KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=598
Strona 1 z 5

Autor:  Assassinio [ 22 Gru 2006, 00:09 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

A wiec, nie wiedziałem gdzie to dać.. dałem tutaj.
A więc najpierw opowiem jaką to miałem "przygodę".

Wracam ze szkoły, wszystko normalnie, przedemną jakiś.. no 4 klasista, może 5. Dochodze do mostka i widze jak ten dzieciak bierze kamień i pierdut w kaczke.. ominelo ją o kilka centymentrów, wkurzony podchodze do gnjoka i mówie że jak jeszcze raz coś takiego spróbuje zrobić, to sam dostanie kamulcem prosto w łeb. A no i ide dalej, dzieciak też.. i walnął jakże "ętelegętnego" teksta: ja lubie zabijać kaczki.. no to juz mnie wprawiło w szał, myśle sobie- zabije gnoja.. jak nic.. , no ale opamiętałem sie i mówie że zwierzęta też czują, myślą i nie są to zabawki, czy rzeczy nieożywione.. gnojek chwile siedzi cicho bo niechce żebym go rozszarpał... jak już jest tuż przy swoim domu to mówi- zwierzęta nie czują ..
teraz to już byłem maksymalnie wkurzony, jedyne co mnie powstrzymało od rozszarpania i nakarmienia jego zwłokami psów to to że był już przy swoim domu, wiec potem by sie jacys debile z widłami jeszcze na mnie rzucili :p więc tylko wrzeszcze w zdenerwowaniu że ci co go tego nauczyli jak i on sam to debile! i oczywiście wszyscy wszedzie słysza.. ale to to wale..

co wy sądzicie o mentalności ludzi co do zwierząt w naszym kraju?

Autor:  Ivellios [ 22 Gru 2006, 00:13 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Powiem tyle, że ludzie z coraz mniejszym szacunkiem odnoszą się do naszych braci mniejszych, szczególnie młodzież... przede wszystkim winę ponoszą moim zdaniem osoby wychowujące takich ludzików. Brak odpowiedniej edukacji, efekty widać...

Autor:  Kiedrzu [ 22 Gru 2006, 11:48 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Teraz każdy zapomina o zwierzętach(dzikich), dla każdego to w mieście tylko wróble są i gołębie.
A w rzeczywistości jest jeszcze 50 innych gat.
Najgorzej z tym jest u młodzieży....jak słysze text, że owa kaczka na którą wszyscy pokazują jest w rzeczywistości mewą, to nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Brak edukacjii i tyle...w gimnazjum, gdy się jeszcze tam uczyłem, nie było mowy o faunie polskiej itp.
Echhhh....czy mi się wydaje, czy naprawde polska młodzież(bez obrazy, dla tych którzy są przeciwieństwem takich osób) i reszta ludzi jest taka głupia ???
:/

Autor:  Assassinio [ 22 Gru 2006, 12:35 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Kiedrzu, - zawsze było więcej tych głupich.. ale skąd tak chory pomysł jak to że zwierzęta nie czują :/ ludzie nie myślą, kompletnie.. im bardziej myślimy że jesteśmy lepsi od zwierząt jakkolwiek i możemy sobie je bezkarnie wykorzystywać i robić co nam się podoba tym tak naprawde głupsi się stajemy...

Tylko powtarzam takie moje podstawowe pytanie: dlaczego ludzie mają takie podejscie do zwierząt?!

Autor:  quatl pietrzak [ 22 Gru 2006, 13:07 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Znam taką osobę........która lubiła zabijać kaczki...te dzikie. Kiedyś u mnie była taka mała rzeka na której gnieździło sie kilka róznych ptaków. Zyły tam także krzyżówki, obecnie rzeka została zasypana i pozostał potok. Pewien chłopak lubił niszczyć gniazda tych kaczek, lubił rzucać petardy do dziupli dzięciołów zielonych, nierzadko znecał sie nad psami czy kotami.

