Często słyszy się o tym, że np. badaniem Chupacabry zajmują się kryptozoolodzy.
Lub, w filmach dokumentalnych często wypowiadają się kryptozoolodzy.
I tutaj rodzi się moje pytanie - kiedy można uważać się za kryptozoologa?
Kryptozoologia nie jest jeszcze nawet formalną nauką, więc kto może uznać kogoś za kryptozoologa?
Nie dostaniemy z tego papierów, toteż z kąd możemy mieć pewność, że jakiś "kryptozoolog" w telewizji nie jest tylko zwykłym człowiekiem z wyuczonym tekstem?
Wracając, czy np. Ivellios może być nazywany kryptozoologiem?
Zapraszam do dyskusji

Moim zdaniem skoro kryptozoologia jak wspomniałeś nie jest formalną nauką to posługiwanie się określeniem kryptozoolog nie ma tak jakby ograniczeń. Jeżeli nie ma możliwości oficjalnego uzyskania z tego stopnia naukowego to kryptozoologiem może ogłosić się właściwie każdy. Dyskutować możemy jedynie kogo za takiego kryptozoologa uznajemy. Moim zdaniem jest to osoba, która aktywnie działa w sprawie jakiejś kryptydy, prowadzi poszukiwania, zbiera relacje, dokumentuje itp. My tutaj, dyskutujemy na forum, szukamy różnych informacji, lecz można nas nazwać tylko osobami, które interesują się tą dziedziną, gdyż niestety nie wprowadzamy nic nowego do żadnej sprawy.

Jak na mój gust kryptozoolog powinien powinien przede wszystkim posiadać jaką wiedzę z zakresu zoologi i biologii w ogóle. Dziadek biegający ze strzelbą w poszukiwaniu wielkiej stopy to raczej nie kryptozoolog.

No oczywiście, jeżeli taki kryptozoolog chce być postrzegany poważnie, powiedzmy w jakimś środowisku naukowym to wiedzę z tego zakresu jak najbardziej powinien posiadać. A co do popularnych brodatych dziadków biegających ze strzelbami po lasach i szukających BF no to z jednej strony ciężko brać ich jakoś bardzo na poważnie, lecz z drugiej strony prowadzą oni poszukiwania, dokumentują, zbierają jakieś ślady. Ciężko ich jednoznacznie ocenić, no ale do takich "kryptozoologów amatorów" można ich jak dla mnie zaliczyć

Zanim kogoś nazwie się kryptozoologiem, należy spojrzeć na ogół dorobku tego człowieka, i przede wszystkim na to, czy ma jakiekolwiek pojęcie o biologii, zoologii, itd. Bo jeśli zajmuje się np. tylko tłumaczeniem tekstów z języka obcego, to jest TŁUMACZEM, a nazwanie kogoś takiego kryptozoologiem to karygodne nadużycie.

Co się zaś tyczy ludzi tropiących hominidy, to bycie tropicielami hominidów nie czyni ich od razu kryptozoologami. Czyni ich tylko tropicielami hominidów

Kryptoozoolog ? z tego co do tej pory zaobserwowałem , powyższym tytułem nazywa się , z całym szacunkiem , starszych siwych dziadków , którzy za późno wzięli się za tą robotę , A myślę że każdy może siebie nazwać kryptozoologiem , ja sam nie wiele wiem o biologi i o całej kryptoozologi , interesują mnie poszczególne dziedziny , raczej hominidy , myślę że jakby mieć fundusze i zapał do tropienia to nie jeden z nas tu obecnych , poradził by sobie o niebo lepiej od tych wszystkich (naukowców , kryptozoologów) .