KKS Lech Poznań - AS Nancy

Pierwsza połowa:
Lech rozpoczął mecz dośc niepewnie w obronie i gdyby nie solidna postawa Arboledy i Turiny moglibyśmy przegrywać. Po jednym z ataków piłke wyprowadzili Lechici, Stilić przejmuje piłkę podaje na dobieg do Sławomira Peszki, ten wchodzi w pole karne, szuka pozycji strzela słabszą, lewą nogą i w 5 minucie Lech prowadzi 1:0! Tym samym Peszko zdobył tysięczną bramkę dla polskich drużyn w europejkich pucharach. Piłkarze z AS Nancy szukali okazji i w 10 minucie po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy piłke przejął Malonga i posłał piłkę między nogami Turiny z ok. 3 m. Gra Lecha po czasie się uspokojiła. Sytuacja z 19 minuty zmroziła krew wszystkim na stadionie. Najpierw uderzał Rengifo, ale instynktownie wybronił bramkarz, próbował dobić Stilić jednak Calve wybił piłkę z lini bramkowej. Lech wyprowadzał dużo ataków skutkiem czego był rzut wolny dla Kolejorza z 30 m. Do piłki podszedł Stilić i uderzył przepotężnie na bramkę Bracigliano. Ten w wyskoku łapie potężne uderzenie i wpada do bramki wraz piłką. Mamy 2:1! Za protesty bramkarz Nancy dostaje zółtą kartkę. Lech grał dobrze i przewżał w meczu jednak niekiedy do piłki dopadli goście. groźnie było w 30 minucie jednak Turina staje na wysokości zadania. 32 minuta to piękna akcja Lecha. Wojtkowiak wbiega w pole karne , ale kiksuje i piłka szybuje daleko obok bramki. 34 minuta to piękna interwencja Turiny, który znów pokazjue na co go stać. Gra się wyrównuje jednak to Lech tworzy groźniejsze sytuacje. W 41 minucie silnie uderza Stilić z rzutu wolnego i z największym trudem broni Stilić.
Po nie za pewnym początku Lecha gra może się podobać, Lech dra pewnie, twardo i szybko.
W Lechu wyrżnia się grą Arboleda, Injac, Stilić i Peszko, a w Nancy Dia, który prezentuje szybkie ataki szkrzydłami.