Polskie społeczeństwo jest niedokształocne, zamieast na biologii uczyc się o trybie życia, rozmnażaniu czy ochronie poszczególnych gatunków uczymy sie jakis tam przemian mitochodnrialnych- po co nam to po ch..a.

Autor:  Rads0n [ 22 Gru 2006, 14:52 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Ehh... w zupełności się zgadzam, ludzie nie umieją rozróżnić podstawowych gatunków ( chociażby mój kumpel kiedy widzi pszczołę woła "o OSA" ) ze zwierzętami robią coraz okropniejsze rzeczy ;[ nie chce mi sie nic więcej dodawać bo wszystko było już powiedziane parę postów na górze

Autor:  Chupas [ 22 Gru 2006, 14:57 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Gadacie, gadacie o tych ścierwach a na mnie krzyczycie jaki to ja zły i niedobry :/

Autor:  Rads0n [ 22 Gru 2006, 15:00 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"Chupas" napisał(a):
Gadacie, gadacie o tych ścierwach a na mnie krzyczycie jaki to ja zły i niedobry :/


Od kiedy to jesteś szykanowany na forum za maltretowanie zwierząt i niewiedzę w stosunku do nich ? ;p

Autor:  Chupas [ 22 Gru 2006, 15:19 ]
Temat postu:  Re: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwier

Mi chodziło o co innego: gadacie jacy to ci sadyści są źli i w ogóle, a jak ja mówię o tym zgodnie z moimi poglądami to krzyczycie żem rasista, antychryst itp. :P (I nie mówię tylko o tym forum...)


PS.
"Assassinio" napisał(a):
teraz to już byłem maksymalnie wkurzony, jedyne co mnie powstrzymało od rozszarpania i nakarmienia jego zwłokami psów to to że był już przy swoim domu, wiec potem by sie jacys debile z widłami jeszcze na mnie rzucili :p?

Zrobiłbyś to gdyby żadna kara Ci nie groziła? Nie.... I właśnie tym się różnię od was - wy mówicie, że trzebaby ich "rozszarpać i nakarmić ich zwłokami psy", a ja zrobiłbym to naprawdę.


Ass, ten dzieciak powiedział, że kaczki nie czują i lubi je zabijać... Czemu nie spytałeś go, że skoro kaczki nie czują, to jakim cudem je zabija? Czują tylko istoty żywe, i tylko je można zabić. Nie można zabić czegoś co nie czuje, bo nie można żyć i jednocześnie nic nie czuć. :)

Autor:  Schnappi [ 22 Gru 2006, 15:38 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Chupas, o czym Ty mówisz? Przecież tacy ludzie jak ten bachor są zbyt głupi i ograniczeni, żeby w ogóle coś takeigo zrozumieć.
Co od Twojej wypowiedzi Chupas...ani Ty, ani nikt tak na prawdę nie wie, czy mógłby cos takeigo zrobić..ale ja wiem, że o łatwiej byłoby mi zabić człowieka, niż zwierzę.
Problem jest poważny....i wg mnie w dużym (a nawet bardzo dużym) jest to wina chorobliwego zdewocienia naszego narodu.
Rodzice takeigo idioty, należący pewnie do tych, co ,,precz z magistrami! z tymi ich dyplomami! co oni wiedzą! zajęliby się czymć normalnym - poszli do kopalni, na murarkę!"
..czyli....dobijających i mnie wk_wiających prymitywów....[size=9px]do tego wyborców PiS lub LPR...[/size]
Uczą takiego swojego dzieciara, żeby pluł na wykształconych ludzi, nie słuchał ich ,,głupot" o ,,równości zwierząt, tym, że zwierzeta czują, myślą, rozumieją". Polskie społęczeństwo chyba nadal żyje pod tą kopułą konserwatyzmu, i jest zamknięte i tępe na fakty, takie jak to, iż zwierzęta myślą, czyją, mają duszę........,,w końcu kościół mówi inaczej...a te teorie o równości zwierząt i ludzi głoszą przecież ci p_do_ni magistrzy"..... :/ :/...ech., czy to się kiedyś zmieni..

Ja osobiście nigdy nie zetkąnełem się z bardzo mocnym przejawem takeigo czegoś..ale słąbsze - owszem......

Autor:  Ivellios [ 22 Gru 2006, 16:16 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Chupasowi chodzi chyba o ten temat z posranymi i maksymalnie pop*********mi w mordę tradycjami Japończyków...

Co do zabijania, to tu się zgodzę... mnie też łatwiej by było zabić takiego człowieka-debila, aniżeli Bogu ducha winnego zwierzaka.

Autor:  Pawel [ 26 Gru 2006, 15:55 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Debilstwo ludzi nie zna granic- ostatnio byłem na wystawie pajęczaków i był w jednym z terari wielki ptasznik. Podchodzi jakiś facet z dzieckiem i mówi do dziecka "Popatrz mówili że są tu tylko pająki a tu krab sobie chodzi..." Nie no zamiast przeczytać tabliczke nawet od niechcenia "Ptasznik cośtam już nie pamiętam" to jeszcze dziecku wmawia że to krab... :| Można sie popłakać :cry: :dead:
Ps: Japońcy są naprawde popie******i łowią sobie rekiny bo ich gó*no obchodzi że Amerykanie zabronili. Pozatym 2 lata temu jeden statek wpłyną na wody USA i ostrzelali go z 50mm działka pokładowego... Kiedy stateczek zaczą tonąć zaczeli Japońców ratować patrzą a tu zaczynają wypływać zdechłe koty, psy itd... Dostali tylko 4 lata pozbawienia wolności! :x Ja bym im łby poucinał i wysłał spowrotem do Japonii...

Autor:  nikifoor [ 26 Gru 2006, 16:21 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"Pawel" napisał(a):
Nie no zamiast przeczytać tabliczke nawet od niechcenia "Ptasznik cośtam już nie pamiętam" to jeszcze dziecku wmawia że to krab... :|

Bez przesady, to tylko niewiedza. Nie uczynił temu zwierzęciu nic złego.
"Pawel" napisał(a):
Ps: Japońcy są naprawde popie******i łowią sobie rekiny bo ich gó*no obchodzi że Amerykanie zabronili.

Rekiny? To ktoś zakazał całemu światu połowu rekinów :roll: ? Może chodzi o duże walenie (tzw. wieloryby), których połowu w celach komercyjnych zakazano w 1986 roku? I wcale tego nie zakazali Amerykanie tylko Międzynarodowa Organizacja Wielorybnicza (czy coś takiego :P).

Autor:  Schnappi [ 26 Gru 2006, 16:32 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Wiem na pewno, że mimo zakazu Japończycy nadal polują na wieloryby, jak to uzasadniają: ,,Nie da się inaczej prowadzić badań nad nimi." :evil:

Co do rekinów - to nie wiem, ale chyba tez sa jakieś ograniczenia, w każdym razie ich połowy sa zbyt rabunkowe i z tego powodu wiele gatunków jest poważnie zagrożonych.

Autor:  nikifoor [ 26 Gru 2006, 16:40 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"Schnappi" napisał(a):
Co do rekinów - to nie wiem, ale chyba tez sa jakieś ograniczenia, w każdym razie ich połowy sa zbyt rabunkowe

Podobno za sprawą ludzi ginie 100 milionów tych ryb ROCZNIE :x . Ale Pawel, nie gadaj że Amerykanie zakazali połowów choć jednego gatunku rekinów na całym świecie. Takimi uprawnieniami dysponują tylko organizacje mięzdynarodowe (i całe szczęście :amen: ).

Autor:  Kiedrzu [ 26 Gru 2006, 16:42 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

No cóż...w krajach Azjii wsch., takie ograniczenia są łamane, i dziennie wyławianych jest kilkaset sztuk.
Praktycznie, łowi sie je dla "jednej płetwy:"...taka prawda.

Autor:  Schnappi [ 26 Gru 2006, 16:46 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

A do tego, po obcięciu płetw, wyrzuca się wciąż żywe, krwawące rekiny do morza - żeby tam umierały w męczarniach. :x :x :x :cry:
Szczególnie pożądaną zdobycza takich kłusowników są chyba kosogony - bo mają największą, a włąsciwie najdłuższą płetwę ogonową........ :|

Autor:  Kiedrzu [ 26 Gru 2006, 16:49 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Kosogony, żarłacze rafowe, rekiny wielorybie, to nie gra roli jaki gatunek !
Jeśli, taki azjata złowi, jakiś rzadki gatunek na który nie można polować choćby rekin wielorybi, poprostu więcej zarobi i musi siedzieć "cicho".
Nigdy nie wiadomo co się mu trafi, a i tak zysk będzie duży.

Autor:  Pawel [ 27 Gru 2006, 10:32 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"nikifoor" napisał(a):
Ale Pawel, nie gadaj że Amerykanie zakazali połowów choć jednego gatunku rekinów na całym świecie. Takimi uprawnieniami dysponują tylko organizacje mięzdynarodowe (i całe szczęście :amen: ).
Nie ma zakazu łowienia WSZYSTKICH rekinów lecz są ograniczenia połowu na te najbardziej poszukiwane. Lecz JApońce mają to głęboko w d***e i łowią nawet 5-8 razy więcej rekinów niż im pozwolono. Pozatym istnieje problem z psami i kotami "na obiad" gdzie są hodowane w klatkach a potem żywcem smażone w kotle z wodą. :evil: :x :dezaprobata: :wacko:

Autor:  Chupas [ 27 Gru 2006, 10:37 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

A zobacz jak WIGILIA odbywa się we Francji, i powiedz kto gorszy:

" " napisał(a):
Wigilia prowansalska, wigilia bretońska i wigilia pirenejska to część bogatego folkloru Francji. A właściwie jego historii, bo Boże Narodzenie od wielu lat traci nad Sekwaną charakter religijny.

Jak nie duch to ciało. Francuzi w wigilijny wieczór dają niebywały pokaz łakomstwa. Paradoksalnie, w dzień nadziei chrześcijan, synowie najstarszej córy Kościoła - jak zwie się dumnie Francja - spożywają posiłek pełen okrucieństwa.

Najpierw ostrygi - połykane żywcem, potem langusty i homary, na żywo wrzucane do wody ze związanymi szczypcami, by ich nie połamały rzucając się w agonii. Następnie foie gras - wątroba gęsi i kaczek, torturą nieprzerwanego tuczenia, powiększona do potwornych rozmiarów.

A potem wstaną od stołu i pójdą na pasterkę.

Autor:  nikifoor [ 27 Gru 2006, 21:50 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"Chupas" napisał(a):
i powiedz kto gorszy:

Nie będziemy robić zawodów - co jest okrutniejsze.
Cytuj:
Wigilia prowansalska, wigilia bretońska (...) to część bogatego folkloru Francji.

Prowansja (właściwie Oksytania) i Bretonia są zamieszkiwane odpowiednio przez Oksytańczyków i Bretończyków. Francuzów nie ma tam tak dużo.
Cytuj:
A właściwie jego historii, bo Boże Narodzenie od wielu lat traci nad Sekwaną charakter religijny

Tak jak wszędzie :P.
Cytuj:
Najpierw ostrygi - połykane żywcem, potem langusty i homary, na żywo wrzucane do wody ze związanymi szczypcami, by ich nie połamały rzucając się w agonii. Następnie foie gras - wątroba gęsi i kaczek, torturą nieprzerwanego tuczenia, powiększona do potwornych rozmiarów.

Francja chce wpisać swoje tradycje kulinarne do Dziedzictwa Kulturowego UNESCO... Warto by przedstawić osobom które o tym mają przesądzić tą ciemniejszą stronę kuchni regionów Kraju nad Rodanem, Loarą i Sekwaną.
Chupas, swoją drogą skąd wziąłeś te informacje?

Autor:  Chupas [ 28 Gru 2006, 11:08 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Skąd wziąłem? Robiłem pracę dodatkową żeby się wyrobić z geografii na 4 w tym semestrze i robiłem pracę pt. "Święta w różnych częściach świata". Mam kilkanaście krajów, m.in. Francję. Bodajże ze Ściąga.pl to jest, jak chcesz to mogę Ci podesłać całą pracę. W innych krajach (całe szczęście) nie jest tak okrutnie, a niekiedy wręcz przeciwnie. W Czechach podobno kolędnicy robią tzw. zwierzęce choinki i wieszają na nich słoninkę dla ptaków i takie różne art. spożywcze. Miłe :)

Autor:  nikifoor [ 28 Gru 2006, 15:06 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"Chupas" napisał(a):
W Czechach

Czesi to banda bezyznaniowców :mrgreen: .
A ja może przytoczę taką króciutką historię... Nieszkodliwą dla zwierząt co prawda, ale jednak obrazującą poglądy naszego społeczeństwa.
W 5 czy 6 klasie przerabiając tysięczny raz odmianę rzeczownika, baba dała nam do odminy słowo "kot". I taka dziewczyna się pyta pani "Kota to "czego", tak?".

Autor:  Assassinio [ 28 Gru 2006, 16:12 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Że tak się wtrące- mnie w ogóle odrzuca sposób przygotowywania homarów.. sami niech się kurde ugotują we wrzącej wodzie żywcem :/

Autor:  Kiedrzu [ 12 Sty 2007, 15:12 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

http://youtube.com/watch?v=1Gs6STSq1vg
Kolejny dowód jak to co niektórych trzeba zniszczyć.....mówie tu bardzo łagodnym tonem.
Zapewne wiele osób już o tym słyszało...ale jakbym kolesia spotkał to bym go zabił.....sqrwiel je**** .
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Autor:  Domimen [ 12 Sty 2007, 15:49 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Głupie buraki... powinno się to gdzieś zgłosić!

Autor:  nikifoor [ 12 Sty 2007, 16:00 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Boję się ten film oglądać :(.
http://www.most.org.pl/zb/zb/134/zwierze.htm - trochę do czytania. Staaare, ale można zerknąć na wyniki ankiety. 10% tego społeczeństwa zgadza sie na okrutne traktowanie zwierząt :twisted:. To spośród osób powyżej 6 roku życia jakieś nieco ponad 3,5 mln. A ile mogło powiedzieć inaczej jak sądzi? Może ktoś czegos nie wziął za "okrutne traktowanie zwierząt"? Hordy potencjalnych sadystów...

Autor:  Domimen [ 12 Sty 2007, 16:02 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

Dostałby taki parę razy po ryju, zrozumiałby swój błąd... czasem niestety tylko to wydaje się wyjściem z takiej sytuacji :|

Autor:  nikifoor [ 12 Sty 2007, 16:16 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"Domimen" napisał(a):
Dostałby taki parę razy po ryju, zrozumiałby swój błąd...

Wątpie... Potrzebna jest edukacja w szkołach.

Autor:  Chupas [ 12 Sty 2007, 16:24 ]
Temat postu:  poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.

"nikifoor" napisał(a):
Wątpie... Potrzebna jest edukacja w szkołach.


Potrzebne są KOMORY GAZOWE a nie edukacja!!!! DUŻO komór!!! DUŻO!!! :x :x :x :x :x :x :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Strona 1 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/