KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Smoki
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=17&t=296
Strona 1 z 2

Autor:  SWAT [ 03 Sie 2006, 09:23 ]
Temat postu:  Smoki

Czym jest smok, chyba każdy wie. Jednak mniej znany jest fakt, że stwory te panoszyły się po świecie nie tylko w bardzo zamierzchłych czasach. Istnieją przesłanki pozwalające wierzyć, że pojawiają się i dzisiaj. W 1942 roku rzekomy smok widywany był przez wielu świadków w Namibii, w południowo - wschodniej Afryce. Najbardziej spektakularne spotkanie opisał 16-letni wówczas Michael Esterhuise, syn białego farmera, pasterz pilnujący owiec ojca. Pewnego dnia chłopak wypasał zwierzęta na jednej z łąk. Nagle usłyszał dziwny dźwięk przypominający gwizd, który dobiegał z góry. Michael spojrzał tam, skąd dochodził odgłos i jego oczom ukazał się przedziwny stwór. Zwierzę przypominało ogromnego, uskrzydlonego węża, z ostrymi rogami wystającymi z wielkiej głowy. Jego cielsko połyskiwało złotawo. Potwór pikował wprost na przerażonego chłopaka. Po chwili wylądował tuż obok niego, a Michael salwował się ucieczką. Inne zdarzenie miało miejsce 30 maja 1903 roku, kiedy to parowiec SS Tresco znajdował się około 145 kilometrów na południe od przylądka Hatteras niedaleko wschodnich wybrzeżu USA. Drugi oficer i sternik pełniący wachtę zauważyli stado rekinów wyraźnie przestraszonych i uciekających przed czymś. W parę chwil później obaj marynarze, a zaraz później cała załoga, dostrzegli ogromnego potwora płynącego tuż pod powierzchnią. Stwór wynurzył się i świadkowie dostrzegli, że przypominał on gada, pokryty był brązowym pancerzem, a jego głowa była karykaturalnie wielka w porównaniu do reszty ciała. Bestia była długa na 30 metrów i posiadała ogromne płetwy przypominające skrzydła po obu stronach tułowia. Głowa wyposażona była w ostre zęby i czerwone, świecące groźnie oczy. Przestraszeni ludzie, w obawie o swoje życie, schronili się pod pokładem okrętu, gdzie dalej mogli przyglądać się potworowi. Jednak ten po jakimś czasie zanurzył się pod wodę i znikł w odmętach. Zdarzenie to odnotowano w dzienniku okrętowym. Jedenaście lat wcześniej, w 1882 roku, kilku mężczyzn rozbiło obóz nad jeziorem Chelan w USA. Jeden z nich poszedł nad wodę umyć się. Nagle jego towarzysze usłyszeli przeraźliwy krzyk. Kiedy przybyli na brzeg, zobaczyli, że mężczyzna znajduje się w paszczy przerażającego stwora, przypominającego aligatora. Potwór miał jednak białe podbrzusze i skrzydła na plecach. Mężczyźni spróbowali zmusić stwora, aby wypuścił swoją zdobycz, rzucając w niego kamieniami i atakując go nożami. Skóra jego była jednak tak twarda, że nie udało im się to. Wyraźnie rozeźlony smok wzbił się w powietrze i, nie wypuszczając z paszczy zdobyczy, zniknął pod wodą. Jak się później okazało, miejscowi Indianie od wielu lat wiedzieli o jego istnieniu. Według nich, kolejne ukazanie się zwierzęcia będzie zwiastować koniec świata. Znacznie później, bo w latach 50. naszego wieku, w Walii rozprzestrzeniały się pogłoski, jakoby zaczęły się tam pojawiać smoki podobne do tych widniejących na walijskiej fladze. Smoki te, a raczej smoczki, ponieważ żaden z nich nie był większy od średniego psa, miały grasować w okolicach tamtejszych kurników, szczególnie gustując w młodych kurczętach. W końcu wieśniacy zabili kilka z nich i dziwne stwory przestały ich niepokoić. Inny przypadek miała miejsce 30 września 1976 roku w Bolinas w południowej Kalifornii (USA). Tom D'Onofrio i Dick Borgstrom spacerowali właśnie brzegiem morza, kiedy nagle z wody wyłonił się olbrzymi, 30-metrowy stwór. Miał typowo smoczą głowę z czerwonymi oczami, a całe jego ciało było barwy czarnej. Zwierzę poruszało się w bardzo dziwny sposób, świadkowie porównywali go do ,,wypuszczonego z rąk węża strażackiego". Niedługo potem potwór pojawił się nieco dalej, na plaży Stinson, gdzie widzieli go robotnicy remontujący drogę z California Departament of Transportation. Powyższe relacje to jedynie kilka przykładów z niezwykłymi, smokopodobnymi zwierzętami. Jaka jest ich prawdziwa natura? Ciekawą teorię zaprezentował w 1979 roku Peter Dickinson. Według niego smoki są potomkami olbrzymich mięsożernych dinozaurów, takich jak np. tyranozaur. U tych zwierząt wykształciły się niezwykle duże i rozciągliwe żołądki. W tych organach dochodzi do reakcji kwasu solnego z wapniem z kości ofiar zwierzęcia, dzięki czemu wydziela się lżejszy od powietrza wodór. W ten sposób stwór może szybować w powietrzu niczym balon na rozgrzane powietrze. Skrzydła są po prostu przerośniętymi kośćmi klatki piersiowej, a smok używa ich do sterowania lotem. Po śmierci kwas solny z wyjątkowo dużego żołądka rozpuszcza mięśnie i kości, przez co nie można odnaleźć żadnych szczątków tych przedziwnych zwierząt.

