:43 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

Aha...czyli wg ciebie Mothman jest hybrydą ćmy i człowieka.
Pierwszy raz o takiej teorii słysze.....i chce jak najszybciej zapomnieć.
Nie róbmy tu już offtopu, tak poza tym.

Autor:  Schnappi [ 11 Gru 2006, 21:53 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

KONIEC OFFTOPU ZARAZ, OCZYWIŚCIE, tylko wyjaśnię pewną sprawę, bo powinienem: o tej hybrydzie człowieka z ćmą to ja pierwszy niefortunnie napisałem (użyłem zupełnie innego słowa niż chciałem użyć) i Chupas właściwie przeze mnie o tym napisał....sorry, źle się wyraziłem, już poprawione. :wink:

Autor:  nikifoor [ 12 Gru 2006, 16:02 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

"Caniche" napisał(a):
Zauważmy że Karolina południowa to stan graniczący z Florydą....

A tam się nie "wcina" jeszcze jakiś stan? Ten z Coca - Colą i CNN? ;]
Witam po tygodniowym urlopie. Ale do ferii zimowych nie będę zbyt często tego forum odwiedzał.

Autor:  Schnappi [ 12 Gru 2006, 16:22 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

"Caniche" napisał(a):

Zauważmy że Karolina południowa to stan graniczący z Florydą.....od wielu lat słyszy się tam o krwawych atakach aligatorów na ludzi. Zauważmy że Karolinę południową też zamieszkują aligatory.
Chłopak się przeraził bo zobaczył dużego aligatora i wziął go za jakąś bestię...reszta historii to już wyobraźnia, człowiek w strachu może źle interpretować zjawiska zachodzące wokół niego.


Taaa...tyle, że aligator nie wskoczyłby na samochód, a zniszczenie go w 30% to raczej nie była ,,zła interpretacja". Cały czas jestem zdania, że był to po prostu jakiś człowiek, może pijany lub naćpany...różne głupoty mogą do głowy przyjść...przebrał się za jaszczura, wziął siekierę czy coś podobnego (było ciemno, chłopak mógł tego nie zauważyć) i tym właśnie dokonał tych zniszczeń...
Reszta obserwacji to pewnie po części zwykłe wymysły, a po części takie same żarty, tzn. że ktoś się przebrał za gada, zainspirowane tym pierwszym zdarzeniem........takie jest moje zdanie.....

Autor:  Chupas [ 12 Gru 2006, 17:30 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

"Kiedrzu" napisał(a):
Aha...czyli wg ciebie Mothman jest hybrydą ćmy i człowieka.
]

Właśnie NIE JEST. Wg mnie nie ma totalnie nic wspólnego z ćmą! Już mu prędzej do potworka z bajki "Strach ma wielkie OOczy" :P

No i koniec offtopu. Co do jaszczura - popieram Schnappiego - jakiś gość się przebrał i tyle.

Autor:  Critters [ 27 Gru 2006, 00:16 ]
Temat postu:  Człekokształtny jaszczur z Scape Ore Swamp

"Schnappi" napisał(a):
O tym jaszczurze nakręcono nawet film - leciej kiedyś tam w niedzielę na polsacie.
Mi się tez nie chce w to wierzyć....to urąga prawdopodobieństwu....myślę, że to raczej jakiś żartowniś się przebrał za jaszczura i rzucił na tego chłopaka..........a reszta relacji wynikała po prostu z........,,Ej, ja tez chcę zobaczyć takiego jaszczura! Mam pomysła....powiem, że też takiego widziałem, będzie fajnie, będą mówić o inwazji ludzi-jaszczurek, będzie jakaś odmiana w tym szarym życiu...:" :lol:

Takie jest moje zdanie na ten temat.
Ale z zasady nigdy żadnej kryptydy nie odrzucam.


A możesz przytoczyć tytuł bo jakoś sobie takiego filmu jeśli to był horror nie przypominam ...

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/