Zakładam ten wątek, liczę że każdy aktywny forumowicz przedstawi tu swoje poglady na państwo, społeczeństwo i własność. Ja na razie z tym zaczekam, bowiem muszę jeszcze trochę poczytać o anarchiźmie, zdecydować się czy mi pasuje i wtedy dopiero wypowiedzieć się publicznie. Napewno jednak jestem lewy, co nie znaczy że moim idolem jest Stalin czy Castro.

Niektórzy uważają że lepszym ustrojem był komunizm czy później socjalizm, inni kieruja sie bardziej ku demokracji...tak naprwadę dany ustrój polityczny jest zalezny od własnego wyobrażenia rzeczywistości..dla jednych wydaje się lepsze działanie po najmniejszej linii oporu w celu zdobycia chleba, dla innych takie coś jest nie do pomyślenia bo chca sie rozwijać, wprowadzać prywatyzację i rozwój, izolację od państwa...dążeniu ku Locke'owskiemu pojęciu struktury działania i istnienia. Markzizm nie może być pojmowany w tą czy w tą stronę jest na granicy kapitalizmu i socjalizmu.

Ja tam jestem bardzo prawy. Moja cała rodzina to solidarnościowcy. Pamiętają 81' i inne ważne daty, o których mi opowiadają. Popieram ich w poglądach, chociaż nigdy nie uważałem, że totalny konserwatyzm jest dobrym wyjściem. Ale tak czy owak, komunizm w polskim wydaniu napewno nie był dobrym wyjściem.

Moja mama była w PZPR-ze a później w Solidrności . A mój dziadek (od strony mamy, żyje i ma się dobrze[i dziadek i mama]) w czasie wojny osiągnął pełnoletniość i był w hitlerowskim obozie pracy w Austrii. Ja to w ogóle mam ciekawą rodzinę.

Ja siebie określiłbym jako....hmm...liberała-konserwatystę.
Liberała, bo uważam wolność, w kazdym tego słowa znaczeniu, za wartość najwyższą.
Wolność słowa, wyznania, sumienia, poglądów, możliwośc bez ograniczeń i ingerencji państwa prowadzenia wszelkiej legalnej działalności.
Po za tym dla mnie państwo powinno być wyłącznie organem ustanawiającym prawa i mającym zapewnić obywatelom bezpieczeństwo, żadnego ustalania czegos za obywateli w imię zasady: ,,Obywatelu, państwo lepiej wie, co jest dla obywatela dobre."
Nie przepadam za homoseksualistami, ale to przecież nie ich wina, że są tacy jacy są - jeśli dwaj faceci chcą się żenić - powinni mieć do tego takie samo prawo jak facet i kobieta, każdy powinien mieć takie same prawa. Żadnego ingerowania państwa w to, co chciałby robić obywatel tego państwa,dopóki jest to zgodne z prawem. Całkowita swoboda w prowadzeniu działalnośći gospodarczej - jak obywatel chce sobie produkować w domu paliwo z własnego rzepaku - nie powinien mieć nawet obowiązku zgłąszania tego jakimś organom - jego biznes, jego sprawa, jego prawo.
Całkowita wolnośc słowa dla mediów - mogą sobie pisac, co im się rzewnie podoba, taka jest rola mediów. Żadnej cenzury, broń Boże!
I najważniejsze chyba - żadnych śmierdzących leni! ŻADNYCH zasiłków dla tych, którzy nie mają pracy tylko dlatego, że nie chce im się pracować albo w najbliższej okolicy nie ma - niech szukają dalej, choćby na drugim końcu kraju, jak tam nie znajdą - za granicę. Państwo nie dośc że biedne, to jeszcze musi takich olewusów utrzymywać! Niedoczekanie! Koniec z ,,Państwo powinno mi to dać".!
Uważam też, że za wszystko powinno się płacić....ale w Polsce...bida wszędzie...tutaj finansowanie oświaty i służby zdrowia jest konieczne i to musi zostać....ale żadnych innych dopłat!