P.S
Materiał pobrany z http://kryptozoologia.w.interia.pl/

Autor:  nikifoor [ 03 Sie 2006, 09:31 ]
Temat postu:  Smoki

Ej plagiatorze! Powinieneś skrócić ten artykuł i podać żródło! O ile się nie myle tekst pochodzi z www.kryptozoologia.prv.pl? Co do smoków to możliwe że istniały a nawet istnieją. Prawdopodobnie jakieś gady naczelne.

[size=9px][ Dodano: 2006-08-03, 11:50 ][/size]
No już jest dobrze.

Autor:  Rads0n [ 04 Sie 2006, 11:17 ]
Temat postu:  Smoki

nie wierze w smoki... co najwyzej jakies latajace jaszczurki ale nie wielkosci aligatora ;p

Autor:  euz54 [ 04 Sie 2006, 15:06 ]
Temat postu:  Smoki

Ja zawsze jakoś wierzyłem w smoki, ale z czasem coraz mniej i teraz to w sumie juz sam nie wiem :?

Autor:  Kharamir [ 04 Sie 2006, 15:48 ]
Temat postu:  Smoki


Bardzo bym chciał żeby smoki istniały, taki podmuch fantastyki w naszym szarym swiecie.


Trochę t odziwne, ale jednak prawdopodobne. Na całym świecie istniały i istnieją legendy o smokach, a wizerunki w nich przedstawiane są bardzo podobne. Skądś musiały się wziąć. Powiedziałbym, że te smoki to coś w rodzaju oszluzgów z "wiedźmina".

Autor:  nikifoor [ 04 Sie 2006, 16:31 ]
Temat postu:  Smoki

Ponoć opowieści o smokach zaczęły się pojawiać po tym ja 2000 lat temu w Chinach znaleziono szczątki dinozaura.

Autor:  SWAT [ 04 Sie 2006, 17:34 ]
Temat postu:  Smoki

Może to były zmutowane dinozaury? :mrgreen:

Autor:  nikifoor [ 04 Sie 2006, 18:20 ]
Temat postu:  Smoki

swat a dlaczego akurat zmutowane? W tamtych czasach ludzie nie zdawali sobie sprawy że były kiedyś jakieś dinozaury. Swoją drogą wizerunki smoków są dosyć podobne do niektórych gadów naczelnych. I nie chodzi mi t wcale o aligatory czy krokodyle! Dziwne...

Autor:  SWAT [ 04 Sie 2006, 18:33 ]
Temat postu:  Smoki

A czy ja pisze że były znane? Wiem że są podobne ale nie które, a we większości mają skrzydła. Nie? To chyba widzieli pterodaktyle tylko że one mają pyski o pterodaktyle mają dzioby.

Autor:  Kharamir [ 05 Sie 2006, 10:40 ]
Temat postu:  Smoki

Tylko, jak napisał Nikifor, szczątki znaleziono w Chinach, w czasie gdy Europejczycy nawet nie wiedzieli o ich istnieniu, a jednak tworzyli historie o smokach.