Druga Połowa:
Lech od początku zaczął atakować, choć nie poradnie. 50 minuta Peszko miał dobra sytuacje, ale zaczął się bawić i piłka została odebrana zawodnikowi KKS-u.
54 minuta lLech cały czas przeważa, ale i tym razem jego wysiłki zostają powstrzymane.
Lech grał dobrze, szybko jednak często niedokładnie. Minimalną przewagę zaczęli zyskiwać piłkarze AS Nancy. Kilka minut później piłka dostaje się w pole karne Francuzów. Wilk ładnie dogrywał do Stilicia ten uderza odrazu, jednak pilka poszybowała w powietrze i zatrzumała się na trybunach Stadionu Miejskiego. W sześćdziesiątej drugiej minucie było gorąco pod bramka Kolejorza. Niepewnie bronił Ivan Turina, jednak obrońcy wyręczyli go.
Kilka minut później nastąpiła zmiana w obu drużynach. W ekipie Nancy zszedł NDiaye, a w jego miejsce pojawia się Nguemo. W drużynie Lecha zszedł dobrze grający i wyróżniający się Dimitrie Injac, a w jego miejsce pojawił się Bandrowski, jednak nie pokazał on nic wielkiego, trudno mu się dziwić skoro brał antybiotyki, które osłabiają organizm. Lech atakował jednak nie umiał skończyć swoich akcji. Pod bramką rywala stali sie nieporadni, a goście zyskali przewagę. W 70 minucie pojawił się Berguerer w miejsce Gavanona. Chwilę później Turina stał na wysokości zadania i poraz kolejny pokazał swoje umiejętności. Kilka chwil później na boisku leżał Wojtkowiak, sędzia przerwał grę. Peszko począł dyskutować z arbitrem i zainkasował żółtą kartkę. W 78 minucie W miejsce Peszki wszedł Lewandowski, który chiwlę po wejściu miał dogodną sytuacje na zdobycie bramki jednak ta po doskonałej akcji Poznaniaków mija bramkę o kilka centymetrów. Gra Lecha w ataku zaczynała się sypać , a gospodarze wykorzystywali to i budowali kontrataki. Jednak Arboleda do spółki z Turiną strzegli bramki niczym państwowej kancelarii prezydenta. W 82 minucie po błędzie jednego z obrońców i składnej akcji zawodnicy z AS Nancy zdobyli bramkę na 2:2. Mecz stał się dramatyczny. Lechici się odkryli zaczęli atakować. Kilka akcji Lecha spaliło na panewce. Nastąpiła 91 minuta spotkania, kiedy nagle bramkarz popełnił błąd. Wyszedł na 16 metr. Piłka spadła na 5 metr pod nogi Hernana Rengifo. Ten miał przed soba pusta bramkę strzeżoną przez 3 obrońców.Jednak Hwenan źle udeżył i piłka poszybowała, gdzieś na wysokość 3 trybuny stadionu przy Bułgarskiej 5/7. Akcję przeprowadzili jeszcze Francuzi popełniając faul w ataku. Sędzia nie pozwala już wykonać rzutu wolnego i mecz kończy się w 92 minucie i 55 sekundzie.
Omówienie:
Lechici zagrali bardzo dobry mecz, jednak pod koniec się rozluźnili oraz nie potrafili wykończyć akcji. Francuzi natomiast zaczęli szanować piłke i doprowadzili do wyrównania. Niestety mecz zakończył się tylko remisem, choć wygrana była na wyciągnięcie ręki. 2 punkty uciekły. Teraz przed Lechem 27.11.2008 r. spotkanie z CSKA, faworytem grupy H, w Moskiwie.
Kibice przy Bułgarskiej spełnili swoje zadanie. Stworzyli wspaniałą atmosferę. Na pochwałę zasłużyli: Semir Stilić, który zdobył bramkę, dobrze dogrywał piłkę i pokazał piękne zagrania techniczne. Manuel Arboleda, który niepozwalał na dojście do bramki Lechitów i pokazywał sie w akcjach ofensywnych oraz rozpoczynał kontry. Ivan Turina, który nie pozwalał nawet w najbardziej beznadziejnych sytuacjach piłce na przekroczenie linii bramkowej. Rafał Murawski, który mimo niedawnej choroby dobrze kierował gra Lechitów.


Lech Poznań - AS Nancy 2:2 (2:1)

Bramki: Sławomir Peszko (5 min), Semir Stilić (22 min) - Francis Malonga (10 min), Monsef Zerka (82 min).
Żółte kartki: Sławomir Peszko (Lech); Gennaro Bracigliano, Andre Luiz (AS Nancy).
Sędziował: Pavel Balaj (Rumunia). Widzów: 22 tys.

Lech: Ivan Turina - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjević - Sławomir Peszko (bramka: 5 min, 79. Robert Lewandowski), Dimitrije Injać (64. Tomasz Bandrowski), Rafał Murawski (90. Dawid Kucharski), Semir Stilić (bramka: 22 min), Jakub Wilk - Hernan Rengifo.

Nancy: Gennaro Bracigliano - Jean Calve, Abdeslam Ouaddou, Andre Luiz, Jonathan Brison - Issiar Dia, Benjamin Gavanon (69. Pascal Berenguer), Julien Feret, Alfred Ndiaye (63. Joel Landry), Francis Malonga (bramka: 10 min, 87. Helder) - Monsef Zerka(bramka: 82 min).


Przed nami jeszcze 3 spotkania, a z grupy wychodzą 3 pierwsze drużyny.
Należy nie przegrać meczy i postarać się wygrać choćby jeden z nich. Pozostaje nam tylko kibicować Lechowi!




Opracowane przez Patryka Fijałkowskiego dla klasapila.laa.pl i mojageneracja.pl/652371 (www.klasapila.laa.pl, www.mojageneracja.pl/652371 © 2008 Tryk). Artykuł jest chroniony na podst. Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) i art. 17 (i dalszych) "Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych" (Dz. U. 2000 r. Nr 80 poz. 904). Kopiowanie, powielanie, cytowanie (przekraczając 20% tekstu) bez pisemnej zgody autora jest zabronione. W przypadku niedostosowania się do wyżej wymienionych zasad i/lub ustaw sprawcy grozi odpowiedzialność karna.

Lech teraz będzie grał z Udinese a jaka jest data tego meczu?

Ale żeś się napisał, czy skopiował? Ja akurat kibicuje Lechowi