Konserwatystę...bo całkowita wolność..w ramach przestrzegania prawa...ale jeśli już się to prawo złamie, choćby drobnym przewinionkiem..to tu zgadzam się z Romkiem - ciężką, dowalająca kara choćby za kradzież 10 zł! Sprawnie działąjące sądy, żadnych odwołań - sąd powinien najpierw zenbrać wszelkie możliwe dowody, choćby trwało to latami, ale jak już orzeknie wyrok - to powinien być to wyrok ostateczny, a nie - rozprawy w nieskończonośc, stresowanie ofiar, adwokaci mający swoich klientów za nieskazitelne niewiniątka...to się powinno skończyć.
Nie jestem za karą śmierci - ale kary powinny być jak najcięższe - żadnych miękkich łożeczek, bibliotek,itp. tylko betonowy bUnkier z betonowym łóżkiem, widzenie z rodziną raz na kilka lat - niech płAcze z samotniości, trza było prawa nie łamać. i żadnych przepustek! ,,I potem ich musi państwo utrzymywać" - państwo ma ich nie utrzymawać - powinno być prawo, że za pobyt w więzieniu, wyrzywienie itp. płaci sam skazany - nie ma kasy - płaci rodzina - rodzina nie ma - niech nabierze pożyczek na czek tego ptaszka, żeby po wyjściu z więzienia (o ile wyjdzie) miał jeszcze dodatkową karę i problem.
Poparłbym nawet mundurki w szkołach, ale dla żeby było to skuteczne, dla każdej szkoły musiałby być inny....inaczej to nic nie da.
,,Zero tolerancji" w szkołach - całkowicie się zgadzam, przyłąpią raz na paleniu - delikwent wylatuje ze szkoły, na jednej kradzieży - wylatuje, na jednej bójce - wylatuje.

[size=9px][ Dodano: 2007-01-16, 23:57 ][/size]
Sory...zawsze się rozpisuje...zwłaszcza o polityce...może o czymś innych umiałbym krótko napisać...ale nie o polityce...tak w ogóle to miałem się odizololwać od polityki...bo mnie w tym temacie CZĘSTO ponosi...ale jak zobaczyłem ten temat....to jest silniejsze ode mnie..

No to ja krótko:

Dyktatura. Jedyny dobry i bezbłędny ustrój (jeśli jest odpowiedni dyktator).

Wg mnie całym światem (Ziemią) Powinien rządzić jeden władca, który ma władzę absolutną, niemożliwą do zniesienia, a jak się komuś nie podoba to zawsze wolne są komory. Jakikolwiek dręczyciel zwierząt/przyrody/itd. byłby od razu przerabiany na parówki dla głodnych węży. Bez znaczenia na wiek, płeć itd. Trzeba twardo - za mordę i już. Inaczej się robi, tzw. burdel.

Demokracja? Zobaczcie co się dzieje w Polskim sejmie.
Komunizm? Zobaczcie co się dzieje w Rosji, Chinach...

Dlaczego nie ma w żadnym państwie dobrej dyktatury? Bo niektórym jest po prostu nie na rękę. A jeśli jest, to dyktator ma wszystko i wszystkich w d... i martwi się tylko o swój tyłek.


Chupasowi sie to nie podoba. Ot co.

.....bo Polacy po prostu jeszcze do demokracji nie dorośli...więc nie bierz naszego kraju za przykład. Jeśli już, to powiedz, że polska demokracja, bo jakoś w innych krajach się to sprawdza.
Powiem tak: to nie demokracja jest winna kłótniom w Sejmie, ale system wielopartyjny. Powinien być taki jak w USA - czyli dwupartyjny, partia, która wygrywa wybory, rządzi sama. Nie ma tak, że kupa różnych, psu na budę istniejących partii walczy o włądzę.
Mówi się, że wtedy tylko jedna warstwa ludności ma dobrze....no ale trudno - przy tym całym systemie wielopartyjnym, że wszystkimi nietrwałymi koalicjami, to właściwie żadna warstwa dobrze nie ma....więc może lepiej, żeby przez całą jedną kadencję tylko rolnicy mieli dobrze, a żeby był porządek - w następnych wyborach wygra inna partia, i dobrze będą mieć biznesmeni. I będzie tak na zmianę.

To w takiem układzie mam do Ciebie pytanko: czy Ty jesteś taki idealny i boski, że nigdy nie popełniasz błędów??? Ludzie a w szczególności młodzi uczą się na błędach więc nie powinno się ich od razu skreślać...Surowsze kary- jestem za ale za coś na serio poważnego a nie za jakieś śmieszne przewinienia...

A więc napiszę to, do czego jestem jak na razie pewnien.
Najważniejszą wartością dla mnie, jeżeli chodzi o PSW (państwo, społeczeństwo, własność) jest bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo socjalne (gwaarancja żywności, prawa do leczenia i do edukacji, powiedzmy od 6 do 17, 18 roku życia), bezpieczeństwo równiez pod tym względem że np. nie będziesz biernym palaczem/ką, choć jeżeli chcesz, to możesz u siebie w domu, z dala od niepalących wypalać papierosy czy blanty, jeść grzybki halucynogenne itp. Druga w kolejności sprawa to prawda. Żadnych spisków, kontrolowania, ujawnianie wszystkiego co może być dla ciebie ważne przez innych, ale przez ciebie również. Nie chodzi mi np. o to że jeżeli masz pieprzyk na plecach to musiz o tym mówić całemu światu, ale jeżeli jest coś ważnego, o czym ktoś powinien wiedzieć to ty/inna osoba/instytucja nie mogą tego zatajać np. dla własnej korzyści. Trzecia w kolejności sprawa to porządek. To w zasadzie jak bezpieczeństwo, tylko odnosi się nie do Ciebie/bliskich/Twoich zwierząt/znajomych, ale do innych, nawet z drugiego końca kraju, osób. Ale ten porządek polega nie na wprowadzaniu godziny policyjnej, wojsku na ulicach a na przestrzeganiu pewnych zasad, może nawet niepisanych, do tego trzeba jednak dorosłego społeczeństwa. I jeżeli nie chcesz o 24.00 słyszeć przekleństw na ulicy, w prasie czytać o katowaniu zwierzat itp. to powinieneś najpierw pomyśleć o tym co TY robisz innym. Jeżeli już to może powstać coś w stylu Ochotniczych Służb Porządku Publicznego, ale to z obecną policją czy strażą miejską, miałoby na prawdę niewiele wspólnego. Nie mówiąc już o wojsku, kórego oczywiście nie ma. Jedziemy dalej. Trzecia wartość - równość i brak dyskryminacji. Nie muszę chyba tłumaczyć. Czy ktoś jest mańkutem, kobietą, aseksualistą czy Chińczykiem jest równy z innymi, ludzie mogą żyć w trochę lepszej sytuacji materialnej niż np. sąsiad ale pod warunkiem że wzbogacił sie uczciwą pracą i nie kosztem innych. No i wolność. Też jest ważna, ale gdy stosować wcześniejsze zasady wynika ona sama z siebie. Można robić praktycznie wszystko, co nei zagraża zdrowiu, życiu czy nie gorszy innych.
Teraz ogólnik: Państwo jako takie nie istnieje, odpowiednikiem państwa jest społeczeństwo dzięki którego wspólnej pracy działają zakłady pracy, instytucje, szkoły czy szpitale. Istnieją kraje, które są związkami małych komórek społecznych (powiedzmy gmin, w których ramach to wszystko funkcjonuje). Nie ma żadnych mocarstw, w zasadzie jedna formą rywalizacji którą mogą te związki społeczeństw stosować są międzynarodowe zawody sportowe.
No i oczywiście człowiek nie jest Panem Ziemi, tylko w zasadzie kolejnym gatunkiem zwierzęcia, który żyje wg "jakichś tam, swoich reguł".
Ale jeszcze raz powtarzam: Do tego społeczeństwo jeszcze musi dorosnąć. Tak się rozpisałem, ze w zasadzie juz napisałem wszystkie podstawy dotyczące PSiW.

[size=9px][ Dodano: 2007-01-17, 20:23 ][/size]

Mam nadzieje że nigdy się tak nie stanie... A jeśli już to żal mi tego władcy, kiedy się ma taką władzę, ale i odpowiedzialność może niźle odbić woda sodowa do głowy... I wtedy wielkie
"bum!" i cała cywilizacja upada. To jest najbardziej podstwowa wada dyktatur jednoosobowych.

[size=9px][ Dodano: 2007-01-17, 21:54 ][/size]
Acha. Budzić zgorszenie tzn. np. naśmiewać się z czyjegoś światopoglądu czy propagować rasizm itp., nie chodzi mi o homoseksualistów.