Autor:  SWAT [ 05 Sie 2006, 11:38 ]
Temat postu:  Smoki

Może te historie o smokach przywiózł jakiś podróżnik (np. Marco Polo) do Europy. :mrgreen:

Autor:  Kharamir [ 05 Sie 2006, 12:02 ]
Temat postu:  Smoki

Tylko, ze one pojawiły się w Europie grubo przed narodzeniem Marco Polo. Dlatego twierdzę, ze jednak coś musi być na rzeczy. Dodatkowo quzelcoatl (ten południowoamerykański bóg) miał być pierzastym wężem, ską u nich taki pomysł? Podobno kilka razy bóstwo się objawiło, więc tego raczej nie wymyślili chińczycy.

Autor:  nikifoor [ 05 Sie 2006, 12:14 ]
Temat postu:  Smoki

A może opowieści o smokach są związane z latającymi prętami?

Autor:  Ivellios [ 05 Sie 2006, 13:20 ]
Temat postu:  Smoki

swat, usuń artykuł z posta i daj tylko linka do niego.

Autor:  SWAT [ 05 Sie 2006, 14:44 ]
Temat postu:  Smoki

Nie moge bo po skopiowaniu jest link do strony głównej.

Autor:  Kiedrzu [ 05 Sie 2006, 14:58 ]
Temat postu:  Smoki

Nikifoor....
Pręty i smoki to są 2 różne bajki....
Nic nie mają ze sobą współnego co mogło by łączyć te 2 sprawy.

Autor:  Raptor [ 20 Lip 2007, 17:33 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

Pewnie jakiś podróżnik odnalazł kości dinozaura i pokazał tubylcom. Powiedział, że jeśli nie dadzą mu jedzenia, złota i kości słoniowej to naśle na nich takie potwory.... A tubylcy od razu uwierzyli w coś takiego.

Autor:  FiFi [ 20 Lip 2007, 17:46 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

No fajnie, ale skąd smok na fladze Walii...
Zastraszenie tubylców aleś wymyślił  :D
Ja wieżę w smoki i chciałbym, żeby jeszcze istniały, ale to mogły być faktycznie dinozaury, które przetrwały do tamtych czasów.

Autor:  Raptor [ 20 Lip 2007, 18:07 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

No, o fladze to nie pomyślałem. Ja też bym chciał żeby istniały, ale nie jestem do końca przekonany.

Autor:  nikifoor [ 20 Lip 2007, 19:48 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

FiFi napisał(a):
No fajnie, ale skąd smok na fladze Walii...

Może włąsnie taki podróżnik czerpał materiały do zastraszania z mitologii europejskiej? Poza tym to dalej tylko gdybanie, niepodparte żadnymi dowodami.

Autor:  FiFi [ 21 Lip 2007, 10:47 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

No może i tak...
Ale to trochę dziwne, że w tak wielu mitologiach znalazły się wzmianki o smokach lub "smokopodobnych" stworzeniach...

Autor:  nikifoor [ 21 Lip 2007, 14:11 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

FiFi napisał(a):
No może i tak...
Ale to trochę dziwne, że w tak wielu mitologiach znalazły się wzmianki o smokach lub "smokopodobnych" stworzeniach...

W starożytności i średniowieczu cywilizacje nie były tak zamknięte na siebie jak sobie wyobrażasz. Europa utrzymywała kontakty z Dalekim Wschodem przez Jedwabny Szlak itp. Rózne wierzenia przenikały do innych kultur.

Autor:  Elwirka213 [ 21 Lip 2007, 15:26 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

Cóż, moja wersja jest taka: pewne Kuhneozaury(latające jaszczurki z okresu dinozaurów) wyewoluowały i niektóre osiągnęły znaczne rozmiary, czasem dochodzące do kilkunastu, kilkudziesięciu metrów. Ich potomkowie przetrwali, a indiańskie i afrykańskie plemiona najwyraźniej miały rację i może do dziś przetrwały potomkowie Kuhneozaurów.
P.S. Te skrzydła to w rzeczywistości kości klatki piersiowej. Kuhneozaury SZYBOWAŁY!!! 

Autor:  nikifoor [ 21 Lip 2007, 15:43 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

:o Ciekawa teoria, z tym że warto byłoby ja podeprzeć jakimiś racjonalnymi dowodami.

Autor:  Virgo C. [ 21 Lip 2007, 16:15 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

To ja już chyba wolę tą wymyśloną przez scenarzystów Władców ognia wg której smoki zniszczyły dinozaury, a potem zapadły w sen...
Przede wszystkim gdyby teoria zaprezentowana przez Elwirkę była prawdziwa to nigdy ssaki jak i ptaki nie miałyby okazji się rozwinąć w olbrzymie stworzenia. Zdominowane przez olbrzymy pozostałyby nadal stworzeniamia niewielkimi, nie rzucającymi się w oczy, a w przypadku ssaków - przystosowanymi do nocnego trybu życia.
Bardziej prawdopodobny powód istnienia smoków w tak wielu kulturach jest znajdowanie ich kości. Owszem, jak znajdowano nogę zauropoda to mogli je ludzie brać za nogę olbrzyma. Ale już zaopatrzone w szpony łapy czy olbrzymia, gadzia czaszka jak nic ich zdaniem należała do smoka.

Autor:  Tryk [ 23 Lip 2007, 15:23 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

Virgo C. napisał(a):
To ja już chyba wolę tą wymyśloną przez scenarzystów Władców ognia wg której smoki zniszczyły dinozaury, a potem zapadły w sen...
Przede wszystkim gdyby teoria zaprezentowana przez Elwirkę była prawdziwa to nigdy ssaki jak i ptaki nie miałyby okazji się rozwinąć w olbrzymie stworzenia. Zdominowane przez olbrzymy pozostałyby nadal stworzeniamia niewielkimi, nie rzucającymi się w oczy, a w przypadku ssaków - przystosowanymi do nocnego trybu życia.
Bardziej prawdopodobny powód istnienia smoków w tak wielu kulturach jest znajdowanie ich kości. Owszem, jak znajdowano nogę zauropoda to mogli je ludzie brać za nogę olbrzyma. Ale już zaopatrzone w szpony łapy czy olbrzymia, gadzia czaszka jak nic ich zdaniem należała do smoka.

Popieram ile było takich sytauacji, że szczątki dinozaurów brano za szczątki smoka...oj dużo
oczywiście teraz już coraz mniej takich sytuacji ale w dawnych czasach ... i tak ta legenda sie pewnie narodziła

Autor:  Kruk [ 14 Paź 2007, 13:15 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

http://www.smoki.cc.pl/alma_kp_prawda.htm
Co o tym myślicie?

Autor:  Chupas [ 14 Paź 2007, 13:27 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

Kruk napisał(a):

żal.pl...

Opowiastka dla dzieci i tyle...

Autor:  Virgo C. [ 14 Paź 2007, 13:32 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

Jedyny smok co do którego nie mam wątpliwości, że istnieje to ten na niebie, którego co noc możemy obserwować. A ten artykuł to czystej wody fake, na co dobitnie świadczą informacje zamiesczone w post scriptum.

Zresztą z miłą chęcią bym się dowiedział skąd niby autor wytrzasnął informacje o liczebności smoków w średniowieczu czy o fakcie, iż ostatni smok zmarł w zwierzyńcu rosyjskiego cara. A już najbardziej jestem ciekaw kto wpadł na pomysł, by synowi dać na imię Kościej. Zresztą człowiek ten nie figuruje w bazie polskich uczonych, a nawet na stronie uniwersytetu, gdzie ponoć jest był i kierownikiem katedry. Polska filia istnieje od 7 lat, tak gwoli ścisłości, sam uniwersystem - od 1991 roku. I zajmuje się problematyką ochrony przyrody w obrębie basenu Morza Bałtyckiego, a nie badaniem historii smoczego rodu.
Dalej - nie istnieje i nie istniało pismo Red Dwarf. Nazwa ta jest zastrzeżona dla angielskiego serialu komediowego nadawanego niegdyś w Polsce pod tytułem "Czerwony karzeł" (serial zresztą jest świetny). Istnieje pismo White Dwarf, ale nawet jeśli zamieszczono tam takowy artykuł to stawia autora strony w jeszcze gorszym świetle, a dwa - pismo jest przeznaczone dla fanów gier RPG, z nastawieniem głównie na system Warhammer.

Autor:  lejsu [ 14 Paź 2007, 16:52 ]
Temat postu:  Odp: Smoki

Wg. mnie smoki to jakieś nieodkryte dotychczas gady, które najprawdopodobniej występują w bardzo małej liczebności lub wogóle już wymarły. ;D

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/