KryptoZoo https://www.kryptozoologia.pl/forum/ |
|
Wędkarstwo https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=17&t=1708 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Tryk [ 24 Lip 2008, 06:27 ] |
Temat postu: | Wędkarstwo |
No w końcu jakiś temat o moich zamijowaniach poza kryptozoologią hehe. więc może tak: zapraszam do wymieniania się metodami połowu, swoimi osobistymi rekordami i informacjami na temat łowisk Może zaczne: Teraz mam 14 lat, zaczołem łowic kiedy miałem 4 (hehe dziadek pokazywał mi jak się do tego zabrac) czyli już 10 lat. Moja ulubiona metoda to metoda spławikowa i gruntowa ( spręzynowa). Moje ulubione łowiksa to łowiska umieszczone w woj. Wielkopolskim (Skórka jez. Rogownica, Piła, Zalew Koszycki, Nowa Wieś Ujska ( zbiornik retencyjny i tamtejsze jezioro), Ujście, rzeka Noteć i Rzeka Gwda). Nie mam jakiś szczególnych osiągnieć w wędkarstwie, ale moja największa sztuka to Leszcz 54 cm i 1,8 kg (groooby xD) wyłowiony w Skórce metodą spławikową. Tą sama metoda wyłowiłem mniejszą , ale za to najbardzej waleczną moją rybę 40 cm lin 1,2 kg wyłowiony także w Skórce męczyłem się z nim ok. 20 - 5 min (wedka była zaplontana). W następnym roku będe zdawał na karte Wędkarską (narazie mam członkowska płacę składkimogę łowić na 2 wędki pod opieka, ale tylko w wodach nizinnych (czyli już nie w Krępsku kraina Pstrąga i Lipienia). Łowie delikatnymi sprzętami, krótkimi wędkami, najczęściej z giętką szczytówką, która potęguje "czucie ryby na kiju ' za jakiekolwiek błędy przepraszam tekst pisałem o 8:15 |
Autor: | SWAT [ 24 Lip 2008, 08:14 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
A ja łowię od nie pamiętnych czasów. Teraz coraz rzadziej. Ale posiadam kartę wędkarską. Przeważnie na spławik i na blaszkę łowię. Biały albo czerwony robak. Łowią tam gdzie mam najbliżej. Gosławice, Pątnów. I jeszcze takie moczary usiane po całym lesie. A największa ryba nie wiem jaka to była w moim przypadku bo nie ważę i nie mierze swoich zdobyczy. |
Autor: | Tryk [ 24 Lip 2008, 09:37 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
ja tylko te wieksze mierze i waze A tam w lwsie to co bierze na tych sadzawkach? pewnie karasie liny itp. |
Autor: | regalecus [ 24 Lip 2008, 10:46 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Ja mam obecnie 15 lat (no dobra w tym roku) i łowię dopiero drugi rok. w mojej rodzinie nikt nie jest wędkarzem więc dlatego tak późno zabrałem się za wędkarstwo. Moją największą rybą jest dotychczas karp 35-centymetrowy. Łowię na spławik i grunt. Na spin. jeszcze nie próbowałem. W tym roku za dużo nie byłem na rybach bo nie było pogody, ale jak tylko wyjdzie słońce to postaram się wyjść na ryby. I nie wrócę do domu jeśli nie złowię jakiejś pożądnej ryby, he, he. |
Autor: | SWAT [ 24 Lip 2008, 10:55 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Tryk napisał(a): A tam w lwsie to co bierze na tych sadzawkach? pewnie karasie liny itp. Liny, okonie, bączki, wzdręgi, płotki itp. Karasia tam w życiu nie widziałem. |
Autor: | Tryk [ 24 Lip 2008, 11:15 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
aaa a bączki co to, bo pierwsze słysze szczerze... daj jakis link |
Autor: | SWAT [ 24 Lip 2008, 12:00 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Och, ta gwara. U mnie bączki to karasie pospolite. Dopiero się skumałem dzisiaj |
