KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Kryptydy w szmatławcach
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=560
Strona 1 z 1

Autor:  nikifoor [ 30 Lis 2006, 17:23 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

Proponuje aby umieszczać tu informacje o artykułach o kryptydach w szmatławcach typu Fakt czy Super Express (kiedyś też "Życie na gorąco" zdje się, było takim pisemkiem). Chodzi mi tu głównie o polskie gazety, ale i "Bildem" czy "The Sun-em" nie pogardzimy, prawda? :twisted: Taki temat może pomoże dowieść że "rasowi" sympatycy kryptozoologii zdecydowanie odcinają się od głupot zawartych w brukowcach.
[size=18px]WYKOPMY KRYPTYDY Z BULWARÓWEK[/size]
Kto się podpisuje? :mrgreen:

Autor:  Kiedrzu [ 30 Lis 2006, 17:32 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

No to możesz szukać takich rzeczach w tych szmatławcach....powodzenia.

Ja natomiast mam pomysł by zrobić temat w którym, będziemy pisać o "świeżych" doniesieniach i relacjach o kryptydach z innych stronek typu cryptozoology lub cryptomundo.
Na choćby tych 2 stronkach miesięcznie jest ponad 10-20 takich niusów.
Mnie interesują takie rzeczy, że np : w stanie Oregon ktoś zaobserwował WS itp...

I jeszcze jedno...nie uważam, że Bild lub New York Times, można uznać za taniego szmatawca pokroju Fucktu.

Autor:  Rads0n [ 30 Lis 2006, 20:40 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

Szmatławce jednak są najlepszym źródłem wiedzy o kryptydach w polsce... powiecie co on p***i ?, ze szmatławcami jest roznie, raz mowia prawde raz nie ale zawsze cos tam jest. Jak sie dobrze przeanalizuje rozne szmatławe doniesienia to moze cos z tego wyjsc ;p bo czy w jakims wiekszym czasopismie napisali by o doniesieniu z pod katowic babci władzi o czyms co wyjada jej swinie z chlewa ? ;p

Autor:  Ivellios [ 30 Lis 2006, 23:53 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

"Rads0n" napisał(a):
moze cos z tego wyjsc
Drugi pomórnik?
Dziękuję, postoję ;)

Chociaż gdyby nie wzmianki w bardziej wiarygodnych źródłach informacji, pewnie arta o pomórniku bym nie napisał...

Z kryptyd to chyba jednak najbardziej nasze szmatławce się skupiają (o ile w ogóle się skupiają) na chupacabrze i yeti i temu podobnych stworach... mam gdzieś nawet wycinek z czasów, gdy ogłupiałem się lekturą Fucktu (bo czytaniem tego nazwać nie można ze względu na "specyficzny" sposób pisania artykułów), mówiący o jakimśtam odkryciu naukowym a'la "a my odkryliśmy, że yeti może być..."

Autor:  nikifoor [ 02 Gru 2006, 14:30 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

"Kiedrzu" napisał(a):
Ja natomiast mam pomysł by zrobić temat w którym, będziemy pisać o "świeżych" doniesieniach i relacjach o kryptydach z innych stronek typu cryptozoology lub cryptomundo.

Chyba nie będziemy robić głosowania :D. Jeżeli uważasz, że taki wątek jest potrzebny to nic nie stoi na przeszkodzie aby go założyć.
"Kiedrzu" napisał(a):
I jeszcze jedno...nie uważam, że Bild lub New York Times, można uznać za taniego szmatawca pokroju Fucktu.

Po pierwsze: New York Times wcale nie jest chyba brukowcem (zresztą, ja się nie znam), a po drugie to Fakt jest po prostu polską wersją Bilda (to same wydawnictwo chyba).

Autor:  Kiedrzu [ 02 Gru 2006, 14:38 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

"nikifoor" napisał(a):
Po pierwsze: New York Times wcale nie jest chyba brukowcem ([size=24px]zresztą, ja się nie znam[/size]), a po drugie to Fakt jest po prostu polską wersją Bilda (to same wydawnictwo [size=24px]chyba[/size]).


Specjalnie to powiększyłem, bo wynika z tego ze nie jest pewien swojej wypowiedzi i sam przeczysz temu co mówisz.
"wcale nie jest", a potem " ja się nie znam".


...

Autor:  nikifoor [ 02 Gru 2006, 14:49 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

http://pl.wikipedia.org/wiki/Axel_Springer_AG http://pl.wikipedia.org/wiki/The_New_York_Times
Nie myliłem się.

[size=9px][ Dodano: 2006-12-02, 16:58 ][/size]
Zresztą, napisałem "chyba wcale nie jest" a nie "wcale nie jest".

Autor:  Quatl. [ 03 Gru 2006, 14:21 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

W którymś Fakcie z tego tygodnia było m.in. o odkryciu jakiejś olbrzymiej, wymarłej ryby, która ponoć według naukowców miała być największym postrachem mórz jaki kiedykolwiek istniał na ziemi (żyła w okresie Dewońskim jakieś 400 mln. lat temu)...osiągała bowiem 10 metrów długości i ważyła tyle co 10 fiatów 126 p.

Autor:  Kiedrzu [ 03 Gru 2006, 14:56 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

O tym było napisane w każdej gazecie na całym świecie.
ową rybą był Deuklonetes....wiem wiem...źle nazwe napisałem, ale chodzi mi o ta rybe z opisu powyżej Caniche i która ma wielką morde.

Autor:  Quatl. [ 03 Gru 2006, 15:31 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

"Kiedrzu" napisał(a):
O tym było napisane w każdej gazecie na całym świecie.


Tak, wiem ale chodził mi o to że właśne z niego dowiedziałem sie o tym bardzo ważnym odkryciu.

Autor:  Kiedrzu [ 04 Gru 2006, 18:31 ]
Temat postu:  Kryptydy w szmatławcach

A jakby ktoś nie wiedział o co chodzi, to rzucam link, z owym artykułem i zdjęciem owych szczęk tej ryby:
http://www.underwatertimes.com/news.php ... 3210158947

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/