Kryptozoologia
 
Obecny czas: 25 Lis 2024, 14:47

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Ten temat został zablokowany, nie możesz edytować ani pisać nowych postów.  [ 20 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 05 Sie 2007, 10:07 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Postój jakiś....może ta zagadka to odmieni...
3 obrazki :

Łatwe - dla każdego i nowego
http://img488.imageshack.us/img488/3406/ttteq2.jpg

Średnie - stali bywalcy powinni sobie z tym poradzić
http://img465.imageshack.us/img465/3393/iiiiaz6.jpg

Trudne - to jest jak najbardziej do odgadnięcia
http://img111.imageshack.us/img111/1569/llllwy8.jpg

Powodzenia

Po tej zagadce, będę podliczał punkty do rankingu.
Tak więc warto załapać się, na tej przynajmniej jeden punkt.

hajdy mile widziane, ale to każdy wie....


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 06 Sie 2007, 12:46 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
bojkot jakiś czy cuś :P ......pustki w temacie.....rozumiem, że znów za trudne....no trudno  ::)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 06 Sie 2007, 13:00 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
[hide]
Chupacabra, robak żołędziowy i bunyip... albo kappa... chociaż obstawiam raczej jakąś wynaturzoną formę bunyipa. [/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 07 Sie 2007, 19:45 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
[hide] 1.chupa, 2. tzuchinoko, 3. nie wiem[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 08 Sie 2007, 20:35 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Co takie pustki ?

No dobra dam wam podpowiedź, aczkolwiek Tryk i Chupas, nie będą zachwyceni z tego powodu.
Wkońcu oni odpowiadali....


Oto podpowiedź:



Na tych rysunkach, nie są przedstawione ani Nessie ani Yeti.
Więcej powiedzieć nie mogę ;) .


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 08 Sie 2007, 23:10 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
Ech...i tak mi nic ta podpowiedź nie dała...
[hide]
1.Chupa
2.Giant Centipede(olbrzymia skolopendra)
3.Alastyn?
[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 08 Sie 2007, 23:22 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
[hide]
1. Chupacabra
2. Mongolski robak śmierci ? (innego robaka-kryptydy nie znam...)
3. Kelpie
[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 09:42 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
[hide]
Rotfl! Jak to jest skolopendra olbrzymia (sic!!!) to ja mam 8 rąk!

A ten Kelpie to bodajże miał być pół-koń, pół-ryba a nie jakieś odpady z elektrowni geotermalnej O.o [/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 10:00 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
[hide]1. Chupacabra... Ale skończmy juz z tym! Chupa NIE jest kryptydą, wyjaśnił to Caniche w swoim artykule. Poza tym, jej wizerunki są tak różne (raz wyglada jak kosmita, raz jak małpa, a innym razem jak pies) że często mogą przywodzić różne inne skojerzenia (ja np. raz odpowiedziałem że chupa to wilk workowaty...).
2. Minhocao...? Nie wiem, jedyny robal-kryptyda jaki mi przychodzi na myśl...
3. Nie mam pojęcia ???.[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 10:03 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
[hide]@Chupas
Czarny koń, co prawda tutaj te piersi kobiece wyglądają jakby to była jakaś wiedźma z bagien ale jak ma to być kryptyda to zapewne to Kelpie. Albo Alastyn o którym pisał Schnappi[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 10:17 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
[hide]
Alastyn i Kelpie to niemal to samo... a przynajmniej wg LEGEND wyglądają tak samo.

A minhocao to robal, ale nie ma pancerza ani odnóży. Wg relacji świadków wygląda jak wąż lub wielka dżdżownica. [/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 11:45 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
[hide]
Cytuj:
Chupacabra... Ale skończmy juz z tym! Chupa NIE jest kryptydą, wyjaśnił to Caniche w swoim artykule. Poza tym, jej wizerunki są tak różne (raz wyglada jak kosmita, raz jak małpa, a innym razem jak pies) że często mogą przywodzić różne inne skojerzenia (ja np. raz odpowiedziałem że chupa to wilk workowaty...).
[/hide]

[hide]Bla, bla, bla....nic nie słyszę, nic nie widzę....

.....a poza tym, to szkice,rysunki ukazujące chupę, bardzo dobrze się prezentują....
[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 13:33 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
[hide]Ale to nie forum o mitach i mistyfikacjach, ani też o sztuce. Skoro zagadki są kryptozoologiczne, to na obrazkach powinny być kryptydy.[/hide]
Hm... Chociaż faktycznie, nie zaznaczyłeś że chodzi o kryptydy.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 14:10 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
[hide] wiedziałem, że doczepisz się do tej chupacabry, jak napisze słynne "CTzK" ...mówcie i myślcie sobie co chcecie, ale ja uważam, że chupacabra jest jak najbardziej kryptydą, zresztą nią była...tak naprawdę chupa była tylko jedna, tylko na w Portoryko...dopiero od niedawna z 3-4 lata temu, rzekoma chupa przenosiła się do innych regionów świata...Hiszpania, Nikaragua, Rosja, Polska....było wielkie halo....przez krótki czas...nikt nic nie widział, nikt nic nie wiedział, same trupy były...winnych nie było....ale no tak, pewnie to była chupacabra, przyleciała zza oceanu...chore lisy w USA - jestem ciekaw, dlaczego osoby, które widziały takie łysego, konającego lisa, były przekonane że to musi być chupacabra ?
Wystające kły i przedziwny wygląd, nie oznacza, że to musi być od razu znak rozpoznawczy Portoryko(czyli chupa, dla mnie przynajmniej)..
Często były spotykane te lisy, a co ciekawe, nie siały niszczeń wśród zwierząt hodowlanych, jak to rzekomo robiła chupa na Portoryko.
A zresztą po co to pisze....