Autor: | regalecus [ 24 Lip 2008, 14:11 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
A to można w tym temacie pisać np. jakieś ciekawostki wędkarskie |
Autor: | Tryk [ 24 Lip 2008, 18:39 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Pewnie! |
Autor: | regalecus [ 25 Lip 2008, 11:37 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
No to ja mam taką ciekawostkę. Pochodzi ona z książki pt. "Księga rekordów Guinnessa" - pierwsze wydanie polskie. To książka z biblioteki. W dziale wędkarstwo było napisane tak: "Największe trofeum * Największą rybą, jaką kiedykolwiek chwycono na wędkę i wyczyn ten uznano oficjalnie, jest wielki biały rekin (Carcharodon carcharias) z żarłaczy ludojadów. Ważył 1208 kg, mierzył 5,13 m. Łapał go na specjalną linę o wadze 58 kg, Alf Dean w Zatoce Denial k. Ceduny, Australia Południowa, 21 kwietnia 1959 r., Wielkiego białego rekina, o wadze 1537 kg złapał Clive Green, opodal Albany w Australii Zachodniej, 26 kwietnia 1976 r., ale jego wyczyn nie będzie uznany, gdyż na przynętę użył mięsa wieloryba." Tam póżniej jeszcze pisali o największy zwierzęciu morskim złapanym na harpun, największej rybie złowionej pod wodą i największej rybie złowionej przez rybaków, ale nie wiem czy to ściśle jest związane z wędkarstwem. Jak chcecie mogę napisać. |
Autor: | Tryk [ 25 Lip 2008, 14:39 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
no nieżle ciekaw ile się z nimi męczyli, jak z sumem męczą się czasami parę godzin xD fajne ciekawostki Regalecus |
Autor: | regalecus [ 28 Lip 2008, 09:46 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Cytuj: Tam póżniej jeszcze pisali o największy zwierzęciu morskim złapanym na harpun, największej rybie złowionej pod wodą i największej rybie złowionej przez rybaków, ale nie wiem czy to ściśle jest związane z wędkarstwem. Jak chcecie mogę napisać. Szczerzy zęby To też mogę napisać, ale czekam na zgodę Wielkiegi mistrza Tryka |
Autor: | Tryk [ 28 Lip 2008, 11:43 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
a co ty na moją zgodę czekasssz pisz jak masz xD w końcu jak się wędkuje to i kalosza mozna zlowic ! Pisz chłopie, pisz! xD |
Autor: | SWAT [ 28 Lip 2008, 14:34 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Sum ma więcej niż 27000 kubków smakowych. Ciekawostka ode mnie. Swoją drogą ciekawy jestem co tak smakuje na dnie stawu rybnego |
Autor: | regalecus [ 29 Lip 2008, 10:15 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
No to mam 3 ciekawostki: "W czerwcu 1978 r. wielki biały rekin o dł.6,2m i wadze ponad 2268 kg złowiony został ma harpun i wyciągnięty przez rybaków w porcie San Miguel, na Azorach." "Największe zwierzę morskie kiedykolwiek zabite za pomocą ręcznego harpuna, to płetwal błękitny o dł. 29,56 m czego dokonał Archer Davidson w Zatoce Twofold, Nowa Południowa Walia w Australli w 1910 roku. Ogon mierzył 6,09 m zaś kość szczękowa 7,11 m." "Największą rybą złapaną pod wodą była, ważąca 364 kg Giant blackgrouper czyli jewfish, upolowana przez Dona Pindera z Miami Triton Club w USA w !1955 r." Wszystkie ciekawostki pochodzą z księgi rekordów guinessa. Giant blackgrouper to chyba Epinephelus lanceolatus |