Do ,,idealności i boskości" to jest mi mniejwięcej tak, jak biskupowi Wielgusowi....więc daleeeeeeeeko.
Przyznam, że może ciut przesadziłem, ale:
a) z tymi 5 złotymi i tym spaniem na betonie, to była przenośnia - mówiąć ,,5zł" miałęm na myśli przestępstwo, które jest trakrowane pobłażliwie, bo ,,mała szkodliwość społeczna" - najpierw mała, potem będzie duża...za którymś razem.
Zapomniałem dopisać przy tych karach....że takie właśnie ,,zero tolerancji powinno być zastosowane dopiero wtedy, gdy dany delikwent popełnił przestępstwo któryś raz - a jęśli jest to pierwszy raz (oczywiście chodzi mi o takie przestępstwo jak np. kradzięż, bójka, nie o tak poważne, jak morderstwo!!!)to uważam, że kara może być dosyć pobłażliwa. Ale jeśli się powtarza trzeci czy czwarty raz - koniec za jakąkolwiek pobłażliwością.
b)unikaj brania za dosłownie tego, co pisze na tematy polityczne - bo te tematy działają na mnie jak czerweona płąchta na byka...ciut się za bardzo emocjuję, jak o nich mówię czy piszę.....

I właśnie o to chodzi! Dyktatura mojego typu ma doprowadzić do upadku cywilizacji! Cywilizacja to samo zło, nie ma prawa istnieć, to trzeba jak najszybciej zniszczyć... inaczej będzie coraz gorzej. Jeśli nawet zginie przez to 6,5 mld osób, czyli cała populacja ziemska + ja, gdybym miał możliwość wybrałbym tą opcje.

Chyba się Ciebie boję.....;p

Nie lepiej polikwidować jednocześnie wszystkie instytucje i zakłady, do tego jeszcze jeżdzić z kałachem i strzelać do ludzi? Na jedno wyjdzie a będzie szybciej.
Schnappi, ja też go się boję...

Po prostu pan chupas nie jest jeszcze dojrzały politycznie albo robi sobie jaja.... Jeśli chodzi o mnie jestem liberałem... i pacyfistą ;p.

Usunąłem swoje podsumowanie o ,,spaniu na betonie", bo uznałęm to za debilizm, w dodatku napisany pod wpływem emocji związanych u mnie z pisaniem o polityce.

Napisałam też, że ,,mógłbym porzeć mundurki"....ale jak to se przemyślałem...to one i tak by nic nie dały. To, że ci wszyscy narkomani i dilerzy to tylko stojący na rogach obwiesie, którzy od razu wyróżniali by się w tłumie ,,umundurowanych" dzieciaków, to tylko stereotym wylansowany przez spoty wyborcze Romana. Tak naprawdę, to w danej szkole narkotyki i papierosy rozprowadzają jej uczniwie, albo ewentualnie uczniowie innych szkół - którzy też by się nie wyróżniali, gdyby mundurki były wszędzie takie same. Widze to u siebie w szkole - nie przyłążą żadne menty z torebkami i strzykawkami, tylko uczxniowie sprzedają na prawo i lewo....mundurki niczego nie rozwiążą....a z resztą to nie jest wcale tak, jak to pokazuje Romek w spotach - beztroskie dziaciaczki idące do szkoły, a za nimi włażą przez nikigo nie zapraszani sataniści - zwykle to uczniowie danej szkoły (zwłąszcza dziewuchy) zachęcają takich obwiesi (któzy są zwykle po prostu ich ,,ukochanymi, będącymi dla nich wszystkim'' chłopakami), żeby di nich przyszli.....czy będą mundurki czy nie - to i tak nic nie zmieni.....

nikifoor, RadsOn...
Wy po prostu nie potficie pojąć, że nie ma czegoś takiego jak idealny ustrój, że każdy będzie szczęśliwy, zwierzęta nie będą maltretowane, rośliny i drzewa ścinane, morza zalewane odpadami, powietrze zatruwane...
Ludzie to jedyny gatunek łamiący po kolei wszystkie prawa przyrody, gatunek który potrafi myśleć tylko o sobie i ew. pomagać osobnikiom swojej rasy. Ludzie są niestabilni emocjonalnie, nawet ci "chcący dobrze" mogą się więc zmienić z dnia na dzień w potwory, z bliżej nieokreślonych przyczyn. Ja też jestem człowiekiem i nie jesten w stanie przewidzieć co zrobię jutro. Dlatego moim zdaniem należałoby wybić w pień wszystkich ludzi łącznie ze mną. I wtedy byłoby dobrze - nigdy nie zalano by odpadami oceanów, zwierzęta żyłyby zgodnie z prawami Natury itd. itp.

Ale tak się niestety nigdy nie stanie... ;(

W takim razie na poczatek weź żyletkę i sobie żyły podetnij...
Nawet jeżeli ludzkości nigdy nie uda się doprowadzić do ustroju proponowanego przeze mnie to napewno samym dążeniem do niego można zdziałać dużo dobrego. I tego się będę trzymał...

[size=9px][ Dodano: 2007-01-18, 14:49 ][/size]
Ojej, absolutnienie chcę żebyś popełnił samobójstwo. Po prostu wytknąłem Ci coś.

[size=9px][ Dodano: 2007-01-18, 14:51 ][/size]
Poza tym czlowiek jak karaluch, pewna grupka zawsze przyżyje w schronach np. przeciwatomowych. Już prędzej moje, jak Twoje marzenia się ziszczą.

Eh... Co to ma za sens jak ja sam jedyny umrę? Żaden sesns. Więc skończmy sporną dyskusję na ten temat, bo każdy będzie się trzymał swojej wersji ideału świata.

Nic takiego nie mowiłem ;p mamy tą swoją demokracje jakoś to sie tam czołga kulawo ale odkąd została wprowadzona świat się rozwija ;p Chupas jakby kozy były inteligentne a ludzie by nie istnieli to kozy doprowadziły by do takiego stanu rzeczy jaki jest teraz ;p ( globalne ocieplenie etc.) ewolucja dala nam mózg i widzisz w jaki sposób go wykorzystujemy większość ludzi kieruje się logiką zapominając o innej ważnej rzeczy jaką jest instynkt ;p

Mam cos dla Was - teścik polityczny.
A oto mój wynik.
Hm... Wg mnie mało tam jest do pokazania swoich rzeczywistych poglądów, zwqłaszcza gdy ma się je dosyć niestandradowe(w moim przypadku anarchizm). Twórcy testu wyszli ze słusznego założenia że 80% osób, które sobie go zrobią, będzie raczej za którąś z opcji, które prezentuja partie w polskim sejmie. Chcąc, niechcąc musiałem być za państwem opiekuńczym, bo to już jest najbliższe "mojemu programowi".

Mój wynik - http://www.opoka.org.pl/php/quiz/prawic ... =11&max=16
11 na 16 możliwych punktów....więc jak widać jestem ,,prawy"......

[size=9px][ Dodano: 2007-01-21, 02:49 ][/size]
Ale żeby ktos sobie czasem nie pomyślał, że ja trzymam z PiS-em czy LPR-em.....w żadnym wypadku! Ja ich nigdy nie popierałem, nie popieram, i popierać nie będę!

Schnappi, bój sie Boga, Pieniądza, Seksu, Caddiego, Kokainy, czy w co tam sobie wierzysz! Nikt Cię o to nie podejrzewa!
Swoją drogą, Twoje poglądy natchnęły mnie do czegoś... Otóż, standardowo, w pytaniu o opcję polityczną uwzględnia się poglądy na gospodarkę i poglądy społeczne... Tymczasem ja proponuję by do tego dodać to, co do tej pory było zaliczane do tych drugich - poglądy na kary. Bo Schnappi jest w kwestiach społecznych liberalny, tymczasem chciałby karać surowo... Jak mnie najdzie wena to rozpiszę się bardziej.
Tymczasem macie kolejną "zabawkę" . Zapiszcie to sobie, w Paintcie przeedytujcie, zaznacząc kropką położenie własnych poglądów i wrzóccie w załączniku. Jakby ktoś nie wiedział to tą opcjęznajdzie pod polem do wpisania wiadomości.

[size=9px][ Dodano: 2007-01-22, 19:27 ][/size]
Oto moje.