Mogłeś troche powiększyć to co napisałeś, bo ja mam kiepski wzrok, a wydaje mi się, że to co napisałeś nie wymaga takiej minimalizacji i było na dodatek setki razy wałkowane na forum
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
.
To co mówisz to prawda i tego nie da się ukryć.
Ale mi chodzi o to, że artykuły o jakiś ptaszkach i innych "wygibaszkach", które ponoć mają istnieć w dżungli północnej Nibylandii, nie są zbytnio interesujące i zazwyczaj, treść takowego artykułu mieści się, w góra 5 zdaniach.
I na podstawie tejże informacjii mamy coś wywnioskować
Zazwyczaj nic....może nie...może tak....
Komentarz odnośnie takowego zwierza kończy się zazwyczaj w ten sposób :
"Obecnie odkrywanych jest wiele nowych gatunków zwierząt, tak więc bardzo prawdopodobne jest to, że ten gatunek istnieje i będzie nieodkryty przez wiele długich lat".
I jak można chociażby porozmawiać o tym na forum czy na podstawie tychże 2-5 obserwacjii, można uznać że ta kryptyda naprawde istnieje.
Jak dla mnie to obojętnie o jakiej kryptydzie jest artykuł, chce żeby był ciekawy i sensowny.
O ile w przypadku choćby: kolibra sumatrzańskiego, nie da się zbytnio podyskutować, to w przypadku hominidów, nie widze przeszkody do dalszych rozmów na forum i tworzenia nowych artykułów.
Tu już nie mamy 2 lub 10 obserwacjii, nie można tez narzekać na brak dowodów(zdjęcia, odciski, odgłosy...hust z tym, czy "fake" czy nie "fake"), i nie można też zaprzeczyć w 100%, że takowy hominid szwęda się gdzieś po USA.
To, że jedna osba uważa, że np. Champ nie istnieje, to nie znaczy, że druga osoba uważa to samo. Dlatego też, logiczne jest to, że artykuły o Champie będą jednych interesowały, a drugich nie.
Jeżeli jest rzesza przeciwników istnienia WS-a i innych hominidów, to po jakiego, zamiast szukać mniej znanej kryptydy na małym terenie(która być może istnieje), wszyscy szukają małpoludów.
Zresztą, jak już napisałem ten temat był wałkowany już wiele razy i .
Ot tyle
bredni ode mnie....