W moich zagadkach, chupa będzie częstym gościem, którym zresztą już jest. [/hide]


Ostatnio edytowany przez Kiedrzu, 09 Sie 2007, 16:27, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 14:27 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
[hide]No i masz rację. Chupa to kryptyda, czy komuś się to podoba czy nie...  [/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 17:31 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
[hide]Zgadzam się z Chupasem i Kiedrzem, chupacabra wciąż pozostaje kryptydą...nikifoor, przeczytaj uważnie ostatnie zdanie w artykule Canicha: ,,Uważajmy jednak i nie bądźmy tacy pewni swoich racji, gdyż możliwe że, pewnego dnia jakiś osobliwy chupacabras znaleziony na leśnej południowoamerykańskiej drodze może okazać się rzeczywiście nowym gatunkiem...."
[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 18:11 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
[hide]No niby tak... Ale praktycznie udowodniono że większość, jeśli nie wszystkie przypadki jej obserwowania dotyczyły w rzeczywistości rezusów, chorych psowatych albo przebierańców. Niby zawsze może istnieć prawdopodobieństwo że na Pomorzu Zachodnim istnieje 1,5-metrowy potwór przypominający pierwsze wizerunki chupacabry, który może być do tego odporny na kule, jednakże ze względów praktycznych jego istnienia nie zakładają nawet nawiedzeni pseudonaukowcy... Poza tym ponawiam mój drugi argument - wizerunki mające przedstawiać "chupacabrę" są tak różne, że aż można się pogubić.[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 18:36 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
[hide]A ja jeszcze w sprawie pomórnika, tego z Pomorza.
Caniche w swoim artykule, stwierdził, że po badaniach wykonanych na zlecenie CBUFOiZA, że sprawcą mordu na stadzie kur ma być rosomak..
Ja to już kiedyś pisałem na forum, ale jeszcze raz napisze, rozmawiałem z osobą, której opowiedziałem o tych wynikach, które były wykonywane w Poznaniu, a później w Szwajcarii.
Ta osoba mi nie wierzyła i wkońcu skontaktowała się z osobami, które takowe analizy próbek robią i miały by rzekomo dostać.
Żadne próbki sierści, nie zostały do nich dostarczone przez CBUFOiZA.
Uważam, że CBUFOiZA, zrobiła wszystkich w konia i tyle.
To tyle ode mnie, bo aż nie mogłem się powstrzymać tego napisać.

Z tym pomórnikiem, to było identycznie jak z tymi chupami z Rosji i Hiszpanii....jeden przypadek i cisza.
Która trwać będzie bardzo długo....
[/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 18:51 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
[hide]
Powiem jedno... prawdziwa chupacabra nie nazywała się na początku El Chupacabra tylko Vampiro la Vaca, czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnie. Pierwsze relacje o nim pochodziły z lat ~1970. Owy "wampir" wcale nie wysysał tylko krwi tylko wyjadał wnętrzności zwierzętom hodowlanym, nie miał wielkich, czerwonych oczu, kolców na plecach itp. - był czymś w rodzaju dużego nietoperza chodzącego po ziemi na czterech nogach i jak każdy nietoperz latał. I więcej mi o nim nie wiadomo - za to wiem, że pewnie z tego cudaka wykształcił się mit o chupacabrze, który przechodził coraz dalej i dalej aż chupacabrą zaczęto nazywać wszelkie mordy na zwierzętach domowych...

I koniec offtopu. :-P

Lepiej odpowiedzi daj, bo niecierpliwy jestem ;P [/hide]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Na zwalczenie nudy....
PostWysłany: 09 Sie 2007, 19:18 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
No dobra, dobra....

Raz - Chupacabra
Dwa - Con Rit
Trzy - Alastyn/Kelpie - z góry i tak miałem uznać obie odpowiedzi - Kelpie wcale taką łagodną kryptydą nie było, co można zauważyć na tym rysunku

Chupas - 1
Tryk - 1
Schnappi - 2
Virgo - 2
nikifoor - 1

Koniec, zaraz podliczę punty od rankingu...


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Ten temat został zablokowany, nie możesz edytować ani pisać nowych postów. [ 20 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group