Autor: | regalecus [ 29 Lip 2008, 10:20 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Jeszcze zapomniałem dodać że wszystkie ciekawostki wymienine powyżej były w dziale wędkarstwo, jakby co Mam jeszcze kilka ciekawostek ale to później . |
Autor: | Tryk [ 29 Lip 2008, 11:49 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
jak możesz to nie spamuj ok? a ciekawostki naprawde ciekawe płetwal zabity RĘCZNYM harpunem, aż się wierzyć nie chce |
Autor: | regalecus [ 29 Lip 2008, 15:16 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Ok. wielkie sory za to, nie wiem co mnie pokusiło. Co za wstyd Na wynagrodzenie kolejna ciekawosteczka, tym razem związana bardziej z samym wędkarstwem niż z rybami: "Rzuty*Najdłuższy, uznany na podstawie przepisów ICF (International Casting Federation), rzut na wodach słodkich wynosi 175,01 m i wykonał go w konkurencji ciężarka 30 g podczas mistrzostw w Lazarheide (Szwajcaria) w 1968 r. Walter Kummerow (RFN). W rozgrywanej aktualnie konkurencji z ciężarkiem 17,7 g, najdłuższy rzut oburącz wynosi 139,31 m - wynik ten uzyskał Amerykanin Kevin Carriero 21 lipca 1984 w Toronto , Kanada. Najdłuższy rzut w konkurencji Fly Distance Double-Handed wynosi 97,28 m, ustanowił go Wolfgang feige (RFN) 23 lipca 1984 r. w Toronto, Kanada." Jeszcze raz wielkie sory |
Autor: | Tryk [ 29 Lip 2008, 16:18 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
NIeźle wyrzucali ej spoko nei wczuwaj się ja tylko upomniałem, żebyś łopotów z admem nie miał xD Może nei jednoznacznie zwazane z Wędkarstwem, ale największy sum (brany za kryptyde"Wielki sum dunajski") mierzył 5,53m znaalezione w dziale ex kryptydy |
Autor: | regalecus [ 30 Lip 2008, 09:24 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
A to prawda że ten sum pożarł dziecko i czy go złowiono czy znaleziono martwego? A teraz coś o szczupaku: Link http://www.trofea.republika.pl/trofea/o ... amice.html Jeszcze coś z książki wierzyć nie wierzyć czy coś takiego: "Pan Droessler z Platteville w stanie Wisconsin (USA) potrzebował 60 szwów, by zaszyć ranę zadaną zębami szczupaka. Droessler, płynąc kanoe po jeziorze Twin Valley, wystawił za burtę nogę i już po chwili wbił się w nią zębami szczupak - nie puścił nawet gdy Droessler cofnął nogę. Po wniesieniu opłaty 10,55 dolarów na rzecz Wydziału Zasobów Naturalnych w Wisconsin, pozwolono Droesslerowi zatrzymać rybę i oddać do wypchania. |
Autor: | regalecus [ 01 Sie 2008, 12:48 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
W książce Andrzeja Skarżyńskiego pt "Tajemnice wędkowania znalazłem w rozdziale przynęt i zanęty ciekawy podrozdział: Przynęty sprzed 200 lat ! "W starych zapiskach wędkarskich można natknąć się na opisy przynęt najczęściej używanych do połowu ryb. myślę, że warto je nie tylko potraktować jako ciekawostkę, ale i wypróbować w praktyce. oto "archaiczne" przynęty dla poszczególnych gatunków ryb: Leszcz-czerw zmiesany z końskim gnojem; ser biały z żółtkiem i kamforą. Karp-moczony chleb z mąką jęczmienną; jęczmień z miodem. Lin-bułka moczona w słodkiej wódce. Miętus-mięso kurczaka lub raka. Okoń-stary ser z dodatkiem czosnku; żaby; mięso z drobiu. Węgorz-wnętzności ryb; pieczona baranina. Karaś-jęczmień gotowany w cukrze. Kleń-owady; robaki; chleb moczony w białej wódce. Jaź-zsiadła krew; rodzynki; wiśnie; ćmy. Boleń-świerszcze; zgniłe mięso; stary, nie solony ser; ser zmieszany z kamforą." Miłego eksperymentowania nad wodą |
Autor: | Tryk [ 01 Sie 2008, 17:00 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Próowałem na karasiu z tym j ęczmieniem i naprawde brały dobrze ! |
Autor: | regalecus [ 01 Sie 2008, 17:53 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Tak szybko wyprubowałeś? To znaczy że masz masz tę książke? |
Autor: | SWAT [ 01 Sie 2008, 19:58 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Niektóre z tych przepisów mogy by po prostu chodzić z dziadka na wnuka. regalecus napisał(a): Węgorz-wnętzności ryb; pieczona baranina, Z tym mnie wcale nie zaskoczyłeś na przykład ^_^ |
Autor: | Tryk [ 01 Sie 2008, 22:29 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
regalecus napisał(a): Tak szybko wyprubowałeś? To znaczy że masz masz tę książke? dziadek znał to (nie weim skąd, ale tej ksiaki nie ma) |
Autor: | regalecus [ 04 Sie 2008, 14:06 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
A słyszeliście że szczupaka i węgorza można łowić bez haczyka! Tak przynajmniej pisze w książce "Z rybami na ty" o której już w paru moich postach wspominałem. Łowiąc tego węgorza to wg ksiąski warto podłożyć pod niego parasol jakby się uwolnił. A całe te łowienie (obu ryb) polega na tym że przymocowuje się do żyłki przynęte owiniętą w gazę. P.s.Myślę,że w temacie można by było pisać o swoich przygodach nad wodą-rozważcie tą propozycję |
Autor: | Tryk [ 04 Sie 2008, 14:25 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Żeby nie było nie porozumiem pisz co chcesz najwyzej admin go usunie Szczerze mówiąc to jakoś sobie nie wyobrażam takiego łowienia, chociaz szczupak gdzy połknie to juz sie raczej nie wypluje al znowu zylka moze spasc... Choc znowu szczupak chwyta rybe bokiem... |
Autor: | keron [ 04 Sie 2008, 19:40 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Tryk, masz teraz najlepszy czas, zając się tym co kochasz w inny ciut sposób. Zaczynałem w podobnym wieku do Twojego, teraz łowię już tylko drapieżniki i raczej turystycznie, przedkładam nad łowienie obcowanie z naturą. Choć niezmiennie moim ulubieńcem jest nasz pospolity łobuz - okoń. A chciałem Ci doradzić, zaopatrzenie się w ABC do nurkowania + piankę i pas i popływanie, zwłaszcza nocą przy latarce. Czasy się zmieniają, to możesz nawet się pokusić o zadanie egzaminu na łowiectwo podwodne. Tylko niestety wielu co to uprawia to poprostu mięsiarze, tłuka co popadnie:( Mi starcza czasem jedna rybka na kolację a czasem tylko popatrzeć. Ja rybcie świetnie zachowują się pod wodą, każdy gatunek inaczej. Polecam to akurat dla Ciebie:) |
Autor: | Tryk [ 04 Sie 2008, 21:15 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
niestety nie moge... jestem byłym astamtykiem (mialem 2 lata) a takich pod wode nie dopuszczaja... CHocia zpoplywac moge tak czy inaczej dla hobby i popatrzec (ataki mialem ostatni raz jak mialem 2 lata) |
Autor: | keron [ 04 Sie 2008, 21:38 ] |
Temat postu: | Odp: Wędkarstwo |
Przykro mi:(( Ale dużą frajdę daje nawet popływanie na bezdechu na plaży nocą..na niewielkiej głębokości do 1...1.5 m, nie więcej. Gwarantuje Ci spotkanie z okoniami które się puszą jak dostana światłem latarki, szczupakiem który da się niemalże dotknąć ręką..węgorzem, który ignoruje twoją obecność bo przeszukuje sobie dno..itd..wrażenia niesamowite:) |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |