KryptoZoo https://www.kryptozoologia.pl/forum/ |
|
Na zwalczenie nudy.... https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=1114 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kiedrzu [ 05 Sie 2007, 10:07 ] |
Temat postu: | Na zwalczenie nudy.... |
Postój jakiś....może ta zagadka to odmieni... 3 obrazki : Łatwe - dla każdego i nowego http://img488.imageshack.us/img488/3406/ttteq2.jpg Średnie - stali bywalcy powinni sobie z tym poradzić http://img465.imageshack.us/img465/3393/iiiiaz6.jpg Trudne - to jest jak najbardziej do odgadnięcia http://img111.imageshack.us/img111/1569/llllwy8.jpg Powodzenia Po tej zagadce, będę podliczał punkty do rankingu. Tak więc warto załapać się, na tej przynajmniej jeden punkt. hajdy mile widziane, ale to każdy wie.... |
Autor: | Kiedrzu [ 06 Sie 2007, 12:46 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
bojkot jakiś czy cuś ......pustki w temacie.....rozumiem, że znów za trudne....no trudno |
Autor: | Chupas [ 06 Sie 2007, 13:00 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] Chupacabra, robak żołędziowy i bunyip... albo kappa... chociaż obstawiam raczej jakąś wynaturzoną formę bunyipa. [/hide] |
Autor: | Tryk [ 07 Sie 2007, 19:45 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] 1.chupa, 2. tzuchinoko, 3. nie wiem[/hide] |
Autor: | Kiedrzu [ 08 Sie 2007, 20:35 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
Co takie pustki ? No dobra dam wam podpowiedź, aczkolwiek Tryk i Chupas, nie będą zachwyceni z tego powodu. Wkońcu oni odpowiadali.... Oto podpowiedź: Na tych rysunkach, nie są przedstawione ani Nessie ani Yeti. Więcej powiedzieć nie mogę . |
Autor: | Schnappi [ 08 Sie 2007, 23:10 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
Ech...i tak mi nic ta podpowiedź nie dała... [hide] 1.Chupa 2.Giant Centipede(olbrzymia skolopendra) 3.Alastyn? [/hide] |
Autor: | Virgo C. [ 08 Sie 2007, 23:22 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] 1. Chupacabra 2. Mongolski robak śmierci ? (innego robaka-kryptydy nie znam...) 3. Kelpie [/hide] |
Autor: | Chupas [ 09 Sie 2007, 09:42 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] Rotfl! Jak to jest skolopendra olbrzymia (sic!!!) to ja mam 8 rąk! A ten Kelpie to bodajże miał być pół-koń, pół-ryba a nie jakieś odpady z elektrowni geotermalnej O.o [/hide] |
Autor: | nikifoor [ 09 Sie 2007, 10:00 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide]1. Chupacabra... Ale skończmy juz z tym! Chupa NIE jest kryptydą, wyjaśnił to Caniche w swoim artykule. Poza tym, jej wizerunki są tak różne (raz wyglada jak kosmita, raz jak małpa, a innym razem jak pies) że często mogą przywodzić różne inne skojerzenia (ja np. raz odpowiedziałem że chupa to wilk workowaty...). 2. Minhocao...? Nie wiem, jedyny robal-kryptyda jaki mi przychodzi na myśl... 3. Nie mam pojęcia .[/hide] |
Autor: | Virgo C. [ 09 Sie 2007, 10:03 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide]@Chupas Czarny koń, co prawda tutaj te piersi kobiece wyglądają jakby to była jakaś wiedźma z bagien ale jak ma to być kryptyda to zapewne to Kelpie. Albo Alastyn o którym pisał Schnappi[/hide] |
Autor: | Chupas [ 09 Sie 2007, 10:17 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] Alastyn i Kelpie to niemal to samo... a przynajmniej wg LEGEND wyglądają tak samo. A minhocao to robal, ale nie ma pancerza ani odnóży. Wg relacji świadków wygląda jak wąż lub wielka dżdżownica. [/hide] |
Autor: | Kiedrzu [ 09 Sie 2007, 11:45 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] Cytuj: Chupacabra... Ale skończmy juz z tym! Chupa NIE jest kryptydą, wyjaśnił to Caniche w swoim artykule. Poza tym, jej wizerunki są tak różne (raz wyglada jak kosmita, raz jak małpa, a innym razem jak pies) że często mogą przywodzić różne inne skojerzenia (ja np. raz odpowiedziałem że chupa to wilk workowaty...). [/hide][hide]Bla, bla, bla....nic nie słyszę, nic nie widzę.... .....a poza tym, to szkice,rysunki ukazujące chupę, bardzo dobrze się prezentują.... [/hide] |
Autor: | nikifoor [ 09 Sie 2007, 13:33 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide]Ale to nie forum o mitach i mistyfikacjach, ani też o sztuce. Skoro zagadki są kryptozoologiczne, to na obrazkach powinny być kryptydy.[/hide] Hm... Chociaż faktycznie, nie zaznaczyłeś że chodzi o kryptydy. |
Autor: | Kiedrzu [ 09 Sie 2007, 14:10 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] wiedziałem, że doczepisz się do tej chupacabry, jak napisze słynne "CTzK" ...mówcie i myślcie sobie co chcecie, ale ja uważam, że chupacabra jest jak najbardziej kryptydą, zresztą nią była...tak naprawdę chupa była tylko jedna, tylko na w Portoryko...dopiero od niedawna z 3-4 lata temu, rzekoma chupa przenosiła się do innych regionów świata...Hiszpania, Nikaragua, Rosja, Polska....było wielkie halo....przez krótki czas...nikt nic nie widział, nikt nic nie wiedział, same trupy były...winnych nie było....ale no tak, pewnie to była chupacabra, przyleciała zza oceanu...chore lisy w USA - jestem ciekaw, dlaczego osoby, które widziały takie łysego, konającego lisa, były przekonane że to musi być chupacabra ? Wystające kły i przedziwny wygląd, nie oznacza, że to musi być od razu znak rozpoznawczy Portoryko(czyli chupa, dla mnie przynajmniej).. Często były spotykane te lisy, a co ciekawe, nie siały niszczeń wśród zwierząt hodowlanych, jak to rzekomo robiła chupa na Portoryko. A zresztą po co to pisze.... W moich zagadkach, chupa będzie częstym gościem, którym zresztą już jest. [/hide] |
Autor: | Chupas [ 09 Sie 2007, 14:27 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide]No i masz rację. Chupa to kryptyda, czy komuś się to podoba czy nie... [/hide] |
Autor: | Schnappi [ 09 Sie 2007, 17:31 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide]Zgadzam się z Chupasem i Kiedrzem, chupacabra wciąż pozostaje kryptydą...nikifoor, przeczytaj uważnie ostatnie zdanie w artykule Canicha: ,,Uważajmy jednak i nie bądźmy tacy pewni swoich racji, gdyż możliwe że, pewnego dnia jakiś osobliwy chupacabras znaleziony na leśnej południowoamerykańskiej drodze może okazać się rzeczywiście nowym gatunkiem...." [/hide] |
Autor: | nikifoor [ 09 Sie 2007, 18:11 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide]No niby tak... Ale praktycznie udowodniono że większość, jeśli nie wszystkie przypadki jej obserwowania dotyczyły w rzeczywistości rezusów, chorych psowatych albo przebierańców. Niby zawsze może istnieć prawdopodobieństwo że na Pomorzu Zachodnim istnieje 1,5-metrowy potwór przypominający pierwsze wizerunki chupacabry, który może być do tego odporny na kule, jednakże ze względów praktycznych jego istnienia nie zakładają nawet nawiedzeni pseudonaukowcy... Poza tym ponawiam mój drugi argument - wizerunki mające przedstawiać "chupacabrę" są tak różne, że aż można się pogubić.[/hide] |
Autor: | Kiedrzu [ 09 Sie 2007, 18:36 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide]A ja jeszcze w sprawie pomórnika, tego z Pomorza. Caniche w swoim artykule, stwierdził, że po badaniach wykonanych na zlecenie CBUFOiZA, że sprawcą mordu na stadzie kur ma być rosomak.. Ja to już kiedyś pisałem na forum, ale jeszcze raz napisze, rozmawiałem z osobą, której opowiedziałem o tych wynikach, które były wykonywane w Poznaniu, a później w Szwajcarii. Ta osoba mi nie wierzyła i wkońcu skontaktowała się z osobami, które takowe analizy próbek robią i miały by rzekomo dostać. Żadne próbki sierści, nie zostały do nich dostarczone przez CBUFOiZA. Uważam, że CBUFOiZA, zrobiła wszystkich w konia i tyle. To tyle ode mnie, bo aż nie mogłem się powstrzymać tego napisać. Z tym pomórnikiem, to było identycznie jak z tymi chupami z Rosji i Hiszpanii....jeden przypadek i cisza. Która trwać będzie bardzo długo.... [/hide] |
Autor: | Chupas [ 09 Sie 2007, 18:51 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
[hide] Powiem jedno... prawdziwa chupacabra nie nazywała się na początku El Chupacabra tylko Vampiro la Vaca, czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie. Pierwsze relacje o nim pochodziły z lat ~1970. Owy "wampir" wcale nie wysysał tylko krwi tylko wyjadał wnętrzności zwierzętom hodowlanym, nie miał wielkich, czerwonych oczu, kolców na plecach itp. - był czymś w rodzaju dużego nietoperza chodzącego po ziemi na czterech nogach i jak każdy nietoperz latał. I więcej mi o nim nie wiadomo - za to wiem, że pewnie z tego cudaka wykształcił się mit o chupacabrze, który przechodził coraz dalej i dalej aż chupacabrą zaczęto nazywać wszelkie mordy na zwierzętach domowych... I koniec offtopu. :-P Lepiej odpowiedzi daj, bo niecierpliwy jestem ;P [/hide] |
Autor: | Kiedrzu [ 09 Sie 2007, 19:18 ] |
Temat postu: | Odp: Na zwalczenie nudy.... |
No dobra, dobra.... Raz - Chupacabra Dwa - Con Rit Trzy - Alastyn/Kelpie - z góry i tak miałem uznać obie odpowiedzi - Kelpie wcale taką łagodną kryptydą nie było, co można zauważyć na tym rysunku Chupas - 1 Tryk - 1 Schnappi - 2 Virgo - 2 nikifoor - 1 Koniec, zaraz podliczę punty od rankingu... |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |